REKLAMA
TYLKO U NAS

Odłóż emeryturę, zyskaj tysiące. ZUS pokazuje różnice

Dominika Florek2025-09-23 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-09-23 06:00

Dłuższa aktywność zawodowa po osiągnięciu wieku emerytalnego realnie podnosi wysokość świadczenia. Każdy dodatkowy rok pracy może zwiększyć emeryturę nawet o kilkanaście procent. W Polsce najwyższe świadczenie wynosi ponad 51 tys. zł brutto miesięcznie.

Odłóż emeryturę, zyskaj tysiące. ZUS pokazuje różnice
Odłóż emeryturę, zyskaj tysiące. ZUS pokazuje różnice
fot. Remigiusz Gora / / Shutterstock

Najwyższą emeryturę w Polsce pobiera mieszkaniec województwa śląskiego, co miesiąc na jego konto trafia ponad 51 tys. zł brutto, a na Opolszczyźnie rekordzista otrzymuje około 30,5 tys. zł brutto miesięcznie, wylicza Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego. Rozmówca zwraca uwagę, że średnia najwyższych emerytur w poszczególnych 16 województwach wynosi 34,1 tys. zł brutto. Tak wysokie świadczenia są efektem wieloletniego, w pełni oskładkowanego stażu pracy oraz decyzji o przejściu na emeryturę dopiero kilka lat po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.

Moment przejścia na emeryturę zmienia kwotę emerytury

 W Polsce obowiązuje zasada zdefiniowanej składki. Wysokość emerytury zależy od sumy składek opłaconych w trakcie całej aktywności zawodowej. Wyliczenie emerytury to podzielenie zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne, które są zapisane na koncie ubezpieczonego i subkoncie, w tym zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne sprzed 1 stycznia 1999 roku, przez wyrażone w miesiącach średnie dalsze trwanie życia – wyjaśnia Sebastian Szczurek.

Rzecznik przywołuje przykład kobiety w wieku 60 lat, czyli w momencie uprawniającym do emerytury. W jej sytuacji każde 100 tys. zł zapisane na koncie w ZUS to 375,38 zł miesięcznego świadczenia, dla tej samej osoby w wieku 65 lat to już 452,90 zł. Żeby otrzymać emeryturę na poziomie minimalnym (od marca br., to 1878,91 zł), 60-letnia osoba musi zgromadzić nieco ponad 500 tys. zł, zaś 65-latek osiągnie ten sam poziom świadczenia przy kapitale mniejszym o ok. 80 tys. zł.

Jeśli odkładamy składki w ZUS systematycznie, to większość kwoty zgromadzonej na koncie i subkoncie emerytalnym będzie pochodzić nie z samych składek, ale też z waloryzacji. Kapitał początkowy, to co odkładaliśmy na emeryturę przed 1999 r., jest obecnie warty ponad 7 razy więcej niż do tego momentu - zwraca uwagę Szczurek.

Obecnie statystyczny 60-latek będzie pobierać świadczenie przeciętnie przez 22,2 roku, a 65-latek - przez 18,4 roku. Ten potencjalny czas spędzony na emeryturze w porównaniu do 1999 r. wydłużył się o 18-20 proc. Przeciętne dłuższe trwanie życia sprawia, że za tę samą kwotę składek emeryci uzyskują o 8-9 proc. niższe świadczenie niż w chwili, gdy ZUS rozpoczął przyznawanie i wypłatę emerytur z nowego systemu.

Waloryzacja ma największy wpływ na emeryturę

Jak podkreśla rzecznik ZUS, o wysokości przyszłej emerytury w największym stopniu decyduje nie tyle suma wpłaconych składek, ile ich waloryzacja. "Po wielu latach kariery zawodowej to nie same składki na koncie w ZUS, ale ich waloryzacja ma największy wpływ na wysokość świadczenia" - wskazuje.

 – Dla przykładu: opłacanie przez cały 2025 r. składki na ubezpieczenie emerytalne zwiększy stan konta, na którym zgromadzono 450 tys. zł, jedynie o kilka procent (od kwoty przeciętnego wynagrodzenia - o 4,6 proc, a od minimalnego - o 2,4 proc.). Natomiast sama waloryzacja składek w 2025 r. podniosła stan konta o 14,4 proc., czyli aż o 64,8 tys. zł przy tej kwocie kapitału. Również środki na subkoncie zyskały na wartości - waloryzacja wskaźnikiem 9,49 proc. dała przyrost o 42,7 tys. zł (...) Im większy zgromadzony kapitał, tym silniejszy efekt waloryzacji – wyjaśnia rzecznik. 

Opóźnienie przejścia na emeryturę przekłada się na realny wzrost świadczenia nawet bez dodatkowych składek czy waloryzacji. Wynika to z krótszego prognozowanego okresu wypłaty emerytury. Dla 60-latka każdy rok zwłoki oznacza wzrost emerytury o 3,7 proc., a po 5 latach ten wzrost może osiągnąć poziom 20,7 proc. W przypadku 65-latka to odpowiednio 4,1 proc. za rok i aż 23,4 proc. więcej po 5 latach od progu 60/65 lat odpowiednio dla kobiet i mężczyzn.

Emerytura wyższa o kilkadziesiąt procent

Na znaczące zwiększenie wysokości emerytury wpływa połączenie trzech czynników: dodatkowe składki, ich waloryzacja i krótszy przewidywalny okresu wypłaty świadczenia.

Rzecznik przywołuje kolejny przykład - mężczyzna urodzony w 1959 r., z kapitałem początkowym 75 tys. zł i zarobkami na poziomie 60 proc. średniej krajowej. Mógł przejść na emeryturę we wrześniu 2024 r., ale przepracował dodatkowy rok, zyskał świadczenie wyższe o 19,1 proc. Pierwotnie wysokość emerytury byłaby na poziomie 3882 zł brutto, ale po roku dodatkowej pracy jego świadczenie to już 4623 zł brutto. Przy czym brak 12 wypłat emerytury mężczyzna odrobi po około 6,5 roku. Zwłaszcza że wyższe świadczenie będzie otrzymywał do końca życia.

W dłuższej perspektywie zysk jest jeszcze wyraźniejszy. Mężczyzna urodzony w 1955 r., który odroczył emeryturę o 5 lat, podwoił swoje świadczenie z 2477 zł do 5147 zł. Brak wypłat przez 5 lat zrekompensuje się po ok. 7,5 latach.

Emeryci coraz częściej pozostają aktywni zawodowo

Liczba pracujących emerytów systematycznie rośnie. W trakcie ostatniej dekady (lata 2015–2024) aktywnych zawodowo emerytów było o ponad połowę więcej, podczas gdy populacja wszystkich emerytów zwiększyła się tylko o jedną czwartą.

Z danych ZUS wynika, że na koniec czerwca br. w porównaniu do połowy 2024 r. liczba nowo przyznanych emerytur spadła o 17,9 proc., a do ubezpieczenia zdrowotnego zgłoszonych było 1,2 mln pracujących osób w wieku emerytalnym, czyli 2,4 proc. więcej. W tej grupie są zarówno seniorzy, którzy pobierają emeryturę, jak też ci, którzy odroczyli złożenie wniosku o świadczenie.

Spośród 1,2 mln pracujących osób w wieku emerytalnym aż 989,9 tys. odprowadzało składki na ubezpieczenie emerytalne. W minionym roku osoby z ustalonym prawem do emerytury, które wciąż pracowały, stanowiły 13,7 proc. ogółu emerytów, a jednocześnie emerytem był co dwudziesty pracujący w całej gospodarce. Wśród pracujących emerytów większość (58,1 proc.) stanowiły kobiety.

Źródło:
Dominika Florek
Dominika Florek
redaktor Bankier.pl

Redaktor prowadząca (p.o.) dział „Twoje Finanse – Biznes” w Bankier.pl. Doktorantka na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajmuje się tematyką podatkową i konsumencką, śledzi także nowości w sektorze MSP. Monitoruje ofertę produktów bankowych dla firm, przygotowując rankingi kont dla przedsiębiorców. Śledzi zmiany legislacyjne i ich wpływ na przedsiębiorców. Prywatnie zgłębia temat motywacji podatkowej polskich podatników. Wierzy, że dobra książka potrafi wytłumaczyć świat lepiej niż niejeden wykres. Tel.: +48 539 733 969

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (9)

dodaj komentarz
suikoden_86
Jak macie wybor to zawsze wybierajcie umowe o prace. Nie wierzcie tym co mowią że nie warto. Moi rodzice vs ich znajomi, ktorzy unikali skladek to przepasc jezeli chodzi o emeryture.
zenonn
"Kapitał początkowy, to co odkładaliśmy na emeryturę przed 1999 r., jest obecnie warty ponad 7 razy więcej."
Mniej niż inflacja.
W roku 1999 w Polsce płaca minimalna wynosiła 528 zł brutto
W 2025 roku płaca minimalna wynosi 4666 zł brutto
4666/528=8,8

"Mężczyzna urodzony w 1955 r., który odroczył
"Kapitał początkowy, to co odkładaliśmy na emeryturę przed 1999 r., jest obecnie warty ponad 7 razy więcej."
Mniej niż inflacja.
W roku 1999 w Polsce płaca minimalna wynosiła 528 zł brutto
W 2025 roku płaca minimalna wynosi 4666 zł brutto
4666/528=8,8

"Mężczyzna urodzony w 1955 r., który odroczył emeryturę o 5 lat, podwoił swoje świadczenie z 2477 zł do 5147 zł. Brak wypłat przez 5 lat zrekompensuje się po ok. 7,5 latach."

W wieku 73 lat dużo życia mu nie zostało.
Co innego kobieta pracująca do 70 r.ż. Lekarki, adwokatki dorabiają. Pożyją jeszcze.

Jeśli pracujesz na umowę o pracę – od wynagrodzenia wciąż odprowadzane są pełne składki ZUS (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe, zdrowotne).
Umowa o dzieło – nie podlega składkom ZUS, więc nie zwiększa emerytury.

Pracuj, płać składki, będzie miał ciut więcej emerytury. Sensowniej było odłożyć, niż składki płacić.
men24a
Inaczej się zapytam.
Od 1 stycznia 2026 r. wejdą w życie przepisy, które będą wliczać okresy wykonywania umów zlecenia do stażu pracy.

Kto za nich zapłaci ? Tak właśnie państwo okrada emerytów a potem taka pani co ma odłożone pół mln zł po 40 latach pracy łapie się minimalną emeryturę w wysokości 35% minimalnego
Inaczej się zapytam.
Od 1 stycznia 2026 r. wejdą w życie przepisy, które będą wliczać okresy wykonywania umów zlecenia do stażu pracy.

Kto za nich zapłaci ? Tak właśnie państwo okrada emerytów a potem taka pani co ma odłożone pół mln zł po 40 latach pracy łapie się minimalną emeryturę w wysokości 35% minimalnego wynagrodzenia.
zenonn
Składki ZUS od umowy zlecenia
Obowiązkowe:
Składka emerytalna – zawsze (chyba że zleceniobiorca ma już inne tytuły z pełnymi składkami).
Składka rentowa – zawsze.
Składka zdrowotna – zawsze, jeśli podlegasz ubezpieczeniom społecznym.
Dobrowolne:
Składka chorobowa – można przystąpić na wniosek (np. jeśli chcesz mieć
Składki ZUS od umowy zlecenia
Obowiązkowe:
Składka emerytalna – zawsze (chyba że zleceniobiorca ma już inne tytuły z pełnymi składkami).
Składka rentowa – zawsze.
Składka zdrowotna – zawsze, jeśli podlegasz ubezpieczeniom społecznym.
Dobrowolne:
Składka chorobowa – można przystąpić na wniosek (np. jeśli chcesz mieć prawo do zasiłku chorobowego).
Dodatkowe:
Składka wypadkowa – obowiązkowa, jeśli zlecenie wykonywane jest w siedzibie lub miejscu pracy zleceniodawcy.
tomitomi
Apel ; nie okradaj zusu w przyszłości ! ! ! - tak , jak on Ciebie !
Odbieraj co Twoje przynależne na bieżąco ! - bądź patriotą !
stachsgh
chłopaki wolą wcześniej na emeryturę, bo dorobią na % więcej
https://www.youtube.com/watch?v=oVrdIXQ2g30
carlito1
Ciekawe kto dorabia po przekroczeniu wieku emerytalnego? biurwa? milicjant, górnik, wszelkiej maści zawody lekkie....
zenonn
Po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat kobieta, 65 lat mężczyzna) sytuacja jest korzystniejsza niż przed jego osiągnięciem, bo:
Nie ma limitów dorabiania – można pracować i zarabiać dowolnie dużo bez ryzyka zmniejszenia czy zawieszenia emerytury.
Dotyczy to zarówno pracy na etacie, umowy zlecenia, prowadzenia
Po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat kobieta, 65 lat mężczyzna) sytuacja jest korzystniejsza niż przed jego osiągnięciem, bo:
Nie ma limitów dorabiania – można pracować i zarabiać dowolnie dużo bez ryzyka zmniejszenia czy zawieszenia emerytury.
Dotyczy to zarówno pracy na etacie, umowy zlecenia, prowadzenia działalności gospodarczej, jak i innych form zarobku.
Kto w praktyce dorabia po wieku emerytalnym?
Emeryci na etatach – wielu zostaje u swojego pracodawcy, często na część etatu lub w ramach nowych umów.
Zleceniobiorcy – osoby, które podejmują dodatkowe zlecenia, np. w ochronie, handlu, usługach.
Przedsiębiorcy – część emerytów prowadzi działalność gospodarczą, płacąc tylko składkę zdrowotną (jeśli mają emeryturę wyższą niż minimalna).
Osoby w zawodach specjalistycznych – lekarze, nauczyciele, prawnicy, księgowi często dorabiają, bo ich doświadczenie jest bardzo cenne.
Sezonowi i dorywczy pracownicy – np. w rolnictwie, turystyce, usługach.
Ważne: po przekroczeniu wieku emerytalnego i przejściu na emeryturę, dorabianie nie zmniejszy świadczenia – w przeciwieństwie do wcześniejszych emerytów, którzy mają limity (130% przeciętnego wynagrodzenia = zawieszenie, 70–130% = zmniejszenie).

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki