REKLAMA

Fiskus nie nadąża ze zwrotami? Podatnicy czekają dłużej [Ankieta]

2016-04-25 15:00
publikacja
2016-04-25 15:00

Użytkownicy Bankier.pl narzekają na opieszałość urzędów skarbowych w zwracaniu nadpłaconego podatku dochodowego. Fiskus, w przeważającej części przypadków, ma na to 3 miesiące od momentu złożenia deklaracji. Chociaż same terminy zwrotu zwykle nie są przekraczane, to użytkownicy narzekają, że w zeszłym roku na pieniądze czekali krócej.

Fiskus nie nadąża ze zwrotami? Podatnicy czekają dłużej [Ankieta]
Fiskus nie nadąża ze zwrotami? Podatnicy czekają dłużej [Ankieta]
fot. Jacek Lagowski / / FORUM

Średnia wartość zwrotu z podatku wynosi ok. 1 tys. zł. Pieniądze przede wszystkim dostaną osoby, które rozliczają ulgi na dzieci. Przy medianie dochodów w Polsce wynoszącej ok. 2,2 tys. zł netto taka kwota to pokaźny zastrzyk gotówki. Wiele osób specjalnie możliwie jak najwcześniej składa deklaracje w nadziei, że fiskus zwróci im nadpłatę np. przed Wielkanocą lub majowym długim weekendem.

Z informacji uzyskanych od użytkowników Bankier.pl wynika, że chociaż fiskus jeszcze nie przekroczył terminu zwrotu, to niektórzy na pieniądze czekają dłużej niż w zeszłym roku.

Zainteresowana napisała:

Sama nie wiem jak to funkcjonuje... co rok czekam średnio 8 tyg. W tamtym roku dopiero po 6 tyg. Dowiedziałam się ze mój PIT miał korektę i czekałam równo 10 tyg. I jak dla mnie jest to normą ze tak się ociągają. Nie wspomnę że urzad nie informował mnie wczesniej ze zrobił korektę gdyby nie mój tel.


[pisownia oryginalna]

Użytkownicy narzekają na Poznań, Gorzów i Szczecin

Na zwrot z deklaracji złożonych w lutym czekają podatnicy m.in. z Poznania, Ostrowa Wielkopolskiego, Gorzowa Wielkopolskiego, Otwocku, Szczecinie, Inowrocławiu, Elblągu, Gdyni i wielu innych miastach.


NIE ROZLICZYŁEŚ JESZCZE PIT-u? POBIERZ BEZPŁATNY PROGRAM na Bankier.pl!

W tych miastach długo nie czekasz na zwrot z podatku

Czytelnicy Bankier.pl sygnalizują, że szybko zwroty otrzymują podatnicy rozliczający się w Katowicach, Radomiu, Bełchatowie, Krakowie, Warszawie i Łodzi.

Zadzwoniliśmy do kilku urzędów skarbowych z pytaniem skąd wynika opieszałość w niektórych przypadkach. – Urzędy skarbowe robią wszystko, by jak najszybciej zwracać podatnikom nadpłaty – dowiedzieliśmy się. Niemniej, pytani przez nas pracownicy wskazywali, że najczęstszą przyczyną długiego rozliczenia nie jest brak środków, ale błędy w deklaracjach składanych przez podatników, które wymagają korekty.

Szybsze zwroty dla rodzin wielodzietnych

Teoretycznie szybciej pieniądze powinni otrzymać podatnicy z rodzin wielodzietnych posiadających Kartę Dużej Rodziny. Rozliczenia ich deklaracji są priorytetem i z informacji uzyskanych przez Bankier.pl wynika, że powinny one otrzymywać zwroty w terminie 30 dni od momentu złożenia deklaracji. Karty Dużej Rodziny posiada w Polsce ponad milion osób z rodzin posiadających co najmniej trójkę dzieci.

Grypa w urzędzie może wydłużyć termin zwrotu

Na ten moment trudno powiedzieć, czy forma złożenia deklaracji ma znaczenie, tzn. czy środki szybciej trafiają na konto osób, które rozliczyły się tradycyjnie, wysłały deklaracje pocztą lub złożyły je osobiście w urzędzie. Wszystko zależy od urzędu, liczby rozliczanych podatników oraz samych urzędników. Czasem epidemia grypy w urzędzie w jednej miejscowości może wydłużyć termin rozliczenia o kilka tygodni, podczas gdy w innym nadpłaty zwracane są w ciągu kilku dni od momentu złożenia deklaracji. Z informacji uzyskanych przez Bankier.pl wynika, że nie ma zagrożenia, że zabraknie środków na zwroty.

W teorii dokument złożony przez internet szybciej trafia do rozliczenia, ale ze względu na preferencyjne traktowanie niektórych podatników, deklaracja złożona w ten sposób może trafić na koniec kolejki, w sytuacji gdy do urzędu wpłynie więcej papierowych dokumentów od rodzin wielodzietnych.

W przypadku, gdy urząd spóźni się ze zwrotem nadpłaty podatku, podatnikowi należą się odsetki za każdy dzień zwłoki, ale tylko w przypadku gdy opóźnienie nie wynika z winy podatnika.

Ponadto termin do zwrotu liczy się od momentu wpłynięcia deklaracji do urzędu, a nie nadania jej np. na poczcie. W tym roku podatnicy mają czas na złożenie deklaracji do 2 maja. Jeśli z ich rozliczenia wynika, że mają otrzymać zwrot, to składając deklarację ostatniego dnia kwietnia, środki powinni otrzymać najpóźniej do końca lipca.

Łukasz Piechowiak/ Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~brlz
rozliczenie przez internet poczatkiem marca, zwrot w ciagu 2 tygodni, brawo US Wadowice
~Malcolm
Ej,

Chyba brakuje Wam tematów, a sporo osób daje sie łapać.

Skoro mają 3 miesiące, i tego terminu nie przekraczają, to o co chodzi ..?
I od razu zaznaczam: nie jestem PISowcem, pracuje w prywatnym sektorze, do zwrotu mam kilkaset zł, podatek dochodowy bym zlikwidowal.

Ale w us tez pracują ludzie, skoro wyrabiają
Ej,

Chyba brakuje Wam tematów, a sporo osób daje sie łapać.

Skoro mają 3 miesiące, i tego terminu nie przekraczają, to o co chodzi ..?
I od razu zaznaczam: nie jestem PISowcem, pracuje w prywatnym sektorze, do zwrotu mam kilkaset zł, podatek dochodowy bym zlikwidowal.

Ale w us tez pracują ludzie, skoro wyrabiają sie w terminie, dajcie spokój.

Pzdr
~Pusto_w_kasie
3k komentarzy, Fiskus chyba nie ma pieniędzy!
~azaz
Skoro nie zwracają wcześniej trzeba w przyszłym roku zrezygnować z wysyłania PITu przez internet ! Niech sobie sami przepisują dane i przekładają papiery !
~wswsws
jak US zwraca, to znaczy ze pasl sie za darmo na cudzej kasie... powinien zwracac ale z odsetkami ustawowymi... generalnie jak ktos sie cieszy ze ma zwrot, to znaczy ze ma cos nie tak z glowa, bo jak sie cieszyc z tego, ze sie komus udzielilo darmowego kredytu....
~Wlodek
Ilu z tych krzyczących zalega ze swoimi płatnościami: czynsz, telefon, prąd, etc.
~damy_radę_towarzysz
Nie nadąża, bo nie ma z czego zwrócić.
Spokojnie, Marek Belka odejdzie za 2 m-ce z NBP i przyjdzie na jego miejsce mierny ale wierny z pisu, to się dodrukuje ile trzeba.
~Dżejms
To jak w Japonii, USA, strefie EURO - coś nowego? Widocznie tam też są mierni, wierni - przydupasy "prezesów". Czyż nie? Cóż to luzowanie ilościowe?
~takisobienikt
Przypomnij sobie najpierw nagrania Belki z Sienkiewiczem przy "ośmiorniczkach", następnie bardzo mocno wytęż swoje szare komórki. Po tych wyczerpujących czynnościach spróbuj coś sensownego napisać. Próby ponawiaj do skutku.

Powiązane: Rozliczenia podatkowe - PIT 2015

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki