Na konferencji prasowej po powrocie z Paryża tenisista powiedział, że turniej zmienił jego życie o 180 stopni. "Mam nadzieję, że na tym się nie skończy moja przygoda z sukcesami i mam nadzieję, że będę tworzył historię w sporcie, jak i w tenisie" - dodał Jerzy Janowicz.
22-letni tenisista przyznał, że podczas wczorajszego meczu finałowego z Hiszpanem Davidem Ferrerem był zmęczony i niewyspany. Polak przegrał 4:6, 3:6.
Jerzy Janowicz chce teraz przez kilka tygodni odpocząć od tenisa. W styczniu zamierza zagrać w turnieju Australia Open w Melbourne. Dzięki dobremu występowi w Paryżu nie będzie musiał tam grać w eliminacjach.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Siekaj/zr
Źródło:IAR