W wyniku zmiany przepisów prawnych od 1 stycznia 2015 roku biura rachunkowe i płatnicy podatku dochodowego, którzy zatrudniają powyżej 5 osób, zostali zobligowani do przekazywania zeznań podatkowych do urzędów skarbowych tylko w formie elektronicznej. Czy obowiązek ten dotyczy wszystkich bez wyjątku?


Na początku ubiegłego roku głośno było w mediach o konieczności zakupu certyfikowanego zestawu do e-podpisu przez większość firm, gdyż od 1 stycznia 2015 roku obejmie je obowiązek wysyłki elektronicznej deklaracji PIT i CIT do urzędów skarbowych.

Zmiany w prawie mają ułatwić pracę urzędnikom skarbowym, którzy nie będą musieli już przenosić danych z papierowych druków do systemów komputerowych US. W ten sposób fiskus także przygotuje się do automatycznego generowania wstępnych rozliczeń rocznych PIT-37 dla Kowalskiego, zapowiadanych na marzec 2015 roku. Poza tym firmy rozliczenia podatkowe i tak sporządzają w programach księgowych, więc dąży się do tego, aby ich nie musiały drukować, tylko mogły - a teraz nawet musiały - wysyłać online do fiskusa.
Do takiej wysyłki potrzebny będzie bezpieczny e-podpis. Koszt zakupu takiego zestawu waha się od stu kilkudziesięciu do trzystu złotych, w zależności od jego zawartości. Zestaw do bezpiecznego podpisu elektronicznego weryfikowanego za pomocą kwalifikowanego certyfikatu zawiera m.in. kartę (na której zapisany jest prywatny klucz użytkownika) oraz certyfikat. Do tego należy doliczyć okresowy koszt odnawiania certyfikatu (co rok lub co dwa lata).
Kto musi posługiwać się e-podpisem?
Kwalifikowanym podpisem elektronicznym w kontaktach z fiskusem od początku 2015 roku posługiwać się muszą wszystkie biura rachunkowe, które sporządzają rozliczenia roczne podatku PIT i CIT dla swoich klientów oraz płatnicy podatku dochodowego zatrudniający powyżej pięciu osób. Te podmioty formularze PIT i CIT muszą przesłać do US online, podpisując je kwalifikowanym e-podpisem.
Od 1 stycznia 2015 roku katalog deklaracji, które jedynie drogą elektroniczną są składane do administracji skarbowej, został poszerzony i obejmuje obecnie wszystkie druki składane przez biura rachunkowe i płatników będących osobami prawnymi oraz deklaracje PIT-4R, PIT-8AR, PIT-8C, PIT-11, IFT-1/IFT-1R, IFT-3/IFT-3R, PIT-40 dla płatników bez osobowości prawnej.
Furtka dla mikrofirm
Małym firmom zatrudniającym maksymalnie pięć osób pozostawiono możliwość składania tradycyjnych papierowych deklaracji (jeżeli właściciele przekazują je do US osobiście, a nie rozliczają się za pośrednictwem biura rachunkowego). Jednak i je administracja stara się zachęcić do przejścia na system elektroniczny. Po pierwsze, dla tradycyjnych papierowych deklaracji skrócono o miesiąc termin na ich dostarczenie do US (np. PIT-11 musi trafić do US do końca stycznia, a nie końca lutego – jak w przypadku elektronicznej wersji).
Po drugie, płatnikom podatku dochodowego, które są osobami fizycznymi, dano możliwość podpisywania elektronicznych deklaracji danymi autoryzującymi, bez konieczności używania kwalifikowanego e-podpisu. Wystarczy zestaw danych autoryzacyjnych, czyli:
- numer NIP albo PESEL płatnika,
- imię i nazwisko,
- data urodzenia oraz
- kwota przychodu wskazana w ubiegłorocznym zeznaniu lub wartość „0” (zero), gdy za poprzedni rok podatkowy nie złożono żadnego z zeznań.
Bez zmian pozostawiono zasady wysyłki własnych zeznań rocznych PIT (np. PIT-36, PIT-36L). Nadal można je wysyłać w tradycyjnej formie drukowanej oraz w formie elektronicznej, dla której nie jest wymagany e-podpis, a jedynie dane uwierzytelniające.




























































