REKLAMA
TYLKO U NAS

Jak zarobić na spokoju zmarłych

Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz2010-10-29 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2010-10-29 06:00

1 listopada to zwykle czas refleksji i zadumy nad grobami bliskich. Jednak przygotowania do tego święta to również wydatki, które mogą stać się niemałym obciążeniem dla domowego budżetu, a dla firm z „okołocmentarnej” branży będzie to okazja do zarobku lub chociaż zainteresowania swoją ofertą. Pomysłów na biznes związany z tematem jest coraz więcej.

Pamięć jest bezcenna – kwiaty i znicze już nie

Firmy oferujące usługi opieki nad grobami przekonują, że wyrazem pamięci o naszych bliskich zmarłych są zadbane nagrobki, świeże kwiaty i zapalone znicze. Każdy, kto osobiście nie jest w stanie zatroszczyć się o to może, za odpowiednią opłatą, zlecić to zadanie wyspecjalizowanym firmom. A tych na rynku jest coraz więcej. W odpowiedzi zleceniodawca otrzyma listownie bądź mailowo zdjęcie skutków wykonanej usługi. Koszt czyszczenia nagrobka jest uzależniony od jego wielkości i zamówienia dodatkowej opcji polerowania i nakładania warstwy ochronnej. Cena takiej pojedynczej usługi może wahać się, w zależności od regionu, w którym znajduje się cmentarz, w granicach 50-150 zł.

Większość z nas wybierze tradycyjny sposób i własnoręcznie posprząta nagrobki bliskich, zakupi znicze, posadzi lub postawi kwiaty. Nie oznacza to jednak, że wydatki będą dużo niższe. W zależności od preferencji i możliwości, na znicze i kwiaty wydamy od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych.


Fot. MemoMark

Przewiduje się, że ceny zniczy w tym roku nie będą różnić się znacząco od cen z lat poprzednich. Cena zniczy jest uzależniona od ich wielkości, długości spalania i materiału, z jakiego są wykonane. Może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu złotych za sztukę. Najdroższe są znicze ceramiczne, ręcznie wykończone, w postaci rzeźb, za które zapłacimy od 30 do 100 zł. Jedną z tegorocznych nowości na rynku jest znicz z zamieszczoną na podstawce tabliczką „Pamiętamy”, na której za pomocą specjalnego Markera Pamięci możemy się podpisać.

Przewiduje się wzrost cen chryzantem. Wpływ na to ma zimna aura, która sprawia, że producenci muszą dogrzewać kwiaty, co zwiększa koszty. Cena kwiatów będzie także uzależniona od rodzaju (cięte, doniczkowe) oraz wielkości.

Wysokość naszych wydatków będzie również zależna od miejsca i czasu zakupu. Nie warto zostawiać na ostatnią chwilę kupna zniczy i kwiatów na przycmentarnym straganie, bo taniej będzie chociażby w hipermarkecie. Tabela poniżej prezentuje ceny zniczy i chryzantem we Wrocławiu. W większych miastach, przy znanych cmentarzach ceny te mogą być wyższe.

Reklama


Ubezpieczyciele też mają „cmentarną” ofertę

Klimat towarzyszący przygotowaniom do Wszystkich Świętych i zwiększona troska o groby zmarłych to również dobra okazja dla ubezpieczycieli, próbujących zainteresować swoją ofertą ubezpieczenia nagrobków jak najszerszą grupę klientów.

Obecnie na rynku istnieje kilka polis ubezpieczeniowych obejmujących ochroną nagrobek. Proponują je między innymi: Warta, PZU, Signal Iduna, HDI, Uniqa. Najczęściej występuje ono jako ubezpieczenie dodatkowe do ubezpieczenia domu lub mieszkania.

Wszystko o ubezpieczeniach w jednym miejscu


Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują ochronę nagrobków na wypadek kradzieży, dewastacji czy szkód wywołanych przez zdarzenia pogodowe – powódź, huragan, śnieg, grad, nawalne deszcze. Można też liczyć na ubezpieczenie ryzyka upadku drzewa czy pożaru.

Niestety, żadne towarzystwo nie wypłaci odszkodowania za szkody związane z zabrudzeniem, opaleniem nagrobka czy wylaniem wosku. Nie możemy też liczyć na ochronę ubezpieczeniową w przypadku, gdy sprawcą szkody będą firmy pogrzebowe, kamieniarskie bądź przedstawiciele zarządu cmentarza. Większość firm ubezpieczeniowych wyłącza także odpowiedzialność w przypadku szkód powstałych w elementach dekoracyjnych nagrobków, takich jak wazony, misy, litery i rzeźby, szkód dotyczących ławek zainstalowanych przy nagrobkach czy też wyników osunięcia lub zapadnięcia ziemi.

Ubezpieczenia nagrobka jest stosunkowo niedrogie – wynosi najczęściej 1-2% indywidualnie określanej sumy ubezpieczenia. Oznacza to, że za rok ochrony ubezpieczeniowej zapłacimy kilkadziesiąt złotych.

Pomyśl o własnej śmierci - zapoznaj się z nowościami w branży

Branża usług związanych z tematem śmierci rozwinęła się na tyle, że obecna oferta nie koncentruje się tylko na zapewnieniu godnego pochówku czy spoczywania bliskim zmarłym. Obecnie adresatami usług stajemy się my wszyscy, jako potencjalni przyszli zmarli. Pomysłów na biznes w tym zakresie jest wiele – choć w polskich warunkach i tak nie przyjmują one takiego rozmachu jak te zza oceanu.

Nowością w Polsce jest usługa polegająca na profesjonalnym tworzeniu planów pogrzebowych, które będą zawierały ustalenia i życzenia związane z własnym pogrzebem wraz z możliwością wirtualnego zaprojektowania wymarzonego nagrobka. Takie usługi znajdą się w katalogu firmy Mementis.pl, która w formie serwisu internetowego rozpocznie działalność z nadejściem nowego roku. Wśród nowości na rynku oferowanych przez tę firmę znajdziemy również przygotowywanie wspomnień o zmarłym w postaci prezentacji multimedialnej lub cyfrowej ramki. Tak przygotowane wspomnienia mogą być wykorzystane podczas ceremonii pogrzebowych oraz innych uroczystości związanych ze wspominaniem zmarłego.

Polskie nowinki w branży pogrzebowej są jednak kroplą w morzu, gdy porównać je z pomysłami brytyjskimi lub amerykańskimi. O trumnach w dowolnie wybranym kształcie – telefonu komórkowego, iPhone'a, butelki wina, paczki papierosów czy pudełka czekoladek pisaliśmy już w ubiegłorocznym przeglądzie pomysłów na pogrzebowy biznes. Amerykanie posunęli się jeszcze dalej. Firma LifeGem Memorials oferuje rodzinom zmarłym możliwość zamiany zwłok w malutki, syntetyczny diament, który później może stać się częścią biżuterii. Nie dziwi, że usługa ta nie zyskała ogólnej popularności – obok samej idei, na skorzystanie z tej usługi często nie pozwala wielkość portfela, gdyż jest ona adresowana do szczególnie zamożnych osób.

Śmierć w internecie i portalach społecznościowych

Nasze obecne istnienie nie ogranicza się jedynie do fizycznego, ziemskiego funkcjonowania. W obliczu rozwijającej się ery cyfrowej i internetowej – większość z nas żyje i działa również w sieci. Jesteśmy znajomymi na Facebooku czy innych portalach społecznościowych, użytkownikami internetowych kont bankowych, adresatami poczty e-mail, twórcami blogów czy uczestnikami forów.

W odpowiedzi na rosnące znaczenie naszej działalności w sieci pojawiają się coraz to nowe pomysły na pogrzebowy e-biznes. Powstawanie wirtualnych cmentarzy, na których odpłatnie można zapalić świeczkę, postawić kwiaty (koszt może sięgać do 50 zł plus VAT za bezterminowe włączenie usługi) lub zbudować nagrobek (koszt od 20 zł plus VAT za grób wieloosobowy do 300 zł plus VAT za indywidualnie zaprojektowany nagrobek dla VIP-ów) nie jest już nowością.

Obecność w internecie wiąże się również z posiadaniem sporej liczby loginów i haseł. W 2009 roku w USA powstała strona internetowa o nazwie Legancy Locker, za pomocą której można stworzyć swojego rodzaju wirtualny sejf z danymi potrzebnymi do zalogowania do internetowych kont bankowych, portali społecznościowych, poczty elektronicznej czy innego rodzaju baz danych. Można tam również umieścić testament, listy pożegnalne i inne dokumenty. Tworząc tego rodzaju zbiór danych, wskazuje się przy tym listę „spadkobierców’, czyli osób, którym zostaną one udostępnione po naszej śmierci. Twórcy strony zapowiadali także włączenie możliwości „składania” w sejfie nagrań przesłania wideo, które bliscy zmarłego otrzymają po jego śmierci.

Choć temat śmierci nie należy do najłatwiejszych, biznesowi nie jest on obcy. Wprawdzie niektóre zagraniczne pomysły mogą się w polskich warunkach wydać absurdalne, niemniej i nasza rodzima branża rozwija się i wprowadza nowe rozwiązania. Dla niektórych każdy powód do zarobku jest dobry

Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz
Bankier.pl

Źródło:

Do pobrania

zniczpngzniczpngzniczpng
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~TR
A co z usługą rezerwacji apartamentu w Raju z widokiem na Morze Spokoju?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki