Z połączonych sił robodoradcy Finax, dostawcy funduszy ETF - BETA TFI oraz GPW na polskim rynku zadebiutował "Złoty Portfel", pasywny produkt inwestycyjny opierający się wyłącznie na instrumentach notowanych na polskiej giełdzie. Inwestorzy, którzy sięgną po niego jeszcze w październiku, mogą liczyć na sporą promocję.


1 października na rynku zadebiutował wspólny projekt BETA TFI SA, GPW i Finax – Złoty Portfel, umożliwiający pasywne inwestowanie w jedną z czterech dostępnych strategii. To pierwszy i jak dotąd jedyny produkt na rynku robodoradców, który stworzono wyłącznie w oparciu o polskie instrumenty inwestycyjne.
Złoty Portfel opiera się na ETF-ach BETA ETF, których instrumentami bazowymi są indeksy notowane na GPW. W składzie portfeli będą się znajdowały:
- Beta ETF WIG20TR
- Beta ETF mWIG40TR
- Beta ETF sWIG80TR
- Beta ETF TBSP
- Beta ETF Obligacji 6M
- Beta ETF S&P 500 PLN-Hedged
W ramach Złotego Portfela do dyspozycji inwestorów oddano cztery różne strategie, uzależnione od preferencji i podejścia do ryzyka:
- 100% akcji i 0% obligacji,
- 60% akcji i 40% obligacji,
- 20% akcji i 80% obligacji,
- 0% akcji i 100% obligacji.
Roczny koszt obsługi Złotego Portfela w trzech pierwszych przypadkach wynosić będzie 1,2% (z VAT) od wartości aktywów. Ostatni wariant, przeznaczony dla najbardziej ostrożnych inwestorów, wiąże się z roczną opłatą w wysokości 0,5% wartości aktywów rocznie (z VAT).
Inwestorzy, którzy zdecydują się na uruchomienie Złotego Portfela jeszcze w październiku, mogą liczyć na dożywotnią promocję - dwukrotnie niższą opłatę za zarządzanie.
- Nasza obietnica jest jasna: każdy, kto utworzy portfel jeszcze w październiku tego roku, będzie już na zawsze zwolniony z połowy opłaty za zarządzanie w Finax. Oznacza to roczną opłatę na poziomie jedynie 0,25% w przypadku Złotego Portfela Obligacji oraz 0,6% w przypadku pozostałych Złotych Portfeli – przekazał Przemysław Barankiewicz, kierujący polskim oddziałem Finax.
Oprócz opłaty za inwestowanie w Finax warto pamiętać, że swoją opłatę za zarządzanie ETF-ami pobiera także Beta ETF. Różni się ona w zależności od funduszu. Przykładowo roczna opłata za ETF WIG20TR wynosi maksymalnie 0,80%.


- Złoty Portfel wykorzystuje to, co jest zasadniczą zaletą funduszy ETF. Pozwala dywersyfikować inwestycję, korzystając ze wzrostu polskiej giełdy, jednocześnie stanowiąc interesującą opcję dla tych, którzy w istotnym stopniu chcą oprzeć wzrost swojego kapitału na inwestycjach w polską gospodarkę. Wspólnie z Finax od lat szerzymy nad Wisłą pasywną rewolucję, dbając o rozwój pasywnych form i produktów inwestycyjnych. Już od pewnego czasu obserwujemy stale rosnące zainteresowanie ofertą produktową BETA ETF. Rok 2024 jest rekordowym w zakresie obrotów i ilości transakcji, które już dziś są o 40% większe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. - skomentował Kazimierz Szpak, prezes zarządu BETA TFI SA.
- Oddajemy w ręce polskich inwestorów narzędzie, mogące być z powodzeniem wykorzystywane zarówno przez tych, którzy chcą inwestować krótkoterminowo, jak i tych, planujących budowanie rezerwy finansowej na przyszłość. Złoty Portfel jest dostępny w czterech wariantach o różnym poziomie ryzyka. Nasz algorytm, w oparciu o preferencje inwestora, automatycznie rekomenduje ten najbardziej dla niego odpowiedni – przekazał Juraj Hrbaty, prezes i założyciel Finax.
- Inwestowanie w kraju sprawia, że kapitał pracuje nie tylko na naszą przyszłość, ale i buduje siłę polskiej gospodarki. Naszym wspólnym celem jest edukacja społeczeństwa i uzmysławianie, że inwestorem może być każdy z nas. Aby tak się stało, potrzeba prostych i intuicyjnych narzędzi, które ułatwią inwestowanie nawet początkującym. Stworzony przez Finax i BETA TFI SA Złoty Portfel jest właśnie takim narzędziem. Jako GPW zawsze wspieramy inicjatywy, które czynią lokalne inwestowanie przystępnym dla jak najszerszego grona zainteresowanych – podkreślił w komentarzu Michał Kobza, członek zarządu GPW.
MM