

Firmy IT narzekają na braki kadrowe, ale nie obniżają wymagań wobec kandydatów.

Co może zahamować rozwój sektora nowych technologii w Polsce? Brak ludzi. Bartłomiej Rybak, dyrektor działu usług outsourcingowych w spółce Qumak, pokazuje badania, według których różnica między popytem a podażą wykwalifikowanych pracowników w jego branży zwiększa się co roku o około 20 tysięcy. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że cały rynek specjalistów IT w naszym kraju to niecałe 200 tys. osób.
— Programiści, architekci, inżynierowie infrastruktury, a także konsultanci systemów ERP i CRM to specjaliści, których najtrudniej znaleźć. Zdecydowanie łatwiej zatrudnić kierowników projektów, administratorów i testerów — mówi Bartłomiej Rybak.
Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu"

























































