Cena wrześniowych kontraktów na ropę obniżyła się podczas wczorajszych notowań na giełdzie w Nowym Jorku o 27 centów do 41,44 dolara za baryłkę. Dziś podczas notowań elektronicznych kurs obniżył się o kolejne 7 centów.
Ceny ropy rosną z powodu problemów rosyjskiego giganta paliwowego Jukos. Największy rosyjski eksporter ropy zdaniem ekspertów przez działania rosyjskiego rządu zostanie doprowadzony do bankructwa. Rosja jest drugim na świecie producentem ropy po Arabii Saudyjskiej.
OPEC zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami ma zwiększyć od 1 sierpnia kwoty wydobycia o 500 tys. baryłek dziennie. Jednak jak poinformował prezydent kartelu Purnomo Yusgiantoro kraje zrzeszone w OPEC z wyłączeniem Iraku już produkują o 2 mln baryłek więcej niż wynoszą oficjalne limity.
M.C.
Na podst. Bloomberg.com, Reuters