Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że we wtorek, po raz 10., zerwano wszystkie linie dostarczające prąd do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej na Ukrainie. Zakład jest na terenach okupowanych przez Rosję. Zasilanie jest niezbędne m.in. do chłodzenia paliwa reaktorów.


Elektrownia „straciła dziś całe zewnętrzne zasilanie po raz dziesiąty w czasie konfliktu” – przekazała MAEA na platformie X. W komunikacie na ten temat Agencja podkreśliła, że ciągłość zasilania zapobiega również topieniu się rdzenia reaktora.
Zgodnie z komunikatem zespół Agencji bada przyczyny zerwania zewnętrznych linii zasilających. Zapewniono też, że elektrownia zaporoska, w której przebywa kilku pracowników MAEA, jest wyposażona w zastępcze generatory prądu.
Na początku miesiąca Agencja alarmowała, że sytuacja w zakładzie pozostaje niestabilna. – Trwające działania wojenne, włącznie z atakami w bezpośredniej bliskości elektrowni, wywołują głębokie zaniepokojenie i zwielokrotniają napięcie i ryzyko – oświadczył wówczas dyrektor Agencji, Rafael Grossi.
Podkreślił, że poziom wody w basenie systemu chłodzenia spadł do 13,4 m, co oznaczało, że niebezpiecznie zbliżył się do granicznej wartości 12 metrów. Poniżej tego poziomu system może przestać działać. Grossi ostrzegł, że w użyciu pozostawała wówczas tylko jedna zewnętrzna linia zasilania. MAEA ponownie poinformowała też wtedy, że wszystkie sześć reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej pozostaje w stanie tzw. zimnego zatrzymania i obecnie żaden z nich nie może być bezpiecznie uruchomiony.
Kontrola nad Zaporoską Elektrownią Atomową pozostaje przedmiotem sporu między Rosją i Ukrainą. Siłownia znajduje się na ukraińskich terenach okupowanych przez Rosję; Kijów nie dopuszcza możliwości, by Moskwa przejęła nad nią kontrolę.
Ukraina: Kolejny blackout w zajętej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej
Ministerstwo energetyki Ukrainy poinformowało we wtorek, że okupacyjna wojska rosyjskie odłączyły jedyną linię przesyłową, przez którą Zaporoska Elektrownia Jądrowa otrzymywała zasilanie z ukraińskiego systemu energetycznego.
„Zaporoska Elektrownia Jądrowa przeszła na zasilanie własnych potrzeb z generatorów. To istotne naruszenie warunków normalnej eksploatacji elektrowni. (…) Dzisiejszy incydent po raz kolejny pokazuje, że rosyjska okupacja stanowi główne zagrożenie dla bezpiecznej pracy Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej” – oświadczył resort.
W komunikacie podkreślono, że do takiej sytuacji doszło już dziesiąty raz od czasu, gdy siłownię zajęły wojska rosyjskie. Ministerstwo przypomniało, że w czasie okupacji w elektrowni wielokrotnie dochodziło do odcięć zasilania na skutek rosyjskich ostrzałów i uszkodzeń infrastruktury energetycznej.
„Kilka dni temu 69. Konferencja Generalna Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) przyjęła rezolucję wzywającą do natychmiastowej deokupacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej i przywrócenia nad nią pełnej kontroli Ukrainy. Dokument, poparty przez 62 państwa członkowskie, zawiera bezpośrednie wezwanie do niezwłocznego wycofania wszelkiego nieuprawnionego personelu wojskowego i innego z ZEJ” – przekazał ukraiński resort.
„Ministerstwo energetyki apeluje do społeczności międzynarodowej o zdecydowane działania — należy zwiększyć nacisk na Rosję w celu jak najszybszej demilitaryzacji i deokupacji elektrowni” – podkreślono w komunikacie.
piu/ mal/
arch.


























































