Nic nie przeszkadzało inwestującym na GPW w piątek, nawet zniżkujące indeksy rynków bazowych , gdzie DAX tracił ok. 0,5 proc., S&P500 spadał w podobnej skali, a Nasdaq oddawał ok. 0,9 proc. w momencie końca sesji w Warszawie. Chociaż doniesienia o przedstawieniu planu pokojowego dla Ukrainy w przyszłym tygodniu przez USA zostały zdementowane, to pojawiły się informacje o potencjalnym spotkaniu Trumpa z Putinem jeszcze w lutym, zwiększając tym samym apetyty inwestujących na aktywa z naszego regionu, co widać było także na rynku walut.
Jakby nie patrzeć, wygląda na to, że koniec konfliktu jest bliżej niż dalej, czym można tłumaczyć relatywną siłę GPW na tle świata. Już na pewno wiele na temat mówi indeks WIG-Ukraine, który zyskał w tym roku 31 proc., a od zwycięstwa Trumpa już ponad 60 proc.
„Większa aktywność na dużych spółkach sygnalizuje powrót inwestorów z zagranicy. Pytanie, czy sezon publikacji wyników przekona inwestorów, że warto w większym stopniu wracać nie tylko do tych największych, ale też małych i średnich spółek" - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities.
WIG20 w piątek skończył dzień o 1,13 proc. wyżej, a przez cały tydzień zyskał 2,23 proc. i był to już 7. z rzędu tydzień wzrostów. Tak samo, jak WIG, który z kolei wzrósł w piątek o 0,88 proc. do 89 150,14 pkt i jest już mniej niż 0,6 proc. od historycznego rekordu. W całym tygodniu WIG wzrósł o 2,04 proc.
W tym czasie mWIG40 zyskał 1,46 proc., a w piątek poszedł w górę o 0,2 proc., do 6 706,39 pkt. sWIG80 wzrósł o 0,77 proc. na sesji i zyskał jedynie 1,88 proc. w całym tygodniu, który skończył na 25 085,18 pkt. Obroty w piątek przekroczyły 1,98 mld zł, z czego za 1,2 mld zł odpowiadały spółki z WIG20, ale prawie 505 mln zł dotyczyło handlu na debiutującej Diagnostyce.
Stopy zwrotu od początku roku wyglądają następująco: WIG20 13,5 proc., WIG 12,03 proc., mWIG40 9,54 proc., sWIG80 6,32 proc.
Więcej o pierwszym debiucie na GPW w 2025 r. w artykule „Diagnostyka wchodzi na GPW razem z drzwiami”. Podajmy tylko, że względem ceny emisyjnej na poziomie 105 zł, już pierwsze giełdowe transakcje przyniosły wzrost kursu o blisko 20 proc. W czasie sesji wzrosty zbliżały się nawet do 30 proc. Ostatecznie kurs skończył sesję na poziomie 130,02 zł po wzroście o 23,83 proc., przy największych obrotach na rynku.
Warto także wspomnieć o subindeksie WIG-Banki (1,61 proc.), który w czasie sesji dotarł do poziomu 14 220,83 pkt. Był to najwyższy poziom w historii tego indeksu. Poprzedni rekord z 23 kwietnia 2024 r., wynosił 14 133,79 pkt.
„Z jednej strony może to być efekt dyskontowania przez rynek potencjalnego zawieszenia broni, czy pokoju na Ukrainie. Z drugiej strony, mamy dłuższy okres bez obniżek stóp procentowych w Polsce, a banki sygnalizują, że zabezpieczają wynik odsetkowy, co powinno w dłuższym okresie utrzymywać wyniki na wysokim poziomie" - powiedział Biznes Sobiesław Kozłowski z Noble Securities.
W WIG20 najmocniejszy był budowlany Budimex (5,95 proc.), co przy braku nowych informacji w ESPI także może świadczyć o pozycjonowaniu się kapitału pod ewentualną odbudowę Ukrainy. W tym kierunku można spekulować o kolejnych najsilniejszych spółkach w portfelu, czyli JSW (4,21 proc.) i Grupa Kęty (4,16 proc.), KGHM (2,68 proc.). Dalej były już banki: mBank (2,11 proc.), PKO (1,9 proc.), Alior (1,68 proc.), Pekao (1,67 proc.).
Wzrosty kontynuuje Orlen (0,86 proc.), którego Norges Bank zarządzający Norweskim Fundusze Majątkowym, zdjął z listy obserwacyjnej, na której koncern znalazł się po przejściu wydawnictwa Polska Press. Pod kreską w WIG20 CD Projekt (-1,1 proc.) oraz nieznacznie w granicach 0,5 proc. kursy Pepco, Allegro i LPP.
Michał Kubicki