„To, czy kolejny pakiet 7 proc. akcji CEZ-u zostanie sprzedany przez jedną, czy przez więcej giełd, pozostanie na razie pytaniem otwartym. Decyzję w sprawie sposobu przeprowadzenia kolejnego etapu prywatyzacji koncernu energetycznego podejmie firma doradcza, którą czeski rząd ma dopiero wybrać” – czytamy w „Parkiecie”.
„Wybór może paść na którąś z dużych spółek inwestycyjnych, takich jak choćby Tatra Banka czy Wood & Co., która od dawna współpracuje z CEZ-em i dobrze zna ten koncern” - twierdzi w rozmowie z "Parkietem" Petr Novák z praskiego biura maklerskiego Analytik FT.
„Ku jakiemu sposobowi oddania w prywatne ręce kolejnej części energetycznego giganta skłaniałaby się firma Wood & Co., gdyby to właśnie ona została wybrana przez czeskie władze? - Myślę, że rząd nie będzie zainteresowany tym, aby sprzedaż kolejnych akcji CEZ-u odbyła się również poprzez warszawską giełdę” - deklaruje Andrea Ferancová z praskiego biura Wood & Co. W wypowiedzi dla gazety.
„O tym, że ‘najkorzystniejszym sposobem’ sprzedaży kolejnych 7 proc. akcji czeskiego giganta energetycznego będzie przeprowadzenie oferty przez obie giełdy, są za to przekonani Polacy. Według nich, skorzystałby na tym czeski rząd, który mógłby zarobić więcej, niż gdyby akcje oferował tylko na praskim parkiecie, ale także i sam CEZ” – czytamy dalej.
O atrakcyjności polskiej propozycji przekonuje w wywiadzie dla „Parkietu” prezes GPW Ludwik Sobolewski. Według niego sprzedaż akcji CEZ-u poprzez warszawski rynek zwiększy płynność akcji spółki. Na zakończeniu wtorkowej sesji kurs CEZ-u osiągnął w Warszawie poziom 123,9 zł, co oznacza wzrost o 1,1% w stosunku do poprzedniej sesji.
Więcej o możliwościach sprzedaży akcji CEZ-u w dzisiejszym wydaniu „Parkietu” w artykule Bartłomieja Mayera pt. „GPW powalczy o ofertę CEZ-u”