Od trzech dni handel na WIG20 charakteryzuje się większymi wahaniami niż na rynkach bazowych, ale ciągle odbywa się w ramach konsolidacji wokół poziomu 2050 pkt. We wtorek inwestorzy nie skorzystali z dalszego osłabienia dolara, a przecenie uległy kursy wszystkich największych spółek na czele z CD Projektem.
WIG20 spadł o 1,17 proc. WIG był niżej o 0,91 proc. Z kolei mWIG40 zniżkował o 0,24 proc., a sWIG80 o 0,18 proc. Obroty wyniosły 709 mln zł, z czego 554 mln dotyczyło WIG20.
O ile sesja w poniedziałek przyniosła szerokie wzrosty WIG20, sięgające na niektórych kursach 4-5 proc., o tyle wtorkowe rozdanie było jej odwrotnością ze spadkami większości spółek. Wahania na WIG20 od piątku przekraczają ponad 1 proc. i jednego dnia stawiają główny indeks z GPW wśród najmocniejszych w Europie, by następnego dnia lokować go wśród najsłabszych. W tym czasie najważniejsze europejskie rynki przesuwają się w okolicach 0,5 proc. w jedną lub drugą stronę.
Wahania na WIG20 obywają się jednak w ramach konsolidacyjnego układu wokół poziomu 2050 pkt, który cały czas podtrzymuje scenariusz dalszych wzrostów jako bazowy przy braku głębszej korekty po silnych wzrostach z poprzednich tygodni. Wtorkowa sesja przyniosła więc adekwatne cofnięcie po mocnym otwarciu tygodnia i wyraźną słabość przy notowanych na plusach rynkach bazowych.
Impulsy do opuszczenia konsolidacyjnego układu mogą przynieść w tym tygodniu wypowiedzi bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze, gdzie odbywa się ich konferencja z udziałem m.in. Jerome’a Powella z Fedu i Christince Lagarde z EBC. Z kolei pod koniec tygodnia napłyną wstępne odczyty inflacji ze strefy euro oraz z Polski czy dane PMI z chińskiej gospodarki.
We wtorek w ujęciu sektorowym, na plusie były tylko motoryzacja (1,28 proc.), nieruchomości (1,02 proc.) i spółki spożywcze (0,43 proc.). Najwięcej natomiast spadły gry (-2,67 proc.), chemia (-1,51 proc.) oraz media (-1,54 proc.). Szerokiemu rynkowi ciążyły natomiast spadki banków (-1,05 proc.) paliw (-1,37 proc.) czy górnictwa (-0,9 proc.).
W WIG20 najwięcej oddał kurs CD Projektu (-3,16 proc.). Słabiej zachował się też kurs Asseco (-2,62 proc.). Wśród liderów przeceny portfela największych spółek był akcje banków: PKO (-1,81 proc.) i Pekao (-1,94 proc.).
Z tego segmentu warto zwrócić uwagę na informację od PKN Orlen (-1 proc.), który poinformowała, że podpisała umowę z bp na dostawę w ciągu roku do 6 mln ton ropy naftowej z norweskich złóż na Morzu Północnym.
Kursy wszystkich spółek z WIG20 świeciły się na czerwono na koniec czwartkowej sesji, ale relatywnie mocniejsze okazały się akcje Pepco (-0,11 proc.), mBanku (-0,15 proc.), Santandera (-0,31 proc.) i Aliora (-0,65 proc.), czyli poniedziałkowych liderów wzrostów w segmencie.
W niższych segmentach warto zwrócić uwagę na wciąż mocne walory Banku Millennium (3,52 proc.), trzeba jednak pamiętać, że po wyroku TSUE miał od najwięcej do nadrobienia względem pozostałych kursów banków. W MWIg40 wyróżnił się jeszcze kurs Develii (3,55 proc.), której akcjonariusze zdecydowali o wypłacie 0,4 zł dywidendy na akcję. Ponad 3 proc. wzrósł jeszcze kurs BNP (3,15 proc.) w tym segmencie rynku. Najmocniej pod kreską były zaś notowania Wirtualnej (-3,28 proc.) oraz Ciechu (-3,25 proc.). W kontekście tej ostatniej podano, że spółka Ciech Ventures została inwestorem deep-techowego start-upu DePoly, który opracował i stosuje technologię recyklingu chemicznego tworzyw sztucznych.
Dalej interesująco było na kursie EC Będzin (26,36 proc.), która podała informacje o kolejnych zakupach akcji na sesji 26 czerwca przez głównego akcjonariusza – Grupę Altum. Natomiast KNF skomentował sprawę braku zawieszenia notowań w kontekście podejrzeń o manipulację kursem akcji. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie miał złożyć sam zarząd EC Będzin.
Mocny wzrost zaliczył też kurs Mostostalu Zabrze (12,99 proc.), który tym razem mocniej zareagował na informację o skupie akcji własnych po 6,5 zł za sztukę, za nie więcej niż 4 mln zł. Spółka informował też na początku czerwca, że ma otrzymać od Wood Environment & Infrastructure Solutions ponad 43 mln zł zgodnie z rozstrzygnięciem Sądu Arbitrażowego przy Międzynarodowej Izbie Handlowej w Paryżu. Nie pojawiły się natomiast nowe informacje w tej sprawie.
