REKLAMA
GPW

mBank obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w '20 do 2,8 proc. z 3,2 proc.

2019-11-29 11:02, akt.2019-11-29 11:24
publikacja
2019-11-29 11:02
aktualizacja
2019-11-29 11:24

mBank obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2020 r. do 2,8 proc. z 3,2 proc. - wynika z komentarza banku do piątkowych danych GUS. Ekonomiści zaznaczyli, że do rewizji prognozy przyczyniła się słaba struktura PKB w III kw., w tym przede wszystkim niższa od oczekiwań dynamika inwestycji i konsumpcji prywatnej.

fot. Katarzyna Waś-Smarczewska / / Bankier.pl

"Inwestycje hamują z uwagi na przebieg cyklu wydatkowania środków UE i cięcia w samorządach, łagodzą to za to inwestycje przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym. Tym niemniej, pierwsza część tego scenariusza (dotycząca inwestycji publicznych) realizuje się szybciej niż wcześniej zakładaliśmy. Oznacza to, że inwestycje wzrosną prawdopodobnie o ok. 2-3 proc. rdr w ostatnim kwartale br. i znajdą się na minusie w ujęciu rocznym już na początku przyszłego roku. Ważnym czynnikiem dla zachowania inwestycji w kolejnych kwartałach będą wydatki samorządów" - napisali w komentarzu.

"Jeżeli doliczymy do tego niższą dynamikę konsumpcji prywatnej i hamowanie innych elementów inwestycji (np. przedsiębiorstw prywatnych z kapitałem krajowym, spółek samorządowych, etc.), to wzrost PKB poniżej 3 proc. w drugiej połowie przyszłego roku staje się naszym bazowym scenariuszem. Wyższy popyt zagraniczny tego nie zrekompensuje. W związku z tym rewidujemy naszą prognozę wzrostu na 2,8 proc. rdr w 2020 (średniorocznie)" - dodali.

Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że PKB w III kwartale 2019 r. wzrósł o 3,9 proc. rdr w porównaniu ze wzrostem o 4,6 proc. rdr w II kwartale.

Z danych GUS wynika także, że inwestycje w III kwartale wzrosły o 4,7 proc. rdr, konsumpcja prywatna wzrosła o 3,9 proc., zaś popyt krajowy wzrósł o 3,3 proc. rdr. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes w dniach 26-28 listopada spodziewali się, że w III kw. inwestycje wzrosły o 6,1 proc., konsumpcja prywatna wzrosła o 4,2 proc., zaś popyt krajowy wzrósł o 4,0 proc. rdr.

"Konsumpcja prywatna spowolniła mocniej od oczekiwań, z 4,4 do 3,9 proc. rdr i był to wynik całkowicie spójny z zachowaniem sprzedaży detalicznej w tym okresie. Warto przy tym zauważyć, że omawiany okres obejmuje już wypłaty świadczeń w ramach rozszerzonego programu +Rodzina 500 plus+. Nie dysponując punktem odniesienia w postaci świata, w którym takie wypłaty nie nastąpiły, nie możemy oczywiście ocenić roli stymulacji fiskalnej w kształtowaniu konsumpcji w ostatnich miesiącach" - ocenili ekonomiści.

"Jako wyjaśnienie rozbieżności między przyspieszeniem w dochodach do dyspozycji i relatywnie dobrymi nastrojami konsumentów, a spowolnieniem konsumpcji, można zasugerować wzrost oszczędności przezornościowych gospodarstw domowych. Stawia to pod znakiem reakcję konsumpcji na stymulację w IV kwartale" - dodali.

Zdaniem ekonomistów, słabsza dynamika inwestycji w III kw. wynika z hamowania inwestycji publicznych.

"Częściowo jest to zasługa hamowania inwestycji publicznych, wśród których na pierwszy plan wysuwają się inwestycje samorządów (ok. -10 proc. rdr), ale nie jest to całość historii. Szacujemy, że od początku roku wkład pozostałej części popytu inwestycyjnego obniżył się z 13,2 do 8,1 pkt. proc. W dużej mierze odpowiada to obserwowanemu spowolnieniu inwestycji przedsiębiorstw, napędzanemu przez wyraźnie hamujące inwestycje w budynki i budowle, przy jednoczesnej stabilizacji dynamiki nakładów na maszyny i urządzenia" - napisano w komentarzu. (PAP Biznes)

pat/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (4)

dodaj komentarz
pluto85md
Nie ma co zganiac, ze spowolnienie przyszlo z zewnatrz. Za ostatni kw 0,8 pkt % dodal eksport netto. To naprawde sporo. Problemy mamy tu -u siebie. Produkcja leci, inwestycje stoja w miejscu i zaczna spadac. To nie ma nic wspolnego ze stanem niemieckiej gospodarki. Jezeli juz, to Niemcy moga nam za to, po nowym roku wyrwac pareset Nie ma co zganiac, ze spowolnienie przyszlo z zewnatrz. Za ostatni kw 0,8 pkt % dodal eksport netto. To naprawde sporo. Problemy mamy tu -u siebie. Produkcja leci, inwestycje stoja w miejscu i zaczna spadac. To nie ma nic wspolnego ze stanem niemieckiej gospodarki. Jezeli juz, to Niemcy moga nam za to, po nowym roku wyrwac pareset tys pracujacych badz potencjalnych pracujacych z Ukrainy.
grzegorzkubik
Zapoznajcie się ze stanem niemieckiej gospodarki. Tam jest źle wiec u nas nie może być fajowo. Przetrwamy kryzys lub spowolnienie i będzie git.
marianpazdzioch
Pińcet wydawane jest głównie na produkty z importu. W znaczbej mierze używane auta z Niemiec. Pożarło to parę kwartałów, a później będzie z tego jedynie inflacja i dalsze nabijanie deficytu handlowego, a nie żaden wzrost.
and00
Jeżeli było wydawane na samochody z importu, to nie wspierało naszego wzrostu, czyli co "Pożarło to parę kwartałów" i dlaczego póżniej ma być z tego powodu inflacja?
Podaj źródło tych danych, ułatwi dyskusję
Bo ja jak czytam przeciwników PiSu to zazwyczaj podają że pieniądze z 500+ są wydawane na alcohol, i w ten
Jeżeli było wydawane na samochody z importu, to nie wspierało naszego wzrostu, czyli co "Pożarło to parę kwartałów" i dlaczego póżniej ma być z tego powodu inflacja?
Podaj źródło tych danych, ułatwi dyskusję
Bo ja jak czytam przeciwników PiSu to zazwyczaj podają że pieniądze z 500+ są wydawane na alcohol, i w ten sposób w znacznej części wracają w postaci akcyzy i VATu do budżetu
Niestety tez nie podają opracowań z których czerpią tą wiedzę

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki