Black Friday czy też Czarny Piątek to dzień po Święcie Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, który oficjalnie rozpoczyna świąteczny sezon zakupowy. Święto co roku wzbudza wiele kontrowersji.
Poruszana jest m.in. kwestia zaburzania świąt wszechogarniającym konsumpcjonizmem, ale też wypadków, które mają miejsce podczas wyprzedaży - od 2006 roku w wyniku szału zakupów zmarło 7 osób, a 98 zostało rannych.
Dzień ten jest traktowany jako prolog do świątecznego sezonu w sklepach od 1932 roku. Wydłużony dzień pracy sklepów, pracujących współcześnie niekiedy całą dobę, w połączeniu z dniem wolnym dla wielu ludzi, którzy nie pracują w handlu i jednodniowymi promocjami, stworzył aurę szału zakupowego, który udzielił się reszcie świata.


W Stanach Zjednoczonych Czarny Piątek oznacza ponad 100 mln konsumentów, którzy od 6 lat wydają co najmniej 50 mld dolarów - daje to średnią ok. 400 dolarów na osobę. Według danych zebranych przez Statistic Brain w 2015 roku wydano w sumie 70 492 000 000 dolarów, z czego 67 560 000 000 w sklepach fizycznych, a 2 932 000 000 w sklepach internetowych, co dało średnią 403,35 USD na osobę.
Co ciekawe 23% klientów „koczowało” przed sklepami przed oficjalnym otwarciem w oczekiwaniu na promocje.
Przeczytaj także
Za zwiększonym zainteresowaniem klientów idzie zwiększone zapotrzebowanie na pracowników. Według National Retail Federation, sklepy zatrudnią między 640 a 690 tys. sezonowych pracowników, którzy pomogą zapanować nad chaosem i obsłużyć klientów podczas wyprzedaży.


Aura Czarnego Piątku udzieliła się również reszcie świata. Choć Kanada świętuje swój Dzień Dziękczynienia w październiku, to również przyłączyła się do zakupowego szaleństwa, dzięki czemu Kanadyjczycy nie muszą przekraczać granicy.
Inne kraje na całym globie, nawet nie obchodząc Święta Dziękczynienia, również wykorzystują ten dzień do schwytania klientów szukających promocji.


Również polskie firmy od paru lat zaczęły doceniać potencjał Czarnego Piątku. Jednak w przeciwieństwie do sąsiadów, w Polsce koncerny oferują raczej niewielkie promocje.
ReklamaCzęść galerii handlowych tego dnia postanowiło pracować dłużej i zamiast kończyć pracę o 21:00, sklepy pozostaną otwarte dla klientów przez dodatkowe dwie godziny. Centrum handlowe BlueCity w Warszawie planuje specjalną akcję, która będzie polegała na możliwości skorzystania z wyjątkowo niskich i okazyjnych cen; ponadto od godziny 18:00 do 23:00 w galerii ruszy Noc Zakupów.
Przeczytaj także
W całej Polsce 25 listopada „sieciówki” oferują swoim klientom zniżki najczęściej sięgające 50 proc. Głównie dotyczą one nieprzecenionego asortymentu oraz nie łączą się z innymi promocjami.
Tego dnia warto wybrać się na zakupy, o ile mamy na oku konkretny produkt. W innym przypadku warto poczekać na bliski już sezon wyprzedaży, który poprzedza i zapowiada Black Friday.


Jednocześnie UOKIK przypomina, że można reklamować towar kupiony po obniżonej cenie podczas wyprzedaży i promocji. Takie przepisy obowiązują na terenie całej Unii Europejskiej.
Kiedy robimy zakupy po okazyjnej cenie, w czasie wyprzedaży, nie tracimy praw, które wynikają z ustawy o prawach konsumenta. Chodzi między innymi o prawo do prawdziwej informacji o wysokości obniżki. Jeśli cena przy kasie okaże się wyższa niż na metce, możemy kupić produkt w niższej cenie.
Przeczytaj także
UOKiK podkreśla poza tym, że organizowanie promocji przez sztuczne podwyższanie ceny wyjściowej i następnie jej obniżanie do poziomu zbliżonego do regularnej to niezgodna z prawem nieuczciwa praktyka rynkowa.
Oprócz tego klienci mają prawo do zwrotu zakupów internetowych bez podania przyczyny w ciągu 14 dni. Wystarczy przekazać sprzedawcy wypełnione oświadczenie o odstąpieniu od umowy.
Szaleństwo wyprzedaży nie kończy się na Czarnym Piątku. W poniedziałek rusza kolejny ważny dzień z punktu widzenia sklepów - Cyberponiedziałek (Cyber Monday), który oferuje liczne wyprzedaże i promocje oferowane przez sklepy internetowe. Termin ten został ukuty w 2005 roku, a promocje w tym dniu oferowane są głównie przez mniejszych sprzedawców, którzy nie są w stanie konkurować z wielkimi sklepami.
Podczas gdy w Czarny Piątek promocje dotyczą głównie elektroniki i różnego rodzaju sprzętów, w Cyberponiedziałek można znaleźć wiele więcej ofert na odzież, buty i mniejsze gadżety.


Jakub Krześnicki/PAP/IAR