Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk ocenia, że do końca roku wartość umów dotyczących inwestycji kolejowych realizowanych z funduszy unijnych sięgnie kwoty 20 mld złotych.


W radiowej Jedynce szef resortu infrastruktury podkreślił, że Polsce uda się wydać unijne środki przeznaczone na kolej. Jak dodał, dzięki inwestycjom duża część towarów, które obecnie są transportowane drogami, wróci na tory.
Andrzej Adamczyk poinformował, że w ubiegłym roku zawarto umowy na 2 miliardy 900 tysięcy złotych, w tym roku do sierpnia - umowy na 14 miliardów. Minister infrastruktury przypomniał, że Polska w najbliższych kilku latach ma do wydania na inwestycje kolejowe około 67 miliardów złotych z obecnej unijnej perspektywy finansowej, kończącej się w 2020 roku. Według ministra takie wydatki spowodują, że pociągi towarowe będą poruszały się ze średnią prędkością 45 km na godzinę. Obecnie poruszają się z prędkością handlową 25 km na godzinę. Pociągi pasażerskie mają docelowo poruszać się ze średnią prędkością 120 km na godzinę - dodał minister infrastruktury i budownictwa.
Minister Adamczyk zapowiedział również, że już obecnie PKP przygotowuje projekty kolejowe, które miałyby zostać zrealizowane ze środków kolejnej unijnej perspektywy finansowej 2020-2027.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR1/MR./łp/dw