Mer Moskwy Siergiej Sobianin zadecydował, że poniedziałek 26 czerwca będzie w stolicy Rosji dniem wolnym od pracy - podał w sobotę niezależny portal Mediazona; w ocenie portalu powodem jest bunt wszczęty przez właściciela najemniczej Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna.


Sobianin informując o tej decyzji przypomniał, że w Moskwie wprowadzono reżim operacji antyterrorystycznej.
"W celu zminimalizowania zagrożeń podjąłem decyzję (...), że poniedziałek będzie dniem wolnym od pracy, za wyjątkiem organów władz i przedsiębiorstw wymagających nieprzerwanego cyklu pracy, jak również przemysłu obronnego i służb komunalnych" - powiedział mer.
Prigożyn wszczął w piątek zbrojny bunt przeciwko armii regularnej i jednostki Grupy Wagnera ruszyły z południa Rosji w kierunku Moskwy. Prigożyn zapowiadając w piątek wieczorem swój "marsz sprawiedliwości" utrzymywał, że siły te liczą 25 tysięcy ludzi. (PAP)
awl/ ap/