REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Amerykanie nie wjadą do Chin? Pekin wprowadza restrykcje wizowe

2024-12-10 14:58
publikacja
2024-12-10 14:58

Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning poinformowała we wtorek o objęciu restrykcjami wizowymi Amerykanów, którzy "rażąco ingerują w wewnętrzne sprawy Chin". To odwet za zapowiedziane przez USA sankcje wobec urzędników z Hongkongu w związku ze skazaniem 45 prodemokratycznych działaczy.

Amerykanie nie wjadą do Chin? Pekin wprowadza restrykcje wizowe
Amerykanie nie wjadą do Chin? Pekin wprowadza restrykcje wizowe
/ ingimage

Mao stwierdziła, że działania USA "poważnie naruszyły zasady prawa międzynarodowego i podstawowe normy stosunków międzynarodowych".

"Musimy podkreślić, że Hongkong należy do Chin, a sprawy Hongkongu są wyłącznie wewnętrznymi sprawami Chin. Wzywamy stronę amerykańską do faktycznego poszanowania suwerenności Chin, praworządności Hongkongu i zaprzestania wszelkich form ingerencji w sprawy Hongkongu" - podkreśliła rzeczniczka podczas briefingu w Pekinie.

W reakcji na skazanie w listopadzie na kary od ponad 4 do 10 lat więzienia grupy 45 prominentnych działaczy demokratycznych, oskarżonych o "zmowę w celu obalenia władzy", rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller oświadczył, że Waszyngton "nałoży ograniczenia wizowe na wielu urzędników z Hongkongu odpowiedzialnych za wdrażanie" kontrowersyjnej ustawy o bezpieczeństwie narodowym.

Zarzuty dotyczyły zorganizowania nieoficjalnych "prawyborów" w 2020 r. w celu wyłonienia najlepszych kandydatów w kolejnych wyborach do lokalnego parlamentu, co Pekin uznał za działania "wywrotowe".

Władze ChRL narzuciły Hongkongowi przepisy bezpieczeństwa narodowego w 2020 roku po miesiącach masowych protestów przeciwko zacieśnianiu kontroli ze strony Pekinu. Prawo to, jak twierdzą władze, służy przywróceniu stabilności w dawnej brytyjskiej kolonii. Od tamtej pory na mocy przepisów rozprawiono się z ruchem demokratycznym, a większość wpływowych działaczy i setki obywateli trafiły do aresztów i więzień lub wyjechało w obawie przed prześladowaniami.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Chiny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki