REKLAMA

Europejska konkurencja dla Visy i Mastercarda nabiera rozpędu

Michał Kisiel2024-10-23 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2024-10-23 06:00

Wygląda na to, że kolejne w ostatnich 10 latach podejście do stworzenia europejskiego systemu płatności ma szansę na powodzenie. Portfel Wero, po debiucie w Niemczech i Belgii, startuje właśnie na francuskim rynku. Czy Visa i Mastercard mają się czego bać?

Europejska konkurencja dla Visy i Mastercarda nabiera rozpędu
Europejska konkurencja dla Visy i Mastercarda nabiera rozpędu
/ European Payment Initiative

Trudno znaleźć częściej „odgrzewanego kotleta” w świecie płatności niż hasło „konkurent dla Visy i Mastercarda”. Sięgają po niego zarówno fintechowe startupy, kryptowalutowe przedsięwzięcia, kartowe organizacje z krajów zamykających się na zachodnie wpływy (patrz Rosja), a czasem nawet wielcy gracze marzący o dołączeniu do ekstraklasy (jak niegdyś konsorcjum detalistów w USA).

W Europie wizja stawienia czoła amerykańskiej konkurencji miała od lat inne korzenie. Europejskie banki, zachęcane przez Europejski Bank Centralny, marzyły o zbudowaniu własnego, suwerennego schematu płatniczego. Zależność od wielkich graczy zza oceanu stała się również tematem politycznym, zwłaszcza gdy duopol zademonstrował, jak mogą wyglądać w praktyce sankcje. Wcieleń idei było przez lata co najmniej kilka.

Do trzech razy sztuka

Przykładowo w 2013 r., gdy pojawiły się spekulacje o możliwej sprzedaży udziałów w Visa Inc. przez europejskie banki, wskazywano, że likwidacja stowarzyszenia Visa Europe może być początkiem nowego przedsięwzięcia. Dwa lata później, gdy transakcja doszła do skutku, spekulowano, że wpływy z operacji mogłyby sfinansować budowę europejskiego systemu. Banki jednak nie paliły się do współpracy i o sprawie zapomniano.

W 2019 r. wypłynął inny pomysł – połączenia lokalnych systemów kartowych, stopniowo umierających w kilku europejskich krajach, w jedną „sieć sieci”. Idea się nie wyszła poza współpracę w dziedzinie standardów technicznych. Wreszcie w 2020 r. powstała Europejska Inicjatywa Płatnicza (EPI), gromadząca czołowe banki z kontynentu, w tym PKO BP, który miał „służyć EPI swoją wiedzą i doświadczeniem, uzyskanymi przy tworzeniu aplikacji mobilnej IKO”.

Konsorcjum od początku wskazywało, że za swoje zadanie uważa zbudowanie rozwiązania płatniczego o paneuropejskim zasięgu, a wartość dodaną ma stanowić niski koszt akceptacji oraz „europejska tożsamość”. Fundamentem nie miała być jednak karta płatnicza – czas na plastik minął. Jego miejsce zajął mobilny portfel.

Wero, czyli „we” plus „euro”

Po 3 latach światło dzienne ujrzał Wero. Nazwę dla systemu wybrano starannie spośród ponad 200 propozycji, unikając oczywistego angielskiego „pay” w szyldzie. Hasło miało nawiązywać zarówno do wspólnoty („we”), wspólnej waluty („euro”), jak i prawdy („vero”).

W pierwszym wcieleniu Wero porównać można z przelewami P2P Blik. Banki wdrażające usługę mogą zintegrować ją w swojej aplikacji mobilnej albo skorzystać z gotowej, osobnej apki. Użytkownik może wysłać w ten sposób pieniądze bez konieczności wpisywania numeru rachunku. Wystarczy numer telefonu odbiorcy lub jego adres e-mail. Transakcję można także zainicjować, skanując kod QR wyświetlany w aplikacji beneficjenta (przydatne przy rozliczeniach np. w restauracji).

W pierwszej kolejności Wero pojawiło się w Niemczech, w kasach oszczędnościowych i bankach spółdzielczych. Pod koniec września 2024 r. uroczyście ogłoszono debiut we Francji. Na liście banków, które już wdrożyły lub lada moment uruchomią usługę znajdziemy m.in. Crédit Agricole, BNP Paribas i Société Générale. Trochę na wyrost można zatem powiedzieć, że obietnica transgranicznego europejskiego schematu płatniczego stała się faktem.

Z dużej chmury mały deszcz?

Na razie Wero nie imponuje ani zasięgiem, ani zakresem funkcji. Rozliczenia oparte na natychmiastowych przelewach to jednak dopiero początek. Mapa drogowa nowości prezentuje się interesująco.

W 2025 r. ruszyć mają płatności w fizycznych punktach handlowych (POS) przygotowane z myślą o drobnych przedsiębiorcach. Wykorzystywać będą zapewne ten sam mechanizm szybkiego przelewu. Następne w kolejności są płatności online oraz płatności powtarzalne (subskrypcje).

W 2026 r. do schematu dołączyć mają pierwsi wielcy detaliści oraz usługi dodane, w tym płatności odroczone (BNPL). W dalszej przyszłości zapowiadane są m.in. zintegrowane z płatnościami programy lojalnościowe. Ostatecznie Wero ma być pełnym pakietem – oferować wszystkie funkcje potrzebne w codziennych płatnościach w różnych scenariuszach. Trudno sobie wyobrazić, że uda się to bez użycia zbliżeniowej formuły transakcji, o której na razie jest cicho.

Jak w każdym przypadku nowego gracza na rynku płatności, tak i tutaj kluczowym wyzwaniem będzie zbudowanie odpowiedniej skali działania po obu stronach „sklepowej lady”. Konsorcjum ma w składzie banki, które zadbają o stronę wydawniczą przedsięwzięcia. Słabiej w EPI reprezentowana jest strona akceptacji – zaledwie dwóch agentów rozliczeniowych.

Szczególnie ciekawa jest jednak kwestia ewentualnej konkurencji nowego schematu z cyfrowym euro. Jeśli okaże się, że CBDC rzeczywiście trafi na detaliczny rynek, to może dojść do klęski urodzaju, nadmiaru „suwerennych europejskich rozwiązań płatniczych”. Chichotem historii można by nazwać sytuację, gdyby na takim starciu skorzystali amerykańscy potentaci.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
qwertas
Dlaczego Blik tak wolno rośnie? Poza Słowacją i ostatnio Rumunia nie mają aspiracji by wejść na większy i zasobniejszy rynek, choćby Włochy czy Hiszpania.
talmudd
ciekawe dlaczego na całym portalu nie ma żadnej informacji o spotkani BRICS W KAZANIU.....to jest najważniejsze wydarzenie międzynarodowe teraz......
maxykaz
Bo Rosja to nie kraj to stan umysłu
zenonn
Jest "wszędzie". Nęka w powiadomienaich na małym ekranie.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/szczyt-brics-w-rosji-trzech-przywodcow-zawiodlo-putina/3tk81lw
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/xi-jinping-i-putin-oglaszaja-nowa-ere-w-relacjach-rosji-i-chin/1vq77y2
https://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/9638467,
Jest "wszędzie". Nęka w powiadomienaich na małym ekranie.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/szczyt-brics-w-rosji-trzech-przywodcow-zawiodlo-putina/3tk81lw
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/xi-jinping-i-putin-oglaszaja-nowa-ere-w-relacjach-rosji-i-chin/1vq77y2
https://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/9638467,szczyt-brics-w-kazaniu-rosja-i-chiny-chca-zdestabilizowac-swiatowy-porzadek.html
trpaslik
To właśnie kolejny przykład na skostniałość UE. W Chinach i Rosji od kilku lat trudno jest płacić kartami. Chińczycy wdrożyli Alipay i płatności na WeChacie i nie nabijają kabzy jankeskim systemom płatniczym. Nie chodzi tylko o prowizje, ale również dostęp do danych o transakcjach. Europejczycy jak zwykle zanim się połapią, już będą To właśnie kolejny przykład na skostniałość UE. W Chinach i Rosji od kilku lat trudno jest płacić kartami. Chińczycy wdrożyli Alipay i płatności na WeChacie i nie nabijają kabzy jankeskim systemom płatniczym. Nie chodzi tylko o prowizje, ale również dostęp do danych o transakcjach. Europejczycy jak zwykle zanim się połapią, już będą sprofilowani.
szprotkafinansjery
Hurra, z braku lepszych pomysłów potężne banki z UE, zamiast fizycznej karty albo jej odpowiednika elektronicznego do użycia w płatnościach NFC lub choćby zamiast w pełni funkcjonalnego systemu na miarę Blika, wprowadzą nam afrykańsko-chiński standard płatności kodami QR. LOL :P
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Zaraz UE sama ją zaora nakladajac wymogi w postaci kart wykonanych z biodoegradowalnego ekologicznego papieru do pupy, obrazka na kazdej karcie umierajacego szczeniaczka i popdisu w "wydawanie pieniedzy sperzyja efektowi cieplarnianemu" i 3% podatku ekologicznemu od kazdej transakcji XD
barysza51
A może by tak premier Tusk zaproponował BLIK'a całej Unii Europejskiej.
Zamiast gadać tam o zbrojeniach itp czas zacząć robić coś dla ludzi.
niamek
Taka konkurencja jak europejski super dokładny konkurent GPSa...
zoomek
Ja nie w temacie - nie działa ten europejski konkurent?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki