REKLAMA

Język śląski jako regionalny. Sprawa wraca do Sejmu

2025-11-18 21:57
publikacja
2025-11-18 21:57

Sejmowa komisja mniejszości narodowych i etnicznych przyjęła we wtorek w pierwszym czytaniu ponownie procedowany projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zakładający nadanie mowie śląskiej statusu języka regionalnego. Teraz projekt trafi pod obrady plenarne Sejmu.

Język śląski jako regionalny. Sprawa wraca do Sejmu
Język śląski jako regionalny. Sprawa wraca do Sejmu
fot. Daniel Jedzura / / Shutterstock

Jak mówiła podczas wtorkowych obrad wnioskodawczyni projektu posłanka Monika Rosa (KO), projekt zakłada nadanie etnolektowi śląskiemu statusu języka regionalnego. Dotychczas taki status otrzymał język kaszubski. Modyfikacji uległyby również skład Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, poprzez dodanie do składu komisji dwóch przedstawicieli posługujących się językiem śląskim.

Rosa przypomniała, że za język regionalny w rozumieniu ustawy, zgodnie z Europejską kartą języków regionalnych lub mniejszościowych, uważa się język, który jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę liczebnie mniejszą od reszty ludności państwa.

- Język śląski - mówiła posłanka - charakteryzuje się zaawansowanym stopniem kodyfikacji ortograficznej i fleksyjnej, a dalsze etapy kodyfikacji dokonują się nieustannie w praktyce i w stanowieniu reguł. Śląski jest przy tym językiem literackim - argumentowała, podając przykłady utworów czy tłumaczeń.

Rosa zaznaczyła też, że język śląski charakteryzuje się odrębnością lingwistyczną od języka polskiego i od każdego innego języka. Jest także wspierany przez liczne grupy obywateli.

- Istnieją więc zatem wszelkie przesłanki do tego, by, zgodnie z zapisami europejskiej karty, za język regionalny uznać również śląszczyznę obok języka kaszubskiego. Śląski bowiem jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli i różni się od oficjalnego języka - zaakcentowała Rosa.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Szymański przyznał, że debata na temat języka śląskiego pojawia się w Sejmie już po raz kolejny, stąd trudno o zupełnie nowe argumenty. Wiceszef MSWiA zaznaczył jednak, że język śląski to nie tylko mowa domowa na potrzeby zwyczajowej komunikacji, ale przede wszystkim historia, dorobek kulturowy i naukowy.

- Nie ma innego wyjścia, jak uznanie przez Rząd Polski tego języka za język mniejszościowy - ocenił Szymański.

Wiceprzewodniczący komisji, poseł Jarosław Sellin, przywołał wcześniejsze stanowisko Rady Języka Polskiego, że, w odróżnieniu od języka kaszubskiego, mowa rodowitych mieszkańców Śląska jest dialektem języka polskiego i wobec tego nie spełnia definicji języka regionalnego w świetle ustawy. Z kolei grono przedstawicieli regionu, w tym ekspertów zajmujących się językiem śląskim, argumentowało za jego prawnym uznaniem.

Ostatecznie komisja przyjęła projekt z czterema poprawkami Biura Legislacyjnego. Jedna z nich dotyczyła rozpoczęcia finansowania przewidzianych projektem działań - z początku 2026 r. na 2027 r. Sprawozdawczynią projektu została posłanka Rosa.

Projekt ustawy ws. uznania języka śląskiego za język regionalny posłowie KO przygotowali po raz drugi w tej kadencji parlamentu. Poprzedni uzyskał poparcie w Sejmie i Senacie w 2024 r. Ostatecznie nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym zawetował prezydent Andrzej Duda.

Wnioskodawcy ponownego projektu uważają, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości z Górnego Śląska, którzy w 2024 r. zagłosowali za uznaniem języka śląskiego za język regionalny (Bolesław Piecha i Marek Wesoły) mogą przekonać do projektu prezydenta Karola Nawrockiego, który niedawno zawetował już podobne rozwiązanie dot. języka wilamowskiego.

Na mocy proponowanej nowelizacji ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny.

Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, w których używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do komisji wspólnej rządu i mniejszości narodowych i etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

Podczas spisu powszechnego w 2021 r. narodowość śląską zadeklarowały 596 224 osoby, w tym 236 588 jako pierwszą, a 187 372 jako jedyną. Używanie języka śląskiego w kontaktach domowych potwierdziło 467 145 osób, a spośród nich 54 957 - jako jedynego.(PAP)

mtb/ aszw/

Źródło:PAP
Tematy
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej

Komentarze (1)

dodaj komentarz
samsza
dopiero co podawali, że język tam się wykształcił na terenie jednej miejscowości, czyli to język lokalny, a nie regionalny, naukowcy, czyli językoznawcy tak twierdzą

co, decyzją polityczną chcą nieprawdę przegłosować?

Powiązane: Sejm

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki