REKLAMA

25 milionów z Lotto też da się roztrwonić

2014-07-24 14:52
publikacja
2014-07-24 14:52
25 milionów z Lotto też da się roztrwonić
25 milionów z Lotto też da się roztrwonić
fot. Thinkstock / / Thinkstock

25 milionów złotych, które można dziś wygrać w Lotto, też da się roztrwonić. Eksperci wskazują, że nawet tak wysoką kwotą trzeba zarządzać z głową.

Pierwszym wydatkiem nowego milionera będzie zapłacenie 10 procentowego podatku, czyli 2,5 miliona złotych. Potem można zacząć realizować marzenia, jak zakup domu, jachtu, czy samochodu. Analityk firmy doradczej Expander Jarosław Sadowski ostrzega jednak przed nadmierną rozrzutnością. Wskazuje, że osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z tak dużymi pieniędzmi mogą przesadzić z wydatkami. Ekspert obliczył, że wydając 10 tysięcy złotych dziennie, już po 6 latach można zostać bez grosza.

Lepszym rozwiązaniem jest życie z procentów. Umieszczając wygraną na przeciętnej lokacie bankowej, można co miesiąc, po odliczeniu podatku, dostawać z odsetek aż 38 tysięcy złotych.

Reklama

Nowy milioner będzie jednak musiał dobrze zastanowić się nad wyborem banku. W razie kłopotów instytucji finansowej nasze depozyty są gwarantowane, ale tylko do kwoty 100 tysięcy euro. Dlatego zwycięzca powinien podzielić oszczędności pomiędzy kilka instytucji.


Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Arkadiusz Augustyniak/dj

Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (28)

dodaj komentarz
~Rencista
Chciałbym tyle wygrać, ale cóż pozostaje mi tylko 610 zł renty i zaciskanie pasa.
~zom
W obliczeniach zabrakło jeszcze "podatku" dla mafii... za "ochronę"
~Felek
Jak ludzie gadają za dużo to ich mafia ściga ja bym nikomu nie powiedział tylko swoim rodzicą.
~Janusz odpowiada ~Felek
którzy przez "przypadek" by powiedzieli komus z rodziny a oni komus i tak by sie rozeszło
~Felek odpowiada ~Janusz
Nie no raczej mój ojciec nie lubi plotkować a mama raczej też by nic nie mówiła.
~jjkrfc odpowiada ~Felek
mafia sama wie bez mówienia
~jabymtak
Taką kasę trzeba jak najszybciej wydać na majątek trwały ponieważ bardzo szybko zabraknie nam dobrych banków a trzymanie cyferek to niepewny majątek na przyszłość. Poza tym kto będzie trzymać i doglądać 56 kont? Po prostu kupić 50 mieszkań na wynajmem. Dla siebie coś lepszego, w podłodze ukryć 1kg sztabki złota. Na koniec 5-10 kolekcjonerskich Taką kasę trzeba jak najszybciej wydać na majątek trwały ponieważ bardzo szybko zabraknie nam dobrych banków a trzymanie cyferek to niepewny majątek na przyszłość. Poza tym kto będzie trzymać i doglądać 56 kont? Po prostu kupić 50 mieszkań na wynajmem. Dla siebie coś lepszego, w podłodze ukryć 1kg sztabki złota. Na koniec 5-10 kolekcjonerskich amerykańskich samochodów którymi nie będziemy jeździć. To co zostanie np. 4-8mln można podzielić na 10-20 banków z najlepszymi depozytami. Myślę, że właśnie średni procent 2,5% wyjdzie.
~misiek
Jasne :-) kup 50 mieszkań. Wynajmij i 50 - ciu najemców będzie Cię w ch... robić. Kup chociaż jedno i spróbuj
~CDS
W USA niektóre osoby (też eksperci i specjaliści z ekonomii) mówią że geniusz finansowy nie ma granic.Jednak teraz to ma,ponieważ im większe długi,tym mniejsze możliwości zarabiania pieniędzy przez geniuszy finansowych.Jakby świat nie miał długów i byłby nie oparty na wymuszonym wzroście to może geniusz finansowy nie miałby granic.W USA niektóre osoby (też eksperci i specjaliści z ekonomii) mówią że geniusz finansowy nie ma granic.Jednak teraz to ma,ponieważ im większe długi,tym mniejsze możliwości zarabiania pieniędzy przez geniuszy finansowych.Jakby świat nie miał długów i byłby nie oparty na wymuszonym wzroście to może geniusz finansowy nie miałby granic.Ale teraz w 2014 roku to na pewno ma granice.
~CDS
Podobno geniusz finansowy nie ma granic.Jak może nie mieć,skoro świat tonie w wielkich długach,brakuje pieniędzy,wielkie bezrobocie itd.Geniusz finansowy ma granice,im większe zadłużenie tym większe granice geniuszu finansowego.Gdyby świat nie był zadłużony to może geniusz finansowy nie miałby granic.Ale teraz to ma granice i ograniczenia Podobno geniusz finansowy nie ma granic.Jak może nie mieć,skoro świat tonie w wielkich długach,brakuje pieniędzy,wielkie bezrobocie itd.Geniusz finansowy ma granice,im większe zadłużenie tym większe granice geniuszu finansowego.Gdyby świat nie był zadłużony to może geniusz finansowy nie miałby granic.Ale teraz to ma granice i ograniczenia i to nawet wielkie,ponieważ wielkie długi zmniejszają możliwości geniuszy finansowych.

Powiązane: O tym mówią ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki