Wstępnie rozliczony przez urzędnika dla Kowalskiego PIT ma zacząć funkcjonować w połowie marca 2015 roku. Czy fiskus rozliczy także wspólne zeznania roczne małżonków?
Od połowy sierpnia br., gdy wystartowała pierwsza, informacyjna część Portalu Podatkowego, słyszeliśmy już o wielu terminach uruchomienia drugiej, ważniejszej sekcji tego serwisu. Tej, która pozwoli po zalogowaniu się na indywidualne konto, sprawdzić i zatwierdzić wstępnie wypełnione zeznanie podatkowe PIT-37 za 2014 rok. Ostatnie doniesienia zakładają możliwość tworzenia indywidualnych kont podatników od połowy marca 2015 roku, aby na przełomie marca i kwietnia dać możliwość zapoznania się z wstępnym zeznaniem PFR (pre-filed tax return).
Logowanie za pomocą numeru PESEL i kwoty dochodu, a nie profilu zaufanego ePUAP
Ministerstwo Finansów zrezygnowało już chyba z zapowiadanej wcześniej konieczności logowania się osoby fizycznej do Portalu Podatkowego za pośrednictwem profilu zaufanego ePUAP, przynajmniej w początkowej fazie funkcjonowania systemu. Wpływ na to mogła mieć bardzo mała popularność tego profilu - na chwilę obecną profil zaufany ePUAP potwierdziło tylko 321,5 tys. osób, a w Polsce mamy ponad 24,7 mln podatników podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych.
Koniec wypełniania PIT-ów?
Już w sierpniowej rozmowie z Bankier.TV Jarosław Wyszyński, zastępca dyrektora administracji podatkowej w Ministerstwie Finansów, zapowiedział, że osoba fizyczna, chcąc zalogować się do swojego indywidualnego konta na Portalu Podatkowym, będzie musiał podać:
- imię,
- nazwisko,
- numer PESEL,
- kwotę przychodu z roku, który rozlicza.
Podatnik po zalogowaniu się na swoje konto będzie musiał sprawdzić przygotowane przez administrację podatkową zeznanie podatkowe i zdecydować, czy tak wypełniony dokument akceptuje, czy nie. Jeśli będzie chciał skorzystać z ulg np. na dziecko albo na internet, będzie musiał samodzielnie wprowadzać odpowiednie zmiany. Urzędnik nie wskaże za nas także organizacji pożytku publicznego, jeśli będziemy chcieli przekazać jej 1 procent swojego podatku.
Czy fiskus wypełni wspólny PIT-37 małżonków?
A co z innymi możliwościami preferencyjnego rozliczania zeznania rocznego, jak chociażby wspólne opodatkowanie z małżonkiem? Z corocznej informacji Departamentu Podatków Dochodowych podsumowującej okres rozliczeń rocznych wynika, że w 2014 roku ponad 1,2 miliona podatników skorzystało ze wspólnego rozliczenia. Co roku ponad 5 procent podatników stara się w ten sposób obniżyć podatek dochodowy należny fiskusowi.
Najbardziej korzystają na tym małżeństwa, w których jedno ze współmałżonków zarabia tak dużo, że jego dochody roczne po przekroczeniu progu podatkowego w wysokości 85528 zł podlegałyby wyższej stawce podatkowej 32 proc. Opodatkowując się wspólnie z mniej zarabiającym małżonkiem, płaci niższy 18 proc. podatek PIT. Skoro wstępne zeznanie PFR (pre-filed tax return) nie będzie uwzględniało ulg i odliczeń, to tym bardziej nie spodziewajmy się, że urzędnik wypełni za nas wspólny PIT.
Wrażliwe dane podatnika
Zakładając nawet taką hipotetyczną sytuację, że fiskus wzorem lat ubiegłych, gdy małżonkowie rozliczali się wspólnie, miałby możliwość technicznego przygotowania wspólnego PIT-37 na Portalu Podatkowym, dochodzi kwestia dostępu do wrażliwych danych. Żona, logując się na swoje konto, automatycznie zyskałaby możliwość podejrzenia we wspólnym PIT-37 wysokości rocznych dochodów męża. A przez rok - od ubiegłego sezonu zeznań rocznych, w życiu podatników mogło się wiele zmienić. Ich prawem jest nieujawnianie pełnej wysokości dochodu współmałżonkowi. Jeśli np. byliby w trakcie sprawy rozwodowej, to uzyskaliby cenne informacje, które mogłyby być wykorzystane przeciwko nim w kwestii podziału majątku czy żądania wyższych alimentów.
Tak wielki system, jakim ma być Portal Podatkowy, umożliwiający rozliczanie PIT przez urzędnika, wymaga albo jeszcze wielu lat dopracowywania po uruchomieniu i „łatania” kolejnych wyjątków podatkowych, albo radykalnego uproszczenia polskiego systemu podatkowego. Gdyby zlikwidować liczne ulgi i preferencyjne opcje rozliczania się, przy równoczesnym wyraźnym obniżeniu stawek podatkowych, rozliczanie PIT stałoby się bardzo łatwe. I realnie możliwe w automatycznym systemie informatycznym fiskusa, bez zbędnej interwencji podatnika. Na razie ponad milion osób rozliczających się wspólnie, nadal będzie musiało samodzielnie wypełniać swoje PIT-y, a pozostali podatnicy korzystający z ulg i odliczeń, będą poprawiali urzędnicze zeznania roczne.
Katarzyna Sudaj, Bankier.pl
