REKLAMA
QUIZ

GUS potwierdza październikową inflację. Wzrost cen usług wciąż zbyt wysoki

Krzysztof Kolany2025-11-14 10:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2025-11-14 10:00

Październik był trzecim z rzędu miesiącem z inflacją poniżej 3% - potwierdził wstępne wyliczenia Główny Urząd Statystyczny. Nie zmienia to faktu, że wciąż bardzo szybko rosną ceny wielu usług.

GUS potwierdza październikową inflację. Wzrost cen usług wciąż zbyt wysoki
GUS potwierdza październikową inflację. Wzrost cen usług wciąż zbyt wysoki
fot. Cezary Pecold / / FORUM

W październiku 2025 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 2,8% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to potwierdzenie tzw. szybkiego szacunku, jaki GUS opublikował dwa tygodnie temu. Wtedy taki odczyt był pozytywnym zaskoczeniem, gdyż ekonomiści spodziewali się przyspieszenia rocznej dynamiki CPI do 3,0%.

Mamy zatem trzy miesiące z rzędu, w których inflacji konsumencka w Polsce utrzymała się poniżej 3%. W sierpniu i we wrześniu wyniosła ona 2,9% po tym, jak w lipcu wyniosła 3,1% po spadku z 4,1% odnotowanych w czerwcu. Ów lipcowy spadek rocznej dynamiki wskaźnika CPI wynikał przede wszystkim z wygaśnięcia efektu bazy w postaci zeszłorocznego silnego wzrostu regulowanych przez rząd cen energii.

Bankier.pl na podstawie GUS

W dalszym ciągu są to odczyty przewyższające 2,5-procentowy cel Narodowego Banku Polskiego. Lecz zarazem mieszczące się w ramach dopuszczalnego odchylenia od tego celu – czyli o jeden punkt procentowy w górę i w dół. Warto też pamiętać, że przez zaledwie 4 z poprzednich 72 miesięcy inflacja CPI kształtowała w ramach celu NBP.  W rezultacie cel inflacyjny NBP został trwale przekroczony i to zarówno w średnim, jak i długim terminie. Średnia (geometryczna) inflacja CPI za ostatnie 5 lat wyniosła 7,47%, za 10 lat to 4,51%, a za 20 lat ukształtowała się na poziomie 3,35%.

Czy inflacja została opanowana?

Z drugiej strony od pół roku na poziomie całego agregatu CPI obserwujemy prawie zerowy wzrost koszyka cen dóbr konsumpcyjnych. W październiku miesięczny przyrost CPI wyniósł zaledwie 0,1% po tym, jak we wrześniu i w sierpniu był zerowy. W lipcu CPI wzrósł o 0,3% mdm po zwyżce o 0,1% mdm w czerwcu i spadku o 0,2% w maju. Zatem za blisko połowę zrealizowanego w 2025 roku wzrostu wskaźnika CPI odpowiada styczeń z bardzo dużą miesięczną zwyżką o 1,0% mdm.

Tyle tylko, że za tegoroczny spadek inflacji CPI odpowiadają tzw. ceny niebazowe. Przede wszystkim chodzi tu o niższe niż rok temu ceny benzyny (efekt globalnej przeceny ropy naftowej)  oraz stabilizację cen warzyw czy owoców (efekt dobrej pogody i dużych zbiorów). Nie jest to jednak zasługa ani rządu, ani nawet banku centralnego, gdyż inflacja bazowa (czyli ta z wyłączeniem cen żywności, paliw i energii) we wrześniu wynosiła 3,2% i już od niemal 6 lat utrzymuje powyżej 2,5-procentowego celu NBP.

Ta inflacja napędzana jest przez bardzo szybki wzrost cen usług, które w październiku były średnio o 5,6% wyższe niż rok wcześniej – podał GUS. Dla porównania, ceny towarów miały wzrosnąć tylko o 1,7% rdr. Widać to także po strukturze sektorowej. W poprzednim miesiącu bardzo szybki wzrost cen statystycy odnotowali w edukacji, gdzie stawki były aż o 6,2% wyższe niż rok temu. Hotelarze i restauratorzy podnieśli cenniki średnio o 5,5%, a w kategorii „łączność” ceny podniosły się o 5,4% rdr.

Wciąż szybko drożało też „zdrowie”, gdzie ceny były o 4,9% wyższe niż rok wcześniej. To pochodna niemal dwucyfrowej dynamiki cen usług lekarskich i dentystycznych. Zatem wzrost cen w branży medycznej czy edukacyjnej jest znacznie szybszy niż w innych działach gospodarki.

W ujęciu rocznym wciąż wyraźnie droższa niż rok temu była żywność i napoje bezalkoholowe (o 3,4%), ale ceny pozostały na tym samym poziomie co we wrześniu. Bardzo dynamicznie rosły ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych, za które na skutek kolejnej z rzędu podwyżki akcyzy musimy płacić o 7,0% więcej niż rok wcześniej.

Były jednak też kategorie, w których GUS odnotował spadek cen. Tradycyjnie były to już odzież i obuwie (-1,1% rdr), które według rządowych statystyków tanieją niemal nieprzerwanie od dwóch dekad lat. Wciąż (jeszcze?) tańsze niż przed rokiem były paliwa, dzięki czemu ceny w kategorii transport spadły o 2,3% rdr. Taniej niż przed rokiem wychodziło także wyposażenie i prowadzenie gospodarstwa domowego (-1,1% rdr). Za to już użytkowanie domu i nośniki energii poszły w górę o 4,2% rdr.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
marianpazdzioch
Po co ten cyrk z "celem inflacyjnym" skoro można sobie przekroczyć go 10x i żadnych sankcji na nikogo nie ma?
jan888
Daje to pozory, że żyjemy w cywilizowanym państwie. Podobnie jest z korupcją wśród polityków, urzędników, sędziów, etc. - czy ktoś ktoś kiedykolwiek poszedł za to siedzieć? To tak samo martwe przepisy jak te nakładające obowiązek noszenia kagańców przez psy.
bha
Bieżąca podawana w statystykach inflacja i tak przecież dalej rośnie co roku mimo tego nawet że jest w nich już dość niska bo około Niby 3% w całym Detalu?.. Ale Czemu tak bardziej obrazowo bardziej jaskrawo i dobitnie nie podaje się od lat i dekad w statystykach społeczeństwu tego ile dana inflacja wzrosła cenowo i % większości% Bieżąca podawana w statystykach inflacja i tak przecież dalej rośnie co roku mimo tego nawet że jest w nich już dość niska bo około Niby 3% w całym Detalu?.. Ale Czemu tak bardziej obrazowo bardziej jaskrawo i dobitnie nie podaje się od lat i dekad w statystykach społeczeństwu tego ile dana inflacja wzrosła cenowo i % większości% towarów, artykułułów i produktów na całym rynku szczególnie tym Detalicznym, który na codzień dotyczy przecież wszystkich. tak powiedżmy w przeciągu ostatnich 2, 3 czy 4 lat???!!!. Dlaczego dokładnie nie sprawdzi się tego, nie wyliczy i nie poda oficjalnie statystycznie ile wzrosły ceny detaliczne większości % towarów na rynku w Detalu tak np. w ciągu tych ostatnich 4 lat trwania wyższych na rynku Stopek!?. A Niestety raczej większość z nich wzrosła w tym czasie na rynku od 50 % w Górę! i to nie rzadko nie rzadko o ponad 100 %!!!.Takie pokazywanie non stop co m-c wyrywkowe, bliskiego wyliczonego dość wybiórczo i ogólnikowo obrazu o tej przecież i tak trwającej dalej niestety wysokiej inflacji w Detalu dla wielu wielu obecnie rodzin , inflacji detalicznej co roku przecież dodającej się do siebie %, sumującej i kumulującej dla wielu wielu już budżetów domowych w coraz większą i mocniejszą dla ilu już osób i rodzin cenową i % drożyżnę. Te statystyki to dla mnie raczej tej całej obecnej inflacyjnej prawdy o panującej dalej po tych szczególnie ostatnich 4 latach dalej wysokiej tam inflacji w Detalu i coraz większej w niej drożyzny cenowej i % raczej nie pokazuje?.Niestety
samsza
Transport przejęli Ukraińcy, jest taniej, zgoda, ale nie będzie z tego podatków do budżetu.
yaro800
Dobrze napisane "Wciąż (jeszcze?) tańsze niż przed rokiem były paliwa," - w stosunku do października Orlen podniósł w listopadzie ceny hurtowe diesla o ok.25 gr. netto, czyli ponad 30 gr. brutto.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki