Od kilku dni trwa giełdowy rajd w górę akcji Yolo zajmującej się do tej pory udzielaniem pożyczek konsumenckich. Nowi akcjonariusze i nowa działalność we współpracy z azjatyckimi partnerami to informacje pchające kurs do góry.


Wzrosty rozpoczęły się wraz z komunikatem o podpisaniu porozumienia z Black Onyx Investments I WJA Investments, podmiotami będącymi obligatariuszami oraz głównymi akcjonariuszami Spółki, dotyczącego częściowego umorzenia obligacji. W tym samym komunikacie poinformowano o umorzeniu pożyczki wraz z odsetkami udzielonej przez Black Onyx Investments.
Napływ szeregu informacji w końcówce roku doprowadził do gwałtownego wzrostu kursu akcji Yolo. Od zamknięcia 20 grudnia kurs jest wyżej o 350 proc. Czwartkowy komunikat o nowych akcjonariuszach spowodował zawieszenie notowań, a TKO przekracza cenę 5 zł za jedną akcję.
Opublikowany 21 grudnia komunikat o wspomnianym porozumieiu dał asumpt do przeszło 16 proc. wzrostu i był dopiero rozgrzewką przed serią, której licznik, póki co do wczorajszego zamknięcia zatrzymał się na 6 popytowych sesjach z rzędu. Pierwsza wyraźna zwyżka podniosła kurs z 1,09 zł (zamknięcie 20 grudnia) do 1,27 zł (zamknięcie 21 grudnia).
Największe wzrosty miały miejsce po świątecznej przerwie, kiedy spółka publikowała kolejne raporty o zmianach w swoim akcjonariacie i zmianach w zarządzie oraz o planach na dalszą działalność związaną z elektromobilnością.
28 grudnia po sesji inwestorzy dowiedzieli się o dołączeniu do zarządu Pawła Kicińskiego. Szerzej znanego na rynku jako byłego prezesa Labocanny, a obecnie przewodniczącego jej Rady Nadzorczej. Labocanna to firma z NewConnect, działająca w branży konopnej. W ubiegłym roku była spółką, która zapewniła najwyższą stopę zwrotu w wysokości 13 500 proc.
Przed podaniem informacji o nowym członku zarządu, kurs wzrósł o ponad 20 proc. z 2,40 zł do 2,90 zł. Kadrowy oficjalny komunikat sprawił, że na otwarciu dnia następnego (29 grudnia) kurs wynosił już 3,48 zł, a na zamknięciu był wyżej o 31,7 proc. i wyniósł 3,82 zł za jedną akcję. Na jeszcze wyższe zamknięcie miały wpływ informacje przekazane przez Yolo w ciągu dnia o zmianach w akcjonariacie.
Dotychczasowi główni akcjonariusze, Black Onyx Investments I WJA Investments (byli już obligatariusze i pożyczkodawcy) poinformowali o zbyciu poza rynkiem swoich pakietów, w wyniki czego, po zakończonej transakcji nie posiadali już akcji. Transakcje miały miejsce 27 grudnia, a cena za sprzedawane akcje nie przekroczyła 1 zł. Nowym głównym akcjonariuszem z udziałem blisko 33 proc. został Paweł Kiciński - podała spółka w czwartkowym komunikacie.


Spółka poinformowała w komunikacie prasowym o nowych planach dotyczących rozpoczęcia działalności w branży elektromobilności, a co za tym idzie przedstawienia nowej strategii w I kwartale 2022 r.
„Od dawna chciałem wykorzystać swoje kontakty w Azji w branży producentów rozwiązań technologicznych dla branży elektromobilności. Z drugiej strony widzę duży potencjał w zakresie rozwoju infrastruktury dla samochodów elektrycznych w Polsce. Mam jednocześnie plan jak rozwinąć ten biznes we współpracy z azjatyckim partnerami. Dlatego zdecydowałem się wejść do zarządu Yolo i przedstawię wkrótce szczegóły pozostałym akcjonariuszom. W mojej opinii potencjalna zmiana profilu działalności powinna wiązać się też ze zmianą nazwy spółki, co wkrótce również będzie przedmiotem dyskusji pomiędzy akcjonariuszami” – powiedział Paweł Kiciński, Członek Zarządu Yolo, cytowany w informacji prasowej.
Yolo jest notowane na głównym rynku GPW od 2011 r. Od początku swojej działalności firma była związana z branżą finansową, która jak podaje Spółka poprzez sprzedaż w październiku portfela wszystkich wierzytelności pożyczkowych została zakończona.
Spółka już zwołała Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, które odbędzie się 24 stycznia 2022 r.
Michał Kubicki