
Tuż przed planowanym debiutem giełdowym Ant Group giełda w Szanghaju poinformowała o wstrzymaniu największego IPO w historii. Akcje chińskiego fintechu miały równocześnie wejść do obrotu na parkiecie w Hongkongu. Spółka zapowiedziała już przełożenie również tego listingu.
Giełda w Szanghaju podała, że wstrzymanie pierwszej oferty publicznej Ant Group jest uzasadnione zmianami otoczenia regulacyjnego w branży fintech oraz innymi poważnymi problemami. Mogło to spowodować "niedopełnienie warunków emisji i notowań lub wymogów dot. ujawniania informacji".
W poniedziałek został opublikowany projekt zmian w prawie dot. mikropożyczek online, które grożą podważeniem pozycji spółki jako pośrednika między klientem a bankiem. Założyciel i główny akcjonariusz firmy Jack Ma, prezes Eric Jing i prezydent Simon Hu zostali wezwani na spotkanie z przedstawicielami władz, m.in. banku centralnego oraz nadzoru rynku bankowego, ubezpieczeniowego i giełdowego. Strony "wymieniły poglądy dot. kondycji i stabilności sektora finansowego" - podała spółka w komunikacie. Ant Group zobowiązała się do wdrożenia w życie wniosków ze spotkania.
Pod koniec ubiegłego miesiąca Ma wygłosił podczas Bund Summit kontrowersyjną mowę, która zapewne nie spodobała się w Pekinie. "Nie możemy regulować przyszłości wczorajszymi środkami (...) W Chinach nie ma żadnego systemowego ryzyka finansowego, ponieważ w Chinach nie ma systemu finansowego. Ryzyko to brak systemów"- powiedział miliarder, cytowany przez "The Wall Street Journal". Tymczasem władze Państwa Środka w ostatnim czasie ponownie mocniej zaczęły podkreślać potrzebę zapobiegania ryzykom finansowym, czyli de facto większej kontroli nad stosunkowo niedoregulowanym rynkiem.
Ant miała zadebiutować na szanghajskim i hongkońskim parkiecie 5 listopada. Wartość oferty miała łącznie przekroczyć 34 mld dol. To więcej od poprzedniego światowego rekordu IPO, który w 2019 r. ustanowił naftowy gigant Saudi Aramco (29,4 mld dol.).
Zainteresowanie IPO było gigantyczne - zapisy wielokrotnie przekroczyły dostępną podaż walorów, a napływ środków do Hongkongu w celu zakupu akcji był tak ogromny, że tamtejsze władze monetarne musiały interweniować na rynku walutowym, by powstrzymać umocnienie dolara hongkońskiego. Inwestorzy indywidualni z kontynentu zapisali się na akcje o wartości 19 bln juanów (2,8 bln dol.), czyli niemal 1000 razy więcej niż miało im przypaść w udziale.
Ant Group to chiński fintech powiązany z Alibaba Group, firmą założoną przez Jacka Ma. Kontroluje m.in. Alipay, największą chińską platformę płatności, z której usług korzysta ponad 730 mln użytkowników. Poza samymi płatnościami platforma oferuje także pożyczki, inwestycje czy ubezpieczenia.
Akcje Alibaby notowane na nowojorskiej giełdzie potaniały we wtorek o ponad 8 proc.
Maciej Kalwasiński
