
Niebezpieczeństwa związane z projektami, które nie mają statusu priorytetowych
Czy często masz wrażenie, że bezskutecznie gonisz bardzo szybko znikający punkt? Jesteś zewsząd otoczony terminami, spotkaniami, zaległościami? » |
Częściowo winę za to ponosi konstruowanie hierarchii ważności typu ABC, które zyskało ostatnio sporą popularność na szkoleniachpoświęconych zarządzaniu czasem oraz priorytetami. Rozumiem naturalnie, że trzeba uczyć ludzi, aby dobrze przemyśleli, co zrobić z czasem (jeśli mają taki wybór). Ciemną stroną tej zasady jest niestety unikanie odpowiedzialności za zarządzanie wieloma dokuczliwymi sprawami, które same z siebie nie znikną tylko dlatego, że nie został im przyznany najwyższy status ważności.
Zapewne sam zauważyłeś, że jeśli wykonanie jakiegoś zadania wymaga od Ciebie wysiłku, Twoja podświadomość wymyśla tysiące pretekstów, by nic nie robić. » |
Należy zdecydować, jakie będą dalsze działania w odniesieniu do pozycji zawartych na obydwu listach,i systematycznie sprawdzać postępy w tej materii. Można wstrzymać się z ewentualnym działaniem, o ile wiemy, co to miałoby być, i pod warunkiem, że jest to nasz świadomy wybór. Z reguły jednak ludzie unikają zaangażowania, ponieważ nawet przez chwilę się nie zastanawiają, co powinni zrobić, a potem przepuszczają mnóstwo dobrych okazji do działania, choć mogłyby one zapobiec powstawaniu sytuacji awaryjnych.
Cóż, sytuacja wygląda tak: wóz albo przewóz. To tak jak w przypadku zmiany opon w samochodzie — w pewnym momencie nie da się już jeździć na starych oponach, trzeba je zmienić na nowe, choć wcześniej niebyło takiej konieczności. Gdy jednak do tego dojdzie, nie ma już odwrotuani negocjacji w tym względzie. Nie jest to też kwestia „kwadratury koła”. Sytuacja jest jednoznaczna: trzeba zacząć działać lub nie.
À propos… | |
|
Należy jasno zdefiniować wszystkie cele, jakie chcemy osiągnąć, zarówno te ważne, jak i te mniej ważne, a także związane z nimi działania. Tylko wtedy będziemy gotowi, by w wydajny sposób z nimi się zmierzyć, a gdynastąpi taka okoliczność, będziemy mogli czerpać satysfakcję z postępów.
Działy obsługi klienta nie mają złudzeń, że mogłyby bezkarnie pozwolić sobie na komfort ignorowania jakichkolwiek próśb czy zaległych spraw. Jeśli naprawdę chcesz dobrze służyć samemu sobie, stosuj się do zasad takiej właśnie polityki.
Zobacz też:
» Jak skutecznie promować się w social media
» Władza. Dlaczego jedni ją mają a inni nie
» Finanse dla niefinansistów
» Jak skutecznie promować się w social media
» Władza. Dlaczego jedni ją mają a inni nie
» Finanse dla niefinansistów