REKLAMA

Budowa domu bez pozwolenia niezależnie od metrażu? Nadchodzi rewolucja w Prawie budowlanym

2022-12-11 06:00
publikacja
2022-12-11 06:00

Nowelizacja Prawa budowlanego, która ma zacząć obowiązywać w przyszłym roku, ma uprościć i przyspieszyć cały proces inwestycyjno-budowlany oraz zmniejszyć obciążenia po stronie inwestorów i organów administracji i nadzoru. Jednym z jej najważniejszych założeń jest m.in. możliwość budowy domów jednorodzinnych bez pozwolenia na budowę niezależnie od metrażu, likwidacja obowiązku uzyskania pozwolenia na użytkowanie i przyspieszenie cyfryzacji całego procesu budowlanego. Do części spośród tych zmian rynek nie podchodzi jednak z optymizmem.

Budowa domu bez pozwolenia niezależnie od metrażu? Nadchodzi rewolucja w Prawie budowlanym
Budowa domu bez pozwolenia niezależnie od metrażu? Nadchodzi rewolucja w Prawie budowlanym
fot. Shutterstock.com /

- Od stycznia 2023 roku wchodzi w życie bardzo duża nowelizacja Prawa budowlanego. Choć mamy już za sobą jedną taką nowelizację w tym roku, to ta jest uznawana wręcz za rewolucyjną - mówi agencji Newseria Biznes Marta Kaleta-Domaradzka z portalu Extradom.pl. - To wynika z szeregu zmian dotyczących m.in. uproszczenia całego procesu budowlanego i poszerzenia katalogu budynków, które będzie można wybudować bez pozwolenia, a także przyspieszenia procesu budowlanego. Temu ma służyć pozbycie się całej papierologii, która teraz mu towarzyszy.

Od stycznia br. budowa domów na własny użytek o powierzchni do 70 mkw. jest możliwa bez pozwolenia na budowę, tylko na podstawie zgłoszenia z projektem. Rząd chce rozszerzyć tę możliwość na wszystkie domy jednorodzinne, niezależnie od ich metrażu. Jedyne ograniczenie będzie dotyczyć wysokości - budynki będą mogły mieć maksymalnie dwie kondygnacje.

- Dla inwestorów oczywiście oznacza to szereg ułatwień. Przede wszystkim pozbędą się długotrwałego oczekiwania na pozwolenie na budowę. Jednak znając życie i praktykę, zapewne spotkamy się z pewnego rodzaju utrudnieniami - mówi ekspertka Extradom.pl. - Te utrudnienia widzimy już dzisiaj na bazie przepisów, które weszły w życie w styczniu br. One wynikają z faktu, że pewne pojęcia nie zostały zdefiniowane przez ustawodawcę. Pojawia się np. pytanie, czy skoro dom do 70 mkw. ma być postawiony tylko na użytek własny, to czy można go wynająć. Na to pytanie dzisiaj ustawodawca nie odpowiada, zapewne pokaże to praktyka.

Jak podkreśla, statystyki dotyczące zainteresowania budową domów do 70 mkw. na podstawie uproszczonej procedury nie są imponujące. Było to jedno z założeń "Polskiego ładu", które miało ułatwić Polakom realizację marzenia o własnym domu. 

- Od początku roku wpłynęło raptem ok. 700 wniosków, które pozwalają na budowę takich domów. To stanowi zaledwie 2 proc. wszystkich wniosków, zapytań i pozwoleń o budowę złożonych w 2022 roku. Można teoretyzować, że nie przyniosło to takiego efektu, jakiego spodziewali się rządzący - mówi Marta Kaleta-Domaradzka. - Możliwe, że sytuacja, która obecnie panuje w kraju, sprawia, że ludzie skutecznie się wstrzymują. Cały czas podglądają interesujące projekty domów, natomiast nie finalizują transakcji. Po prostu czekają na lepsze czasy.

Z danych, którymi resort rozwoju podzielił się już po wypowiedzi ekspertki, wynika, że w całym kraju zgłoszono do tej pory budowę 1058 domów do 70 mkw.

Zniesienie obowiązku uzyskiwania pozwoleń na budowę, zgodnie z nowymi przepisami, będzie dotyczyć nie tylko domów, lecz również przydomowych budynków. Projektowane zmiany w prawie „uwolnią” możliwość budowania bez pozwolenia m.in. zadaszonych tarasów do 35 mkw., ale też ganków czy krużganków.

- To powoduje, że będziemy mogli dobudować do naszego domu 175 mkw. powierzchni praktycznie bez nadzoru - mówi ekspertka Extradom.pl. - Rynek ocenia te zmiany jako kontrowersyjne, co wynika przede wszystkim z faktu, że nikt nie będzie miał kontroli nad tym, co i w jaki sposób jest budowane. Każdy obawia się tzw. samowoli budowlanej.

Dużą zmianą, którą ma wprowadzić od stycznia 2023 roku nowelizacja Prawa budowlanego, będzie likwidacja obowiązku uzyskania pozwolenia na użytkowanie - w większości przypadków zastąpi je oświadczenie kierownika budowy o jej zakończeniu. To oznacza, że inwestorzy rozpoczną korzystanie z nieruchomości szybciej, bez czekania na decyzję organu nadzoru budowlanego.

- Mamy też cyfryzację procesu budowlanego - powstanie szereg platform, które mają skupić w jednym miejscu wszystkie informacje i stworzyć możliwość weryfikowania na bieżąco tego, co akurat dzieje się z danym projektem bądź na danej budowie - mówi Marta Kaleta-Domaradzka.

Jednym z takich nowych narzędzi będzie Baza Projektów Budowlanych, która ma umożliwić organom administracji i nadzoru budowlanego dostęp do projektów budowlanych sporządzonych w postaci elektronicznej. Inwestor - zamiast dołączać papierowy projekt do wniosków, zgłoszeń czy zawiadomień - będzie mógł po prostu wskazać jego indywidualny numer w bazie. Ma to przyspieszyć i usprawnić działanie urzędów.

Kolejne narzędzie to SOPAB, czyli System Obsługi Postępowań Administracyjnych w Budownictwie, który będzie gromadził dane o wszelkich rejestrach, ewidencjach, danych przestrzennych wykorzystywanych przez urzędników przy decyzjach w procesie budowlanym. SOPAB będzie rozszerzany stopniowo w kolejnych latach, ale już pierwsza wersja, która będzie dostępna od lipca 2023 roku, ma być dużym ułatwieniem dla urzędników. Jego wdrożenie będzie stanowiło kolejny etap trwającej od kilku lat cyfryzacji. 26 stycznia 2023 roku zostanie uruchomiony Elektroniczny Dziennik Budowy, a po 30 czerwca ma już obowiązywać wyłącznie elektroniczny obieg wszystkich dokumentów. 

Jak ocenia Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, to pozwoli zaoszczędzić minimum 6 mln zł na same listy wymagane do podstawowej obsługi wniosków z projektem i 24 mln zł na magazynowanie projektów budowlanych. Według szacunków GUNB roczne zużycie papieru przez administrację na potrzeby dokumentacji w procedurze wniosku o pozwolenia na budowę w 2020 roku wyniosło 22,5 tys. t, co wymagało zabezpieczenia powierzchni magazynowej o łącznej kubaturze 34 tys. m3. Dotychczasowa cyfryzacja projektu budowlanego i procedury wniosku o pozwolenie na budowę w niewielkim stopniu przyczyniła się do poprawy tej sytuacji. Rocznie od 2 do 5 proc. wniosków w procesie budowlanym obsługiwanych jest elektronicznie. Stąd potrzeba pełnej cyfryzacji.

Źródło:
Tematy
Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Komentarze (16)

dodaj komentarz
go_ral
kompletna glupota. tym bardziej ze ludzie (inwestorzy) nie maja czesto pojecia o tym ze istnieje cos takiego jak MPZP. potem bedzie placz w Sprawie dla Reportera ze "dom wybudowalem, z kolumienkami i przyszli urzednicy i powiedzieli ze trzeba wyburzac bo MPZP nie pozwala na kolumienki"
crasher31
Pytanie- Czy mogę się wybudować na działce rolnej dzięki tym przepisom ?
arkroy
Polska to kompletny chaos przestrzenny, dom można postawić praktycznie w każdym miejscu, parku krajobrazowym, obszarze Natura 2000, ochrona przyrody nie ma żadnego znaczenia,

można budować na terasach zalewowych i terenach zagrożonych powodziami ( Wielka Woda Netflixa !), można budować także na terenach osuwiskowych ! Głupota
Polska to kompletny chaos przestrzenny, dom można postawić praktycznie w każdym miejscu, parku krajobrazowym, obszarze Natura 2000, ochrona przyrody nie ma żadnego znaczenia,

można budować na terasach zalewowych i terenach zagrożonych powodziami ( Wielka Woda Netflixa !), można budować także na terenach osuwiskowych ! Głupota jest niepojęta.

Wolność Tomku w swoim domku, na wsi, a zwłaszcza na terenach podmiejskich buduje się domy w szczerym polu. W Polsce własność nieruchomości utożsamia się z prawem do jej zabudowy.

Koszty tego chaosu idą w dziesiątki miliardów zł rocznie ! To koszty ekonomiczne rozbudowy infrastruktury czy trudno wymierne koszty społeczne masowych codziennych dojazdów do miast z terenów suburbanizacji.

A w postach chwalą budowę bez pozwolenia, czego nie ma w żadnym cywilizowanym kraju.

I jeszcze te kompletne bzdury na temat USA. Tam, podobnie jak w Kanadzie, inspektorzy przyjeżdżają na budowę, oglądają i muszą przyklepać zmiany instalacji czy ścian nośnych etc.
luzak123
Cyfryzacja jest bardzo potrzebna. Skończy się fałszowanie podpisów projektantów. Statystycznie każdy projektant w tym roku zrobił po 40 projektów - co jest fizycznie niemożliwe bo praca nad jednym trwa kilka tygodni. Ja jako projektant nie mam możliwości sprawdzenia ile projektów z moim podpisem jest w urzędach - podejrzewam że wiele Cyfryzacja jest bardzo potrzebna. Skończy się fałszowanie podpisów projektantów. Statystycznie każdy projektant w tym roku zrobił po 40 projektów - co jest fizycznie niemożliwe bo praca nad jednym trwa kilka tygodni. Ja jako projektant nie mam możliwości sprawdzenia ile projektów z moim podpisem jest w urzędach - podejrzewam że wiele zostało sfałszowanych. Nie ma takiej bazy. Zaświadczenia z izby powinny byc z nazwą projektu do którego zostały dodane, a nie inblanco które oszusci kopiują bezczelnie do innych projektów
monuz
to kiedy rusza odbudowa CZARNEGO KOTA w Warszawie?
danielkarwowski
Nie dajcie się zmylić tym szumnym tytułom i opisom. Ta nowelizacja jest kolejnym bublem, która realnie niewiele zmienia...

Przede wszystkim, domy na zgłoszenie można budować już od 2015 roku. Wtedy też były podnoszone dokładnie takie same tytuły, jakie to ułatwienie itp. itd. I co? I nic, nikt z tego wielkiego ułatwienia praktycznie
Nie dajcie się zmylić tym szumnym tytułom i opisom. Ta nowelizacja jest kolejnym bublem, która realnie niewiele zmienia...

Przede wszystkim, domy na zgłoszenie można budować już od 2015 roku. Wtedy też były podnoszone dokładnie takie same tytuły, jakie to ułatwienie itp. itd. I co? I nic, nikt z tego wielkiego ułatwienia praktycznie nie korzystał, bo ułatwieniem było ono tylko na papierze. Wszystkie dokumenty do uzyskania zgłoszenia były identyczne jak do pozwolenia na budowę, tzn. pełny projekt, wszystkie uzgodnienia, zezwolenia, warunki zabudowy, warunki przyłączenia do sieci i tak dalej. Zmieniała się jedynie sama procedura złożenia do urzędu, która mogła zaoszczędzić trochę czasu, ale i to niekoniecznie..

Nowa nowelizacja z kolei jest jeszcze większym bublem. Bo tym razem oprócz wszystkich dokumentów jak wyżej wymienionych, inwestor składa oświadczenie, że dokumentacja dołączona do zgłoszenia jest kompletna. Tak jest, inwestor czyli osoba często spoza branży, musi złożyć oświadczenie że wszystkie dokumenty są ok, a sam urząd nie ma prawa tego zgłoszenia cofnąć. Co więcej, ostatnio usłyszałem, że urzędy swoje uwagi chętnie dostarczają prosto do nadzoru budowlanego :) A i kolejne oświadczenie jakie składa inwestor dotyczy się przejścia odpowiedzialności za kierowanie budową w przypadku nieustanowienia kierownika budowy. To jest jedna wielka kpina.

Jako projektant i kierownik budowy nie jestem przeciwny zmianom deregulacyjnym i nawet sam w tym roku wykonując projekt domu do 70m przedstawiłem inwestorom opcję zgłoszenia budowy tego domu. Pozwoliło by im to zaoszczędzić na kierowniku budowy. Jednak mając na uwadze powyższe, osobiście im tej opcji nie poleciłem. Zresztą miejscowe Starostwo Powiatowe też mi tej opcji nie polecało!!
mknowak
Jak ma się wszystkie papiery to lepiej mieć to pozwolenie bo to już z tego co pamiętam niewiele kosztuje a w razie czego papier jest..... w tym kraju na wszystko lepiej mieć papier.
danielkarwowski odpowiada mknowak
Dokładnie tak, w tym momencie niczego nieświadomy Inwestor może bez przeszkód pobudować dom, którego legalność może być później podważona. Do tej pory organ organ administracji architektoniczno-budowlanej miał za zadanie sprawdzić, czy projektowany budynek jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania, posiada wszystkie opinie,Dokładnie tak, w tym momencie niczego nieświadomy Inwestor może bez przeszkód pobudować dom, którego legalność może być później podważona. Do tej pory organ organ administracji architektoniczno-budowlanej miał za zadanie sprawdzić, czy projektowany budynek jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania, posiada wszystkie opinie, uzgodnienia itp. Teraz całe to zadanie bierze na siebie Inwestor, poprzez krótkie oświadczenie.
bangladesznadwisla
Niszczenie przestrzeni to polska specjalność. Zróbmy bardziej brzydki kraj

Powiązane: Budowa domu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki