Środowe walne JSW nie udzieliło byłemu prezesowi Danielowi Ozonowi absolutorium z wykonania obowiązków w 2018 roku.


Absolutoria otrzymali wszyscy pozostali członkowie zarządu JSW: byli wiceprezesi Artur Dyczko, Jolanta Gruszka i Robert Ostrowski oraz Tomasz Śledź i Artur Wojtków, którzy pozostają w zarządzie JSW.
11 czerwca rada nadzorcza JSW odwołała z zarządu spółki prezesa Daniela Ozona i delegowała do pełnienia funkcji prezesa członka rady nadzorczej Roberta Małłka.
Rada podała wtedy, że głównym powodem odwołania Ozona była utrata zaufania wynikająca z "ograniczania radzie nadzorczej dostępu do informacji przy podejmowaniu kluczowych decyzji". Ponadto RN podkreśliła brak realizacji zobowiązań wynikających z umowy o zarządzanie oraz nadmierne obciążanie spółki wydatkami na wyjazdy służbowe bez wskazania ich zasadności.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski mówił, że prezes Ozon utracił też jego zaufanie.
Odwołanie prezesa Daniela Ozona wywołało protesty strony związkowej. Górnicy z JSW żądali pozostawienia go na stanowisku.
Daniel Ozon kierował firmą od marca 2017 roku - najpierw jako pełniący obowiązki prezesa, oddelegowany do tej funkcji przez radę nadzorczą, a od listopada 2017 r. jako prezes spółki.
Akcjonariusze JSW podjęli też w środę, na wniosek Skarbu Państwa, uchwały w sprawie ustalenia zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządu i członków rady nadzorczej oraz w sprawie zmiany statutu JSW. (PAP Biznes)
pel/ osz/