W niedzielę, 22 kwietnia, przypadał termin wypłaty kuponu jednej z notowanych na giełdzie serii obligacji GetBacku. Spółka jednak nie spełniła swojego obowiązku.


Sprawa dotyczy obligacji GB21019 serii N o wartości 16,3 mln zł. Papiery te notowane są na warszawskiej giełdzie. Zgodnie z harmonogramem 22 kwietnia przypadał kolejny termin wypłaty kuponu. Pieniądze miały zostać wysłane do KDPW, która miała je rozdysponować do domów maklerskich i inwestorów. W obecnym kwartale odsetki to 233 tys. zł. Do poniedziałku (23 kwietnia), do godziny 12, pieniądze te miały trafić do KDPW.
Choć kwota ta z punktu widzenia bilansu grupy GetBack (aktywa przekraczają 3 mld zł) wydaje się niewielka, to jednak jak poinformował portal obligacje.pl, pieniądze nadal do KDPW nie wpłynęły. Informację potwierdziliśmy u rzecznika prasowego tejże instytucji, który poinformował nas także, że KDPW wysłała do spółki żądanie wyjaśnienia tej sprawy. Według stanu na godzinę 15:00 ani odsetek, ani odpowiedzi ze strony spółki w KDPW jednak nie było.
Zarząd milczy o niewypłacalności
GetBack po raz kolejny udowodnił tym samym, że jest niewypłacalny i nie ma pieniędzy na bieżące regulowanie zobowiązań. Wcześniej spółka nie wypłaciła 5,5 mln zł z tytułu zobowiązań na rzecz Quercusa. Warto dodać, że informacja ta pochodzi od samego Quercusa, GetBack o sprawie wciąż bowiem milczy. Podobnie prezentuje się teraz sytuacja z obligacjami serii N, o których wiemy z KDPW, a nie od samej spółki.
Brak przelewu z tytułu odsetek sprawi, że obligatariusze posiadający obligacje serii N będą mogli postawić dług w stan wymagalności. Wówczas problem może urosnąć z 233 tys. zł do nawet 16,3 mln zł (oryginalnie problem spłaty obligacji serii N jest dosyć odległy, ich pełna spłata przypadałaby bowiem na październik 2019).
Jest jeszcze bufor bezpieczeństwa
Według branych obecnie pod uwagę przy wyznaczaniu kowenantów danych, spółka ma jeszcze pewien bufor. Aby uruchomiona została klauzula cross-default wbudowana w obligacje GetBacku, potrzebne jest łącznie 56,7 mln zł nieuregulowanych w terminie zobowiązań. Wielkość bufora może ulec zmianie po publikacji raportu rocznego (planowana na 30 kwietnia), kowenanty obliczane są bowiem na podstawie najnowszych dostępnych danych.
Łącznie wartość obligacji GetBacku może przekraczać nawet 2 mld zł. Większość to papiery nienotowane na giełdzie. Wartość emisyjna tych notowanych to 519 mln zł. Najbliższy wykup giełdowych papierów przypada na 17 maja. Zapadająca wówczas emisja warta jest 20,6 mln zł. Więcej o problemie obligacji GetBacku można przeczytać tutaj.
Adam Torchała