Po publikacji wstępnego odczytu indeksu PMI dla Wielkiej Brytanii funt wyraźnie osłabił się wobec euro i dolara. W konsekwencji na polskim rynku notowania brytyjskiej waluty spadły do 5,18 zł i zbliżyły się do swych „pobrexitowych” minimów.


O 14:00 za funta płacono niespełna 5,18 zł, czyli o prawie cztery grosze mniej niż na zamknięciu czwartkowych notowań. Do wyznaczonych na początku lipca dwuletnich minimów kursowi GBP/PLN brakowało już tylko 4,3 grosza.
Osłabienie funta było reakcją na doniesienia z Wielkiej Brytanii. Według wstępnego odczytu indeks PMI dla Zjednoczonego Królestwa spadł w lipcu do najniższego poziomu od ponad 7 lat i sygnalizuje możliwość wystąpienia recesji w piątej gospodarce świata.
Jeśli taka tendencja utrzyma się przez kolejne miesiące, to może skłonić Bank Anglii do obniżki i tak już rekordowo niskich stóp procentowych. A jeszcze niedawno na rynku spekulowano o podwyżce stóp.
W zeszły czwartek Bank Anglii wstrzymał się z postulowaną przez większość ekonomistów obniżką stóp procentowych, co wtedy doprowadziło do umocnienia funta względem dolara.
Krzysztof Kolany