REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Czy supernadzór jest potrzebny?

Łukasz Piechowiak2014-09-03 19:34główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2014-09-03 19:34

Forum w Krynicy to przede wszystkim rozmowy o finansach. Obecnie nie da się o nich mówić pomijając temat nadzoru finansowego. Unia Europejska dąży do unifikacji systemów krajowych m.in. poprzez stworzenie unii bankowej. Nie da się ukryć, że z czasem jednolitym nadzorem objęte będzie coraz więcej podmiotów powiązanych z finansami.

Czy supernadzór jest potrzebny?
Czy supernadzór jest potrzebny?
fot. Piechowiak / / Krynica

W Polsce i całej Europie istnieje szereg instytucji, których kompetencje często się dublują, np. KNF-u, UOKiK-u czy też NBP-u. W miarę rozwoju unii bankowej, banki i inne instytucje finansowe objęte będą kontrolą EBC. - To trochę jak tworzenie autobusu z kilkoma kierownicami, które spełniają dokładnie taką samą funkcję – komentuje prof. Marek Wierzbowski, wiceprezes Rady Giełdy.


Źródło: Bankier.plOd lewej: Marek Wierzbowski, Loukas Notopoulos, Krzysztof Ostaszewski, Peter Tils, Iwona Sroka, Andrzej Reich

– Dla małych państw to duże koszty – dodaje Iwona Sroka, prezes KDPW. Profesor Krzysztof Ostaszewski zaznaczył, że nadzór zajmuje się nie tylko kontrolą, ale przede wszystkim jego celem jest chronić same instytucje finansowe oraz ich klientów. Tworząc duże instytucje nadzorcze, trzeba uważać, by nadzorowani nie przejęli kontroli nad procesami kontrolnymi.

Plusy i minusy unii bankowej

Na razie trudno powiedzieć, czy unijne dążenie do stworzenia „supernadzoru” jest dobrym rozwiązaniem. Doświadczenie Polski pokazuje, że „fuzja” m.in. Komisji Nadzoru Bankowego, Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń raczej wyszyła nam na dobre. To jednak wciąż za mało, co pokazuje opieszałość np. w zwalczaniu piramid finansowych. 

Czy wobec tej krytyki tworzenie ponadnarodowych struktur przypadkiem nie sparaliżuje pracy krajowych organów? Peter Tils z Deutsche Banku uważa, że kluczem jest transparentność systemu. W czasach, gdy instytucje finansowe są powiązane kapitałowo, a pieniądze nie znają granic – tworzenie super regulatorów to rozwiązanie konieczne.


Niemniej, krajowe systemy mają jedną przewagę nad instytucją ponadnarodową – kierują się interesem swojego państwa. Andrzej Reich z Komisji Nadzoru Finansowego zaznaczył, że w przypadku, gdy EBC w końcu stanie się „supernadzorcą” to pojawi się obawa, że instytucja ta będzie realizować interesy głównie dużych podmiotów z państw strefy euro.

Urzędnik EBC nie będzie się zastanawiać jak np. podniesienie wymogów kapitałowych wpłynie na działanie systemu finansowego w małych kraju. Do tego dochodzi kwestia rosnących kosztów nadzoru. Państwa uczestniczące w Unii Bankowej będą musiały ją sfinansować. To nie oznacza automatycznego obniżenia kosztów działania instytucji krajowych.


Firmy pożyczkowe pod nadzorem KNF-u?

Cezary Stypułkowski, prezes mBanku zwrócił uwagę, że w Polsce panuje pewnego rodzaju nierównowaga m.in. w kwestii objęcia regulacjami podmiotów, które w zasadzie świadczą usługi finansowe m.in. firm pożyczkowych. KNF nakłada obowiązki na banki, a jednocześnie obok tych wszystkich regulacji prężnie funkcjonuje biznes świadczący podobne usługi, ale niezobligowany np. do spełniania wymogów kapitałowych lub wymiany informacji.

Loukas Notopoulos, prezes Vivus Finance stwierdził, że samoregulacja jest dobra, ale nie ma przeszkód do tego, by firmy pożyczkowe były objęte nadzorem tych samych instytucji, co banki i inne podmioty.


„Supernadzór” w postaci unii bankowej to nie jest przyszłość tylko teraźniejszość. Od siły tej instytucji zależy m.in. bezpieczeństwo rynków finansowych. Ich klienci, a przede wszystkim podatnicy są zmęczeni ciągłą koniecznością ratowania tych podmiotów, które na skutek podjęcia zbyt dużego ryzyka wymagały pomocy państwa.

W 1993 roku w USA wprowadzono w życie ustawę, która dawała sekretarzowi skarbu Stanów Zjednoczonych prawo praktycznego przejęcia upadającego banku. Gdy w 2008 roku wybuchł kryzys finansowy, Hank Paulson nie skorzystał z tego prawa, bo „bankom mogło się to nie spodobać”. Jeden organ kontrolujący niekoniecznie musi być instytucją silną. Istotą nie jest tworzenie regulacji tylko ich pełne egzekwowanie.

Łukasz Piechowiak
Główny ekonomista
Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Forum Ekonomiczne w Krynicy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki