Francuska aktorka i zagorzała obrończyni praw zwierząt Brigitte Bardot wezwała w poniedziałek prezydenta Francji Emmanuela Macrona do wprowadzenia zakazu polowania z nagonką. Aby dotarł do niego ten apel, przesłała mu… aparat słuchowy – poinformowała agencja AFP.


„Wypowiadam wojnę. Chcę zakazu polowania z nagonką. To jest koszmar (…). Po 50 latach apelowania bez odpowiedzi rząd francuski powinien mi przyznać przynajmniej to jedno zwycięstwo” – powiedziała Bardot w rozmowie z telewizją BMTV.
Bardot, które jesienią skończy 90 lat, nie wypowiadała się przed kamerą od 11 lat, a od 50 lat nie gra w filmach.
Aktywistka powiedziała, że postanowiła przesłać decydentom politycznym aparaty słuchowe. Na pudełku napisała: „Fundacja Brigitte Bardot przekazuje Państwu narzędzie umożliwiające wysłuchanie jej żądań”.
Bardot udzieliła wywiadu ze swego domu w Saint-Tropez.
Polowanie z nagonką było kiedyś rozrywką francuskich królów, a obecnie jest praktykowane we Francji przez około 10 tys. osób, które twierdzą, że bronią ponad 600-letniej tradycji.
W liście otwartym do prezydenta, premiera Francois Bayrou i parlamentarzystów Bardot potępiła tę „dziką i nieludzką praktykę” i przypomniała, że Francja pozostaje obok Irlandii jedynym krajem europejskim, gdzie jej jeszcze nie zakazano. (PAP)
mw/ mal/