REKLAMA
TYLKO U NAS

Kwietniowa inflacja najniższa od ośmiu miesięcy. Ale jest haczyk

Krzysztof Kolany2025-05-15 10:27główny analityk Bankier.pl
publikacja
2025-05-15 10:27

Kwietniowa inflacja CPI była najniższa od ośmiu miesięcy, co jednak zawdzięczamy głównie efektom wysokiej zeszłorocznej bazy oraz globalnemu spadkowi cen paliw. Wciąż silna pozostaje presja w sektorze usług.

Kwietniowa inflacja najniższa od ośmiu miesięcy. Ale jest haczyk
Kwietniowa inflacja najniższa od ośmiu miesięcy. Ale jest haczyk
/ Impact

W kwietniu 2025 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 4,3% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego. To nieco więcej od 4,2% raportowanych dwa tygodnie temu w ramach tzw. szybkiego szacunku.

Kwietniowy odczyt był już wyraźnie niższy od wyników za ostatnie miesiące i był najniższy od sierpnia ubiegłego roku. W styczniu, lutym i w marcu (po rewizji tzw. koszyka inflacyjnego) inflacja CPI w Polsce wynosiła 4,9%. Ten inflacyjny „płaskowyż” obowiązywał także jesienią 2024 roku, gdy roczna dynamika CPI kształtowała się na poziomie 4,7-5,0%

Jednakże względem marca koszyk dóbr podrożał o 0,4% - czyli dość sporo. Przy utrzymaniu takiej miesięcznej dynamiki cen, za 12 miesięcy roczna inflacja CPI wyniosłaby 4,91%.

Dlaczego spada inflacja CPI?

Warto przy tym mieć świadomość, że wiosenny spadek inflacji CPI nie wynikał z jakiegoś nadzwyczajnego złagodzenia presji cenowej, lecz był przede wszystkim pochodną wygaśnięcia efektu niskiej bazy. Przypomnijmy, że w kwietniu 2024 roku weszła w życie podwyżka (czy też raczej przywrócenie) stawki VAT na nieprzetworzoną żywność z 0% do 5%.

Na skutek wzrostu cen artykułów spożywczych rok temu wskaźnik CPI wzrósł aż o 1,1% mdm. Teraz w ujęciu rocznym po raz pierwszy porównujemy się do tej wyższej bazy, stąd też dynamika roczna CPI wyraźnie się obniżyła. Tak też będzie zapewne również w kolejnych miesiącach, gdyż podwyżka VAT-u była przez sieci handlowe przerzucana na klientów nie jednorazowo, lecz przez kilka miesięcy. Ponadto w lipcu „wypadną” nam zeszłoroczne podwyżki taryf na energię, co doprowadzi do „mechanicznego” obniżenia rocznej dynamiki wskaźnika cen dóbr konsumpcyjnych.

Nadal jednak artykuły spożywcze drożeją w nieakceptowalnie szybkim tempie. Ceny w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” tylko w kwietniu podniosły się o 0,8% mdm, a od początku 2025 roku wzrosły o 3,0%. Były też o 5,3% wyższe niż rok wcześniej, co jest wynikiem z grubsza zbieżnym z szacunkami największej sieci sklepów spożywczych w Polsce.

Drugim czynnikiem napędzającym spadek rocznej dynamiki CPI są malejące ceny paliw. Statystycy GUS-u oszacowali, że w ceny w kategorii „transport” były o 5,6% niższe niż rok temu. Do tego doszły tradycyjnie już „taniejące”  (przynajmniej w gusowskich raportach) odzież i obuwie, które oficjalnie były o 1,7% tańsze niż przed rokiem. W dół (o 0,5%) poszły też koszty wyposażenia i prowadzenia gospodarstwa domowego.

Najszybciej drożejącą kategorią pozostało użytkowanie mieszkania i nośniki energii, gdzie zanotowano skok cen o 10,8%. To pochodna zeszłorocznej drakońskiej podwyżki taryf za gaz i energię. Ten efekt „wypadnie” z danych CPI w lipcu przyczyniając się do obniżenia rocznej dynamiki CPI o ok. pół punktu procentowego.

Solidny wzrost (o 6,1%), w tym aż o 4,5% od początku roku) zanotowały ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych, za co możemy „podziękować” rządowi i większości parlamentarnej corocznie zwiększającej stawki akcyzy.

Ale najbardziej niepokojący jest wciąż bardzo szybki wzrost cen usług, który GUS oszacował w kwietniu na 6,3%. W tym stawki w edukacji podniosły się aż o 8,1% rdr, a cenniki w restauracjach i hotelach poszły w górę o 6,1% rdr (z czego już o 2,3% tylko w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku).

Inflacja jest drogą w jedną stronę

Jednakże póki co inflacja CPI w dalszym ciągu bardzo wyraźnie przekracza 2,5-procentowy cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Zaledwie przez 4 z poprzednich 66 miesięcy inflacja CPI kształtowała w ramach tego celu.  W rezultacie cel inflacyjny NBP został trwale przekroczony i to zarówno w średnim, jak i długim terminie. Średnia (geometryczna) inflacja CPI za ostatnie 5 lat wyniosła 7,46%, za 10 lat to 4,30%, a za 20 lat ukształtowała się na poziomie 3,32%.

Średnioroczna inflacja CPI za rok 2024 wyniosła według GUS-u 3,6%. To wciąż zbyt dużo, ale też wyraźnie mniej niż w latach ubiegłych. Wynik za rok 2023 to bowiem 11,4%, w 2022 r. średnioroczna inflacja wyniosła 14,4%, a w 2021 roku 5,1%.

Ekonomiści prognozują, że przez resztę 2025 roku inflacja CPI będzie się „kręcić” w okolicy 4% i dopiero w roku 2026 można oczekiwać jej spadku w rejon dopuszczalnych odchyleń od 2,-5procentowego celu NBP. Bardziej optymistycznie do sprawy podchodzą ekonomiści Pekao, według których inflację CPI niższą od 3% w sprzyjających warunkach możemy zobaczyć jeszcze w tym roku.

Bankier.pl na podstawie danych GUS

To wszystko nie zmienia faktu, że nawet niższa inflacja nadal będzie oznaczała spadek siły nabywczej polskiego pieniądza, obrazowany przez wzrost cen większości dóbr konsumpcyjnych. Inflacja jest bowiem drogą w jedną stronę. Dopiero deflacja (rozumiana tu jako trwała ujemna roczna dynamika CPI) oznaczałaby odwrócenie procesów inflacyjnych.

Warto też dodać, że przez poprzednie 5 lat – czyli od wprowadzenia sanitarnych lockdownów – indeks cen dóbr konsumpcyjnych (CPI) w Polsce podniósł się aż o 44,2%. Jest to rezultat druzgocący realną wartość polskiego pieniądza.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
samsza
Żywność drożeje, niedobrze.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki