REKLAMA

Inflacja w USA okazała się wyższa od oczekiwań. Fed zwolni tempo obniżek stóp procentowych?

Krzysztof Kolany2024-10-10 14:30główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-10-10 14:30

Pomimo silnego spadku cen paliw inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych we wrześniu przekroczyła oczekiwania większości prognostów. Nieoczekiwanie wzrosła za to inflacja bazowa. Może to zmusić Rezerwę Federalną do spowolnienia tempa obniżek stóp procentowych.

Inflacja w USA okazała się wyższa od oczekiwań. Fed zwolni tempo obniżek stóp procentowych?
Inflacja w USA okazała się wyższa od oczekiwań. Fed zwolni tempo obniżek stóp procentowych?
fot. Sawyer Sutton / / Pexels

We wrześniu 2024 roku inflacja CPI w USA obniżyła się tylko 2,4% - poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). Był to najniższy odczyt od lutego 2021 roku, ale wciąż jeszcze przewyższający 2-procentocy cel Rezerwy Federalnej. Przede wszystkim był to jednak odczyt wyraźnie przewyższający oczekiwania większości ekonomistów. Rynkowy konsensu wynosił bowiem 2,2% wobec 2,5% odnotowanych w sierpniu. Natomiast model prognostyczny Fedu z Cleveland kazał spodziewać się wyniku na poziomie 2,25% rdr.

Zatem różnica względem rynkowego konsensusu jest dość istotna. Nie zmienia to też faktu, że 2-procentowy cel Rezerwy Federalnej jest przekraczany już od 43 miesięcy. Na plus można jednak zaliczyć fakt, że po trwającej przez blisko rok stabilizacji w przedziale 3-4% amerykańska inflacja CPI od kilku miesięcy wyraźnie się obniża i znalazła się już bardzo blisko pożądanego przez władze poziomu.

Przez pierwsze trzy miesiące 2024 roku inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych negatywnie zaskakiwała ekonomistów i zamiast maleć, rosła. Dopiero kwiecień przyniósł minimalne spowolnienie amerykańskiej CPI, a trend dezinflacyjny utrzymał się także maju. Także odczyt za czerwiec ucieszył rynki finansowe, choć pozytywna (tj. in minus) różnica z rynkowym konsensusem była minimalna. Również lipcowy CPI zaskoczył pozytywnie, spadając poniżej 3%. Rynek ucieszył się także z wyniku sierpniowego, który okazał się minimalnie niższy od większości prognoz.

Natomiast względem sierpnia indeks cen dóbr konsumpcyjnych wzrósł o 0,2% po wzroście o 0,2% mdm odnotowanym w sierpniu oraz w lipcu. W ujęciu miesięcznym ekonomiści spodziewali się wzrostu CPI tylko o 0,1% mdm. Mimo wszystko średni miesięczny przyrost amerykańskiej CPI za poprzednie 6 miesięcy obniżył się do 0,13%. Przy utrzymaniu takiego rezultatu przez następne 12 miesięcy roczna inflacja CPI w USA spadłaby za rok do 1,61%. A więc nawet poniżej 2-procentowego celu Rezerwy Federalnej.

Taniejące paliwa zbiły presję inflacyjną

Wrześniowy spadek inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych nie byłby możliwy bez wyraźnego spadku cen paliw, które w Ameryce były najniższe od blisko trzech lat. Według danych BLS benzyna była średnio o 15,3% tańsza niż przed rokiem, zaś olej napędowy potaniał o 22,4%.

Uwagę zwraca także deflacja cenowa w przypadku dóbr przemysłowych. Według obliczeń BLS towary inne niż żywność i energia potaniały o 1,0% rdr. Ceny nowych samochodów spadły o 1,3% rdr, a używane auta przeceniono o 5,1% rdr.

Bazowa siła amerykańskiej inflacji

Wciąż jednak zbyt szybki był wzrost cen usług. Usługi z pominięciem dostaw energii były o 0,4% droższe niż przed miesiącem i o 4,7% droższe niż przed rokiem. Nadal bardzo szybko drożały zwłaszcza usługi transportowe (8,5%) napędzane przez podwyżki ubezpieczeń komunikacyjnych. To właśnie presja cenowa w sektorze usługowym jest obecnie główną siłą napędzającą inflację CPI w największej gospodarce świata.

Ponadto przyglądając się strukturze dynamiki cen w ramach poszczególnych kategorii dóbr, w oczy rzuca się wciąż wysoki wzrost kosztów zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych (ang. shelter). We wrześniu były one o 0,2% wyższe niż w sierpniu oraz o 4,9% wyższe niż przed rokiem. Nawet biorąc pod uwagę charakter tego wskaźnika (który jest mocno opóźniony względem realnych danych z gospodarki), to jego miesięczny przyrost pozostaje niepokojąco wysoki.

Bankier.pl na podstawie danych BLS

Tak samo jak tzw. inflacja bazowa – czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych z wyłączeniem żywności, paliw i energii. Bazowa CPI wyniosła we wrześniu 3,3% rdr względem 3,2% odnotowanych  sierpniu. W ujęciu miesięcznym wskaźnik ten podniósł się o 0,3% po wzroście o 0,3% mdm w sierpniu. Wyniki te w obu przypadkach były o 0,1 pkt. proc. wyższe od rynkowego konsensusu.

Spodziewając się dalszego spadku inflacji w najbliższych miesiącach, we wrześniu Rezerwa Federalna zdecydowała się na gwałtowne poluzowanie polityki pieniężnej. Stopa funduszy federalnych została obniżona o 50 pb., a członkowie FOMC zasygnalizowali kolejne cięcia zarówno w tym jak i w przyszłym roku. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Fed ostro tnie stopy przy wciąż podwyższonej inflacji konsumenckiej, stosunkowo mocnym rynku pracy i w otoczeniu solidnego wzrostu PKB.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
bha
W detalu od dawna inflacja jest wysoka?.
od_redakcji
Złoto wzrosło nieznacznie do ponad 2615 USD w czwartek, odbijając się od najniższego poziomu od trzech tygodni wynoszącego 2608 USD z poprzedniej sesji, gdy rynki przyswajały partię nowych danych ekonomicznych w celu uzyskania wglądu w ścieżkę polityki Fed w nadchodzących decyzjach. Wskaźnik inflacji w USA spadł do 2,4% we wrześniu,Złoto wzrosło nieznacznie do ponad 2615 USD w czwartek, odbijając się od najniższego poziomu od trzech tygodni wynoszącego 2608 USD z poprzedniej sesji, gdy rynki przyswajały partię nowych danych ekonomicznych w celu uzyskania wglądu w ścieżkę polityki Fed w nadchodzących decyzjach. Wskaźnik inflacji w USA spadł do 2,4% we wrześniu, ale przekroczył medianę oczekiwań na poziomie 2,3%, co zahamowało ostatni postęp w dezinflacji, ponieważ wzrosły ceny mieszkań, usług transportowych i żywności. Mimo to aktywa w złocie otrzymały wsparcie ze strony wzrostu liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, co podważyło pogląd, że rynek pracy w USA pozostaje nadmiernie odporny na restrykcyjne stopy procentowe po najnowszym raporcie o zatrudnieniu. Ceny kontraktów terminowych na fundusze federalne sugerowały, że inwestorzy obstawiali, że Fed dokona dwóch dodatkowych obniżek stóp o 25 punktów bazowych w tym roku, zanim będzie kontynuował cykl obniżek stóp przez cały przyszły rok. Niższe stopy wspierają złoto, zmniejszając koszt alternatywny posiadania nieoprocentowanych aktywów w złocie.
ambulans21
Kiedy rośnie dług publiczny, trudno skorygować inflację, stopy procentowe, bezrobocie itd.
Przecież my też wiemy sporo na ten temat, a może wiecej?
hylobiusnews
Jak Trump wygra, to się dopiero sypnie.
Ale najśmieszniejsze będzie jak wygra Kamala.
Bo Trump może pojechać na ostro z reformami, docisnąć tu, popuścić tam.
A Kamala……………. Socjalizm?

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki