Inflacja bazowa we wrześniu 2025 r. utrzymała się na poziomie z sierpnia. Chociaż jest najniższa od początku 2020 r., to cel NBP przekracza już od blisko 6 lat. Nawet wskaźnik szerokiego wzrostu cen zdążył w tym czasie spełnić oczekiwania banku centralnego.


Według opublikowanych 16 października danych Narodowego Banku Polskiego inflacja w relacji rok do roku kształtowała się we wrześniu 2025 r. następująco:
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,2 proc. wobec 3,2 proc. odnotowanych w sierpniu. Ekonomiści spodziewali się jej utrzymania na poziomie z poprzedniego miesiąca.
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,5 proc. wobec 2,5 proc. miesiąc wcześniej,
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 3,7 proc. wobec 3,8 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 2,9 proc. wobec 3,0 proc. miesiąc wcześniej.


Inflacja bazowa najniższa od blisko 6 lat
Inflacja bazowa CPI utrzymała się zatem na najniższym poziomie od stycznia 2020 roku. Ponadto wrzesień był szóstym miesiącem z rzędu, w którym inflacja bazowa CPI znalazła się w paśmie dopuszczalnych odchyleń (tj. +/- 1 pkt proc.) od 2,5-procentowego celu Narodowego Banku Polskiego. Poza samym celem NBP jest od niemal równo 6 lat. Po raz ostatni inflacja bazowa mieściła się w ramach celu w październiku 2019 roku. To znacznie dłużej niż inflacja CPI, która w celu była w maju ubiegłego roku.
Obecnie szeroki wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) mierzony rok do roku we wrześniu wyniósł 2,9 proc. Z raportu o inflacji opublikowanego przez GUS wynika jednak, że w ujęciu rocznym, wciąż szybko drożała żywność i napoje bezalkoholowe, które były średnio o 4,2 proc. droższe niż przed rokiem oraz przede wszystkim usługi, ze wzrostem o 5,8 proc. rdr.
Inflacja odporna na szoki
Miary inflacji bazowej służą do oceny średniookresowego i długookresowego trendu wzrostu ogólnego poziomu cen. Przyjmuje się zazwyczaj, że inflacja bazowa jest tą częścią inflacji, która jest związana z oczekiwaniami inflacyjnymi i presją popytową oraz która nie jest bezpośrednio zależna od szoków podażowych, eliminując ceny żywności i napojów bezalkoholowych oraz energii, które są szczególnie wrażliwe na wewnętrzne i zewnętrzne szoki, napisano w metodologii miar inflacji bazowej NBP.
Jak informuje bank centralny, zgodnie z własnymi obliczeniami na podstawie danych GUS, żywność i napoje bezalkoholowe jako grupa towarów ważyły w 2025 r. w CPI 25,9 proc. (27,6 proc. w 2024 r.). Natomiast ceny energii stanowiły 16,6 proc. wagi indeksu inflacji konsumenckiej (17,9 proc. w 2024 r.). W 2025 r. sumaryczny udział cen żywności i energii wynosi 42,4 proc. koszyka CPI.