REKLAMA
TYLKO U NAS

Inflacja spadła z płaskowyżu. Ale do celu ma jeszcze daleką drogę

Krzysztof Kolany2025-04-30 10:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2025-04-30 10:00

Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów kwiecień przyniósł zauważalny spadek inflacji CPI, kończąc okres jej stabilizacji w pobliżu 5%. Decydującą rolę odegrało wygaśnięcie efektu niskiej bazy po zeszłorocznym podniesieniu VAT-u na żywność.

Inflacja spadła z płaskowyżu. Ale do celu ma jeszcze daleką drogę
Inflacja spadła z płaskowyżu. Ale do celu ma jeszcze daleką drogę
fot. Klaudia Radecka / / FORUM

W kwietniu 2025 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 4,2% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. Natomiast względem marca koszyk dóbr podrożał o 0,4% - czyli dość sporo. Przy utrzymaniu takiej miesięcznej dynamiki cen, za 12 miesięcy roczna inflacja CPI wyniosłaby 4,91%.

Kwietniowy odczyt był już wyraźnie niższy od wyników za ostatnie miesiące. W styczniu, lutym i w marcu (po rewizji tzw. koszyka inflacyjnego) inflacja CPI w Polsce wynosiła 4,9%. Ten inflacyjny „płaskowyż” obowiązywał także jesienią 2024 roku, gdy roczna dynamika CPI kształtowała się na poziomie 4,7-5,0%

Spadek inflacji CPI w kwietniu był powszechnie oczekiwany przez ekonomistów. Rynkowy konsensus zakładał odczyt na poziomie 4,3% - czyli najniższy od sierpnia ubiegłego roku. Faktyczny wynik zatem niemal pokrył się z oczekiwaniami większości prognostów.

Warto przy tym mieć świadomość, że wiosenny spadek inflacji CPI nie wynikał z jakiegoś nadzwyczajnego złagodzenia presji cenowej, lecz był przede wszystkim pochodną wygaśnięcia efektu niskiej bazy. Przypomnijmy, że w kwietniu 2024 roku weszła w życie podwyżka (czy też raczej przywrócenie) stawki VAT na nieprzetworzoną żywność z 0% do 5%.

Na skutek wzrostu cen artykułów spożywczych rok temu wskaźnik CPI wzrósł aż o 1,1% mdm. Teraz w ujęciu rocznym po raz pierwszy porównujemy się do tej wyższej bazy, stąd też dynamika roczna CPI wyraźnie się obniżyła. Tak też będzie zapewne również w kolejnych miesiącach, gdyż podwyżka VAT-u była przez sieci handlowe przerzucana na klientów nie jednorazowo, lecz przez kilka miesięcy. Ponadto w lipcu „wypadną” nam zeszłoroczne podwyżki taryf na energię, co doprowadzi do „mechanicznego” obniżenia rocznej dynamiki wskaźnika cen dóbr konsumpcyjnych.

Jednakże póki co inflacja CPI w dalszym ciągu bardzo wyraźnie przekracza 2,5-procentowy cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Zaledwie przez 4 z poprzednich 66 miesięcy inflacja CPI kształtowała w ramach tego celu.  W rezultacie cel inflacyjny NBP został trwale przekroczony i to zarówno w średnim, jak i długim terminie. Średnia (geometryczna) inflacja CPI za ostatnie 5 lat wyniosła 7,46%, za 10 lat to 4,30%, a za 20 lat ukształtowała się na poziomie 3,32%.

Średnioroczna inflacja CPI za rok 2024 wyniosła według GUS-u 3,6%. To wciąż zbyt dużo, ale też wyraźnie mniej niż w latach ubiegłych. Wynik za rok 2023 to bowiem 11,4%, w 2022 r. średnioroczna inflacja wyniosła 14,4%, a w 2021 roku 5,1%

Ponieważ był to dopiero „szybki szacunek” kwietniowej inflacji, to dysponujemy pełnymi danymi w rozbiciu na poszczególne kategorie i wyszczególnione konkretne dobra. Te informacje pokaże dopiero raport, który zostanie opublikowany w połowie maja. Z dzisiejszych danych dowiedzieliśmy tylko, że żywność i napoje alkoholowe były o 0,8% droższe niż w marcu oraz o 5,3% droższe niż w kwietniu 2024. Ceny nośników energii były aż o 13% wyższe niż rok temu, ale o 0,4% niższe niż w marcu. Z kolei paliwa potaniały o 8,3% rdr oraz 1,7% mdm.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
poranadobranoc
0,4% wzrost m-c do m-ca. To drugi najwyższy wzrost po styczniu (1% mdm) w tym roku. Czyli 5% inflacji to raczej pewne w 2025. Wiec co łun/e tu pier...lą???
bha
Te 4 % to chyba wybiórczo licząc po cenach promocyjnych.Przecież w ciągu tylko ostatnich 3 lat ceny szczególnie w Detalu wzrosły już potężnie i to większości artykułów i produktów. Wystarczy tylko dokładnie je sobie porównać z cenami wstecz. A cóż się okaże że niestety większość % towarów w sklepach tylko w tym 3 letnim okresie Te 4 % to chyba wybiórczo licząc po cenach promocyjnych.Przecież w ciągu tylko ostatnich 3 lat ceny szczególnie w Detalu wzrosły już potężnie i to większości artykułów i produktów. Wystarczy tylko dokładnie je sobie porównać z cenami wstecz. A cóż się okaże że niestety większość % towarów w sklepach tylko w tym 3 letnim okresie cena wzrosła od 40 % w Górę! i to nie rzadko nie rzadko nawet o ponad 100%.Więc o jakiej inflacji my tu mówimy? o tej dalej co roku rosnącej i kumulującej się cenowo i % niestety coraz bardziej odczuwalnej finansowo przez wiele, wiele już domowych budżetów!.Brak na to niestety więcej słów.
bha
Czyli co dalej inflacja detaliczna co roku rośnie, sumuje się i kumuluje w coraz to większą dla wielu już budżetów domowych cenową i % drożyznę detaliczną???.
tomitomi
p-o nie oszukuje ! - są p-o prostu kreatywni ! ! !
zlomufka
Moja inflacja - przeciętnego zjadacza chleba - na placu targowym i rachunkach za nośniki energii wychodzi jakieś 15%. Ale mój koszyk podstawowych usług i towarów jest inny niż państwowy. Przepraszam że nie najadam się stalą, oponami samochodowymi czy tam innymi z koszyka GUS.
doji
Stal nie wchodzi do koszyka inflacji CPI
maxykaz
wg gusu mniej wydajemy na ogrzewanie w zimę. na moim rachunku za ogrzewanie wychodzi że wiecej wydaję o 50% niż rok temu
maxykaz
koszyk został zmieniony to i wyszło mniej inflacji
wizytator
Taka jest teoria panie Krzysztofie. Natomiast praktyka leży w sklepach na półkach.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki