REKLAMA
TYLKO U NAS

Inflacja dobiła do celu. Wzrost cen najszybszy od 5 lat

2017-11-30 14:05
publikacja
2017-11-30 14:05

Inflacja CPI wyniosła w listopadzie 2,5 proc. rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. To najwyższe tempo wzrostu cen od 5 lat.

Inflacja dobiła do celu. Wzrost cen najszybszy od 5 lat
Inflacja dobiła do celu. Wzrost cen najszybszy od 5 lat
fot. Andrzej Bogacz / / FORUM

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł w listopadzie w ujęciu rocznym o 2,5 proc., zaś w ujęciu miesięcznym o 0,5 proc. - poinformował dziś GUS. W październiku wskaźniki zatrzymały się na 0,5 proc. mdm i 2,1 proc. rdr.

Podane dziś przez GUS dane stanowią nie lada niespodziankę. Konsensus ekonomistów zakładał, że statystyczny wzrost cen przyspieszy jedynie do 2,3 proc.Nawet taki wynik stanowiłby jednak tegoroczne maksimum (do tej pory najwyższym odczytem było 2,2 proc.),

Po raz ostatni ceny towarów i usług konsumpcyjnych rosły w Polsce tak szybko przed pięcioma laty, w listopadzie 2012 r. (2,8 proc.).

Inflacja na poziomie 2,5 proc. to dokładny środek celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Polskie władze monetarne obowiązuje cel na poziomi 2,5 proc z możliwością odchylenia o 1 punkt procentowy w obie strony. Osiągnięcie przez inflację środka celu już w listopadzie zwiększa i tak niemałą presję na Radę Polityki Pieniężnej. W tym kontekście warto przytoczyć opublikowane również dzisiaj dane GUS-u, z których wynika, że w trzecim kwartale PKB Polski wzrósł o 4,9 proc. (najszybciej od 2011 r.).

Opublikowane dziś dane to tzw. szybki szacunek. Jak zaznacza GUS, dane mają charakter wstępny i mogą ulec zmianie. Finalne statystyki za listopad poznamy 11 grudnia. Wtedy też dopiero poznamy kompozycję tego wskaźnika, choć już dziś można założyć, że spory wpływ na listopadową inflację miał wzrost cen żywności, który już w październiku dobił do 5,8 proc., a w przypadku niektórych towarów przyjął dwucyfrową dynamikę.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (31)

dodaj komentarz
ajwaj
Na biednego nie trafilo :)

EUROSTAT: od 1995 do 2017 sila nabywcza (buty, kartofle, wutka, m2 mieszkania, TIRówka itd.itp.) spadla w Polsce o -6 %
tom979
Te 2,5 % to między bajki można włożyć. Rzeczywista inflacja jest dużo wyższa. Ceny wielu podstawowych produktów wzrosły w tym roku o kilkanaście albo kilkadziesiąt procent. To są chleb, jaka, masło, węgiel, OC, czynsze, wszelkie usługi i inne. Wiele innych towarów zdrożało na pewno więcej niż te 2,5 %.

inflacja.prv.pl
jkl777
U mnie OC (samo): 2015: 357 zł 2016: 669 zł 2017: 965 zł
Samochod wart około 10 tys.

Smacznego 500+'y, stawiam wam KORYTO+ (na razie przymusowo, ale do czasu)
pluto85md
https://stooq.pl/q/?s=clpln.f&c=5y&t=l&a=lg&b=0

Wykres ropy w PLN. R/R spasek cen. Tylko to nas ratuje przed 5% inflacja. Grudzien to miesiac w ktorym RPP zazwyczaj nie robi ruchow. Jednak dalsze ignorowanie inflacji w styczniu moze nam zafundowac jej hiper wersje.
pjb
To już GALOPADA inflacji, a RPP i NBP nic nie robią. Taka inflacja to ogromny koszt społeczny, to setki milionów a może nawet miliardy strat w wyniku ujemnej stopy realnej w majątki polskiego społeczeństwa. Kogo chronią władze RPP I NBP bo na pewno nie Polaków !!!!
silvio_gesell
Galopada 2,5%. Poza tym inflacja uderza w bogatych więc nie wypada jej chwalić.
adam.1983 odpowiada silvio_gesell
Akurat inflacja uderza we wszystkich a najbardziej odczuwają nisko zarabiający jak z powodu rosnących cen dóbr podstawowych przestaje ich na nie stać, bogaty owszem traci nominalnie najwięcej ale nigdy nie braknie mu na podstawowe produkty spożywcze.
silvio_gesell odpowiada adam.1983
Mówimy o inflacji, czyli inflacji niższej niż wzrost wynagrodzeń, a nie o hiperinflacji gdy są puste półki.
do_niczego
Chronią zagranicznych inwestorów jak TESCO itp.gdzie widać wzrost cen by się dorobić na Polakach przez niby brexit.Biedota biednieje
john-eire
Trzeba się szykować nawet wyższej inflacja od marcu 2018. Sklepy będzie stracić fortuna przez zakaz handlu w Niedzielę. Ktoś musi płacić ich straty. Czyli ty.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki