REKLAMA

Dolar najmocniejszy od roku. Złoty trzyma się dzielnie

Krzysztof Kolany2024-11-14 10:55, akt.2024-11-14 11:02główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-11-14 10:55
aktualizacja
2024-11-14 11:02

Pomimo postępującego umocnienia dolara w relacji do euro notowania złotego spisują się nadspodziewanie dobrze. Ani kurs euro, ani kurs dolara nie przebiły (jeszcze?) tegorocznych maksimów.

Dolar najmocniejszy od roku. Złoty trzyma się dzielnie
Dolar najmocniejszy od roku. Złoty trzyma się dzielnie
fot. GAlexS / / Shutterstock

Od przeszło tygodnia tematem numer jeden na rynkach walutowych jest dynamiczne umocnienie dolara amerykańskiego, jakie ma miejsce po  wygranej Republikanów i Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach. W czwartek rano kurs EUR/USD spadł do najniższego poziomu od października 2023 roku.

W powietrzu wisi groźba wybicia dołem obowiązującego od blisko dwóch lat trendu bocznego, co na gruncie analizy technicznej zapowiadałoby spadek kursu euro do dolara w okolice parytetu 1 do 1. Przez poprzednie 20 lat dolara droższego od euro widzieliśmy jedynie między sierpniem a  listopadem 2022 roku.

W rezultacie na polskim rynku za dolara trzeba było zapłacić 4,1225 zł, czyli o 1,9 grosza więcej niż dzień wcześniej. Są to najwyższe od kwietnia notowania amerykańskiej waluty. W ten sposób kurs USD/PLN dotarł do górnego ograniczenia tegorocznego kanału bocznego. Ewentualne wybicie górą byłoby bardzo negatywnym sygnałem dla złotego.

Znacznie stabilniej jest na parze z euro. Kurs euro w czwartek o 10:35 wynosił 4,3363 zł i pozostawał bez większych zmian względem środowego kursu odniesienia. W poprzednich dniach para euro-złoty atakowała strefę 4,3600-4,3750 zł, stanowiącą opór wyznaczany przez lokalne maksima z kwietnia i czerwca. Nadal jednak mieścimy się w tegorocznym „korytarzu” o szerokości 4,25-4,40 zł za euro.

Frank szwajcarski o poranku wyceniany był na 4,6332 zł, a więc o 4 grosze poniżej sierpniowego i październikowego maksimum. Niemniej jednak kurs CHF/PLN od wiosny znajduje się w lokalnym trendzie wzrostowym i przy jego utrzymaniu może zaatakować poziom 4,70 zł.

Blisko rocznych maksimów wyceniany jest funt brytyjski, za którego trzeba było zapłacić 5,2170 zł, czyli o pół grosza więcej niż w środę. W poniedziałek szterling kosztował nawet 5,2718 zł i był najdroższy od października 2023 roku.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
577669927
jaki będzie rekord USD/PLN????
sterl
Mocny dolar to katastrofa dla USA ogromne długi drożeją a gigantyczne deficyt handlowy będzie dalej się powiększał , wprawdzie można dalej drukować puste papiery , ale inflacja zaatakuje z wielokrotną mocą..
simonsoft8
ktoś spłać ż. chybo samo kuku. nie trzeba płać
zoomek
Kruszce (w dolcu) lecą w dól. Ciekawe jaki poziom osiągnie promocja? W złociszu też jest nieco taniej. Fundamenty jednak się nie zmieniły a USA będą musiały drukować i inflacją wychodzić z długów - bo jak inaczej?
Niestery analiza wsteczna zawsze skuteczna i się obkupiłem na górce a mogłem poczekać. No ale zawału nie dostanę bo
Kruszce (w dolcu) lecą w dól. Ciekawe jaki poziom osiągnie promocja? W złociszu też jest nieco taniej. Fundamenty jednak się nie zmieniły a USA będą musiały drukować i inflacją wychodzić z długów - bo jak inaczej?
Niestery analiza wsteczna zawsze skuteczna i się obkupiłem na górce a mogłem poczekać. No ale zawału nie dostanę bo kupuję od dawna. Nawet nie pamiętam po ile pierwszą uncję złota kupiłem
jakieś 3800 zł? Niema to jak uśrednianie.
Długofalowo niema zmiłuj bo jakimś dziwnym trafem wszystkie banki mają cele inflacyjne (okradania ludzi utratą wartości waluty) a nie deflacyjne albo chociaż zero-inflacyjne.
Niema z resztą takiego co by zawsze kupował na lokalnych dołkach.
Już kilka lat temu też miałem sytuację że kupiłem 2 oz złota po 8500 a potem spadło i motało się w zakresie około 8000 zł przez jakiś czas.
Z akcjami przecież macie podobnie.
Horyzont oszcząedzania to przynajmniej kilka lat do przodu mam więc staram się zachować spokój. I będę dokupował - obym miał tylko za co.
simonsoft8
żałosnie ż. wciąż duża. nie trzeba uwagać
niepejsiaty_polak
Walutowy Rajd Świętego Mikołaja właśnie się rozpoczął. Coś mi tu 5-ką z przodu pachnie na dolarku ...
tomitomi
czekam na 4,80 za $ ,,,,
3miechy temu brane po 3,78-3,80 ! - nartowanie austriackie , w grudniu czeka ! ! !
zoomek odpowiada tomitomi
No cóż - to niewykluczone. To będzie łagodzić dla złotówkowiczów skutki przeceny kruszców w dolcu.
tomitomi odpowiada zoomek
zobacz co na bananie robią ! - cała europa na zielono ,a gpw z minus 2 zamknie handel !!
leją mośki goja ,aż wióry lecą !...... ale za co ??
niepejsiaty_polak odpowiada tomitomi
Za to, że nieobrzezany ;-)

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki