REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

GUS: PKB w górę o 3%

2015-02-13 10:00
publikacja
2015-02-13 10:00

W czwartym kwartale ubiegłego roku produkt krajowy brutto Polski był o 3% wyższy niż rok wcześniej – podał Główny Urząd Statystyczny.

GUS: PKB w górę o 3%
GUS: PKB w górę o 3%
fot. iStock / Thinkstock / / Thinkstock

Opublikowane dziś przez GUS dane o niewyrównanym sezonowo wzroście PKB był niższy od oczekiwań analityków (3,1%). Po raz ostatni polska gospodarka rozwijała się tak wolno w IV kw. 2013 r. Ostatnie dwa kwartały hamowania przydarzyły się pod koniec 2012 r.

Z kolei PKB wyrównany sezonowo wzrósł o 0,6% k/k i 3,1% r/r. Dla porównania w poprzednim kwartale było to 0,9% k/k i 3,4% r/r.

Opublikowane dziś dane GUS to tzw. „szybki szacunek". Szacunek wstępny wzrostu PKB w III kwartale 2014 r. poznamy za dwa tygodnie, 27 lutego. Dopiero wówczas poznamy wartości składowych PKB takich jak konsumpcja, inwestycje czy bilans handlu zagranicznego.

Odczyt PKB źle wróży na przyszłość

Roczna dynamika PKB Polski w czwartym kwartale 2014r. zanotowała drugi spadek z rzędu: obniżając się z 3,5% w Q2, do 3,3% w Q3 i 3,0% w Q4. To dane niewyrównane sezonowo, ale zachowanie PKB po uwzględnieniu różnic kalendarzowych prowadzi do podobnych wniosków (spadek dynamiki do 3,1% w Q4 wobec 3,3% w Q3 i Q2 oraz 3,5% w Q1).

Dlaczego ten w sumie niewielki spadek dynamiki (przecież wciąż oznaczający całkiem przyzwoity jak na europejskie standardy wzrost gospodarczy) tak mnie niepokoi?  Bo w ciągu ostatnich 18 lat dwa kwartały z rzędu spadku rocznej dynamiki PKB zawsze kończyły się silnym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w Polsce. Tak było w latach 1997-98, 2000-01, 2004-05, 2008-09 i 2011-13. Pewnym wyjątkiem był tylko cykl z lat 2004-05, gdy „przedunijny” szok popytowy zaburzył wskaźniki makro.

Rzecz jasna ta pesymistyczna analogia nie musi się sprawdzić i tym razem. Zwłaszcza że bardzo pozytywnie zaprezentował się indeks PMI, a i wskaźniki wyprzedzające OECD nie zapowiadają katastrofy. Z drugiej strony cykl koniunkturalny – nawet tak nietypowy jak obecnie – ma swoje nieubłagane prawa i w 2015 roku wyhamowanie tempa wzrostu polskiej gospodarki uważam za bardziej prawdopodobne niż jego przyspieszenie.

Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Pod względem wzrostu PKB nasz kraj dobrze wypada na tle europejskiej stawki. Według dzisiejszej publikacji Eurostatu, który porównywał wyrównane sezonowo wskaźniki wzrostu, Polska (3,1%) zajęła drugie miejsce, tuż za Węgrami (3,4%), a przed Wielką Brytanią (2,7%). Pozbawić drugiej lokaty Polskę mogłaby Irlandia, jednak „Szmaragdowa Wyspa” znalazła się w gronie tych krajów, dla których Eurostat nie podał dziś szczegółowych danych.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (36)

dodaj komentarz
~ziutek
ech ekUmoniści, i wszystko w temacie data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.CD/countries/PL-CZ-SI-DE-ES-SK-GB?display=graph
~lel
przestańcie z tym PKB narzuconym przez unijną górę jako wskaźnik podstawowy w celu poprawy samopoczucia tłumu w krajach na dorobku
~pollokolooooo
od trzech dni świeci słońce , to wróży że wkrótce pogoda zmieni się na gorszą. To mniej wiecej taki poziom analizy. Człowieku z brodą ,żeby wiedzieć co będzie się działo na rynkach musiałbyś mieć info ze źródła a nie analizy przygotowane dla tłumów analityków i komentatorów.
~jko55
brawo za komentarz - cenie celne wypowiedzi
dodałbym tylko jednoodnosnie Pana Kolany - trzeba komentowac kierujac sie prawda a nie portfelem
~siudzius
I co to ma obchodzić wolontariusza na etacie ? Pytam bo mam dużo więcej pracy, a i tak płaca dalej ta sama. Chyba umowa na czas nieokreślony to gwóźdź do trumny jeśli chodzi o podwyżkę. Pytałem grzecznie i lipa. Tak to jest chyba jak się procuje w firmie z polskim kapitałem... :(
~jko55
pan Kolana pisze ze źle to wrózy na przyszłośc a analitycy na ktorych powołuje sie puls biznesu - ze od II kwartału bedzie przyspieszac - wiec mam apel - litosci - dajcie sobie spokoj i przestancie bic piane ze kasa z ofe została ukradziona a przedsiebiorcy w tym z barzny transportowej maja ciezko, albo wzrost zaraz osłabnie pan Kolana pisze ze źle to wrózy na przyszłośc a analitycy na ktorych powołuje sie puls biznesu - ze od II kwartału bedzie przyspieszac - wiec mam apel - litosci - dajcie sobie spokoj i przestancie bic piane ze kasa z ofe została ukradziona a przedsiebiorcy w tym z barzny transportowej maja ciezko, albo wzrost zaraz osłabnie - moja rada - skonczyc ze smieciowkami, pensja najnizsza powinna wzrosnac i ludzie te ppieniadze zostawia w gospodarce i beda z tego tez płacone podatki. Mam dosc wylewanai łez ze biznes ma ciezko - ciezko maja zwykli ludzie
~qwer
maja ciezko bo nie rozumieja, ze rzad ich okrada w bialych rekawiczkach.
placisz kupe podatkow i NIC z tego nie masz. wszystko co panstwowe lezy i kwiczy.
od szkół, poprzez sądy, policje, prokuratorow, komornikow, służbę zdrowia itp. itd.
a tu kolejny osiol sie bedzie wypowiadal, ze od wiekszych podatkow dobrobyt rosnie.
~gość
@jko55: nie radź komuś co Tobie nie miłe - likwidacja tzw "śmieciówek" to dodatkowe opodatkowanie pracy, który to podatek zapłaci pracownik a najniższą krajową wysyłasz na bezrobocie ludzi których praca jest mniej warta niż kwota najniższej krajowej - czyli tych Twoich "zwykłych ludzi". Jednak propaganda w TV @jko55: nie radź komuś co Tobie nie miłe - likwidacja tzw "śmieciówek" to dodatkowe opodatkowanie pracy, który to podatek zapłaci pracownik a najniższą krajową wysyłasz na bezrobocie ludzi których praca jest mniej warta niż kwota najniższej krajowej - czyli tych Twoich "zwykłych ludzi". Jednak propaganda w TV zrobiła swoje - oby skutki były odwracalne.
~jko55 odpowiada ~gość
gosciu siadź pod mym lisciem...
a powinienem napisać : palancie
to odpowiedz na takie pytanie :
dlaczego niemcy którzy maja droga prace maja tez bezrobocie rzedu 6% a polacy maja tania prace a bezrobocie 12%
poniewaz to wiem nie oczekuje od ciebie odpowiedzi
"siądź pod mym liscieam a odpocznij sobie "
~aasdf odpowiada ~jko55
Liściu, a Ty chyba nie wiesz że kwota wolna od podatku w Polsce to ok 3000zł a w Niemczech to ponad 34000zł. Przecież gość wyraźnie ci pisze że umowa o pracę to dodatkowo opodatkowana umowa. Nie wiesz że państwo ci zabiera ponad 55% w podatkach? Jeśli uważasz że podnoszenie podatków to dobra recepta na poprawę bytu w Polsce to gratuluję Liściu, a Ty chyba nie wiesz że kwota wolna od podatku w Polsce to ok 3000zł a w Niemczech to ponad 34000zł. Przecież gość wyraźnie ci pisze że umowa o pracę to dodatkowo opodatkowana umowa. Nie wiesz że państwo ci zabiera ponad 55% w podatkach? Jeśli uważasz że podnoszenie podatków to dobra recepta na poprawę bytu w Polsce to gratuluję inteligencji.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki