Z Państwa Środka płyną dziś kolejne dobre sygnały dotyczące kondycji drugiej największej gospodarki świata. Koniunktura w chińskim sektorze przemysłowym jest najlepsza od blisko 5 lat, a w usługach - od ponad 2 lat.


Państwowy indeks PMI dla przemysłu wzrósł w marcu do poziomu 51,8 pkt - najwyższego od kwietnia 2012 roku. To wynik lepszy od oczekiwań analityków (51,6 pkt) oraz wyraźnie wyższy od kluczowego poziomu 50 pkt, oddzielającego ożywienie od spowolnienia. Po raz ostatni Chińczycy byli pod kreską w lipcu 2016 r. - wynika z danych chińskiego urzędu statystycznego i CFLP.


Na szczególną uwagę zasługują informacje o zatrudnieniu w przedsiębiorstwach - odczyt tego subindeksu przekroczył 50 pkt pierwszy raz od blisko 5 lat - oraz nowych zamówieniach (najwięcej od prawie 3 lat) i nowych zamówieniach z zagranicy (najwięcej od niemal 5 lat).
Dobrą kondycję sektora napędzają duże firmy (53,3 pkt), co sugeruje istotną rolę państwa w ożywieniu chińskiej gospodarki. Subindeks dla średnich przedsiębiorstw nieznacznie spadł, ale utrzymał się nad kreską. Natomiast mały biznes, mimo że zanotował spore odbicie (o 2,2 pkt proc.), pozostaje w kiepskiej kondycji - odczyt wyniósł 48,6 pkt.
Świetnie ma się za to subindeks sektora konstrukcyjnego (60,5 pkt), odzwierciedlający boom na chińskim rynku nieruchomości.
Indeks dla sektora usług wzrósł z kolei do 55,1 pkt, poziomu najwyższego od 2 lat.
Giełda w Szanghaju przyjęła odczyty z dużym spokojem - Shanghai Composite zyskał 0,38% po trzech dniach spadków z rzędu.
W sobotę dane o koniunkturze w sektorze przemysłowym opublikuje Caixin, który w większej mierze opiera swój indeks PMI na informacjach z mniejszych i średnich firm.
Maciej Kalwasiński