REKLAMA

Inflacja w maju znalazła się dokładnie w celu NBP

Krzysztof Kolany2024-06-14 10:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-06-14 10:00

GUS potwierdził, że w maju inflacja CPI w Polsce znalazła się idealnie w celu banku centralnego. Wiemy jednak, że taki stan nie potrwa zbyt długo i że od lipca zobaczymy wyższe odczyty inflacyjne.

Inflacja w maju znalazła się dokładnie w celu NBP
Inflacja w maju znalazła się dokładnie w celu NBP
fot. David Davies / / PA Images

W maju 2024 roku  indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 2,5% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – oznajmił Główny Urząd Statystyczny, potwierdzając „szybki szacunek” sprzed dwóch tygodni. Maj był zatem trzecim miesiącem z rzędu, w którym inflacja CPI utrzymywała się w granicach 2,5-procentowego celu Narodowego Banku Polskiego.

W porównaniu do kwietnia roczna dynamika CPI przyspieszyła z 2,4% do 2,5%. Taki stan rzeczy zaskoczył ekonomistów, którzy przed publikacją wstępnego szacunku spodziewali się przyspieszenia inflacji do 2,8%. Natomiast cykliczny dołek inflacji cenowej przypadł na marzec, gdy ze względu na korzystne efekty wysokiej zeszłorocznej bazy inflacja CPI obniżyła się do 2% i był najniższa od niemal 5 lat. Wiemy też, że za sprawą podwyżek taryf na energię elektryczną, gaz i ciepło sieciowe od lipca zobaczymy znacząco wyższe odczyty inflacyjne.

Względem kwietnia indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych podniósł się tylko o 0,1% po zwyżce o 1,1% w kwietniu oraz 0,2% w marcu.  Marcowy odczyt, który był poprzedzony miesięcznymi przyrostami CPI o 0,3% w lutym oraz 0,4% w styczniu. Taki stan rzeczy mówi nam, że ceny generalnie wciąż rosną, aczkolwiek wolniej niż w ubiegłym roku. Z kolei obserwowane od wiosny przyspieszenie rocznej dynamiki wskaźnika CPI kończy trwający przez poprzednie 13 miesięcy okres dezinflacji w Polsce.

Przez poprzednie trzy miesiące średniomiesięczny wzrost indeksu cen dóbr konsumpcyjnych (czyli CPI) wyniósł 0,47%. Jeśliby to tempo zostało utrzymane w kolejnych miesiącach, to za rok inflacja CPI przyspieszyłaby do 5,75 %. Zdaniem większości ekonomistów rok 2024 zakończymy z inflacją CPI na poziomie 4-6%.

Co napędza inflację CPI?

Dzisiejsze dane zawierają pełną kompozycję składnika CPI. Wiemy zatem, w których kategoriach wzrost cen był najszybszy, a w których wolniejszy. I tak artykuły spożywcze i napoje bezalkoholowe w maju były o 0,3% droższe niż w kwietniu oraz o 1,6% droższe niż przed rokiem. Wciąż bardzo szybki był wzrost cen usług, które średnio były aż o 6,2% droższe niż rok wcześniej. Dla porównania towary podrożały tylko o 1,2%.

Aż o 9,0% wyższe niż w maju 2023 roku były dobra związane z edukacją. Cenniki w restauracjach i hotelach poszły w górę o 7,9%, a w rekreacji i kulturze o 3,7%. Ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych zostały podniesione o 4,1%, co „zawdzięczamy” przede wszystkim styczniowej podwyżce akcyzy. „Inne towary i usługi” przez poprzednie 12 miesięcy podrożały średnio o 3,7%. W kategorii „zdrowie” GUS odnotował podwyżki przeciętnie o 2,8% rdr.

W pozostałych kategoriach wzrost cen był mniejszy niż 2,5%, ale wciąż było drożej niż rok temu. Wyjątkiem były "odzież i obuwie", gdzie odnotowano spadek cen o 0,2% rdr (ale co do wyników w tej kategorii sceptyczni są nawet statystycy GUS-u). Wyposażenie i prowadzenie gospodarstwa domowego kosztowało nas średnio o 1,4% więcej niż przed rokiem. Łączność podrożała o 2,2%, użytkowanie mieszkania i nośniki energii o 1,6%, a żywność i napoje bezalkoholowe o 1,6% rdr. W kategorii transport obejmującej m.in. paliwa ceny były o 2,2% wyższe niż rok temu.

Inflacja nie bierze jeńców

Przez poprzednie trzy lata inflacja CPI w Polsce nieustannie przekraczała 2,5-procentowy cel NBP. Jeszcze nieco ponad rok temu – w lutym 2023 – sięgała 18,4% i była najwyższa od 26 lat. Dwucyfrowa inflacja konsumencka utrzymywała się w naszym kraju przez 18 miesięcy, zaś przez 30 miesięcy wynosiła 5% lub więcej. Średnia (geometryczna) inflacja CPI za ostatnie 5 lat wyniosła 7,3%, za poprzednie 10 lat 3,8%, a za okres ostatnich 20 lat – 3,3%.

Bankier.pl

Przez poprzednie 5 lat skumulowana inflacja CPI wyniosła aż 42,67% - tak przynajmniej wynika z obliczeń dokonanych na podstawie dynamik miesiąc do miesiąca. Zatem pomimo trwającej od przeszło roku dezinflacji siła nabywcza polskiego złotego jest drastycznie niższa, niż była kilka lat temu. We współczesnym systemie monetarnym ten proces jest w zasadzie nieodwracalny. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule zatytułowanym: „Inflacja, czyli droga w jedną stronę”.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
simonsoft8
chmura ject na niebo. trzeba dopłać and wyz pod
ambulans21
Mąka i cukier poniżej 5zł za kilogram, a wypieki po 40 zł/kg, więc po co dalsze obniżki stóp?
Producenci i sprzedawcy zadowoleni.
ambulans21
Mięso 10-15/kg, ale mięso w galarecie (woda i żelatyna) 38/kg - ładna przebitka.
bha
Więc co Niby już jest z inflacją na rynku dobrze?????.Cóż....Fakt inflacja jest już w swoim wygodnym celu budżetowym,inflacja spadła już ze swojego statstycznego szczytu o 16 %!!!! i do tego jeszcze wielu twierdzi że niby nie ma już na rynku problemu z wysoką inflacją - a w detalu cóż inflacja jak była tak jest nadal wysoka, najwyższa!Więc co Niby już jest z inflacją na rynku dobrze?????.Cóż....Fakt inflacja jest już w swoim wygodnym celu budżetowym,inflacja spadła już ze swojego statstycznego szczytu o 16 %!!!! i do tego jeszcze wielu twierdzi że niby nie ma już na rynku problemu z wysoką inflacją - a w detalu cóż inflacja jak była tak jest nadal wysoka, najwyższa!!!! na rynku ,w detalu ceny rosną i zmieniają sie jak w kalejdoskopie i to nie rzadko nie rzadko co nowa dostawa! i przez ostatnie tylko 2 lata ceny większości% artykułów i produktów wzrosły niestety na rynku od 40% w Górę!!!.Taka statystyka inflacyjna raczej zamydlająca coraz bardziej rynkową rzeczywistość nadal panującą szczególnie w detalu!.Rzeczywistość inflacyjną coraz mocniej dojącą cenowo i % wiele ,wiele już budżetów domowych ,rzeczywistość inflacyjną która coraz mocniej i coraz szerzej i szerzej drąży porflele ,debety, konta i reszki oszczędności ludzi.Niestety brak na to więcej słów.
bha
Inflacja ładnie spada w statysykach niestety w detalu spadku inflacji cenowej i % raczej nadal dziwnie nie widać?, a wręcz przeciwnie co m-c!.
bha
Wiec co Niby już jest z inflacją na rynku dogrze?????Cóż....Inflacja jest już w swoim wygodnym celu budżetowym,inflacja spadła już ze swojego statstycznego szczytu o 16 %!!!! i dotego wielu twierdzi że niby nie ma już na rynku problemu z wysoką inflacją - a w detalu cóż inflacja jak była tak jest nadal wysoka najwyższa!!!! na rynku Wiec co Niby już jest z inflacją na rynku dogrze?????Cóż....Inflacja jest już w swoim wygodnym celu budżetowym,inflacja spadła już ze swojego statstycznego szczytu o 16 %!!!! i dotego wielu twierdzi że niby nie ma już na rynku problemu z wysoką inflacją - a w detalu cóż inflacja jak była tak jest nadal wysoka najwyższa!!!! na rynku ,w detalu ceny rosną i zmieniają sie jak w kalejdoskopie nie rzadko co nowa dostawa! i przez ostatnie tylko 2 lata ceny większości% artykułów i produktów wzrosły niestety na rynku od 40% w Górę!!!.Taka statystyka inflacyjna raczej zamydlająca coraz bardziej rynkową rzeczywistość nadal panującą szczególnie w detalu!.Rzeczywistość inflacyjną coraz mocniej dojącą cenowo i % wiele wiele już budżetów domowych ,rzeczywistość inflacyjną która coraz mocniej i coraz szerzej i szerzej drąży porflele ,debety, konta i reszki oszczędności ludzi.Niestety brak na to więcej słów.
sajetan
Panie Kolany, a ile to wyniosła za ostatnie 5 lat skumulowana inflacja CPI np. w Czechach? Czy nie przypadkiem ~40% ? Estonii ? czy nie też ~40% ? Litwie? czy nie też ~40%, Słowacji? czy nie ~ 35?
a_niedomagalczyk
Prawidłowa metodologia liczenia inflacji (czyli danych o ile kapitaliści podnieśli ceny netto) powinna polegać na wyeliminowaniu z pomiaru tak podatków pośrednich jak i ew. dopłat typu "tarcza".
a_niedomagalczyk
Dodatkowo wyniki analiz inflacyjnych są jeszcze bardziej skrzywione poprzez niewłączenie do koszyka cen kurników. Wynika to oczywiście z tego, że w kapitalizmie zaawansowanego stadium kurniki traktowane są nie jako obiekt zaspokajania realnych potrzeb (tu: mieszkaniowych), ale jako "aktywo", a wzrost wyceny aktywów to podstawowe Dodatkowo wyniki analiz inflacyjnych są jeszcze bardziej skrzywione poprzez niewłączenie do koszyka cen kurników. Wynika to oczywiście z tego, że w kapitalizmie zaawansowanego stadium kurniki traktowane są nie jako obiekt zaspokajania realnych potrzeb (tu: mieszkaniowych), ale jako "aktywo", a wzrost wyceny aktywów to podstawowe "koło zamachowe" w kapitalizmie zaawansowanego stadium, czyli wzrosty cen kurników nie są w tej nomenklaturze uznawane w kontekście zmniejszenia dostępności tego dobra, ale kwalifikowane jako "bogacenie się".
jer65
Koniecznie trzeba wywalić i oskarżyć Glapińskiego , tak dalej być nie może żeby inflacja była w celu .

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki