- Wojewoda lubuski wydał zezwolenie na zbiór winniczków w sezonie 2008. Limit ustalono na 110 ton. Ślimaki będzie można zbierać przez cały maj - poinformowała PAP rzeczniczka wojewody Małgorzata Nowak.
Zgodnie z decyzją wojewódzkiego konserwatora przyrody, średnica zbieranych winniczków musi być większa niż 3 cm. Wytrawni zbieracze ślimaków, w sprzyjających warunkach, są w stanie jednego dnia zebrać do 30 kg winniczków. W ubiegłym roku za kg winniczka płacono od 80 gr do 1 zł.
Ślimaki mogą skupować jedynie podmioty wyznaczone przez wojewodę. W przypadku Lubuskiego wskazano sześć firm z woj. lubuskiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego.
Największym odbiorcom w regionie jest przedsiębiorstwo "Las" w Skwierzynie, które może kupić w tym roku 50 ton tych mięczaków. Firma mięso ślimaków sprzedaje głównie jako półprodukt do Europy Zachodniej, tylko niewielką cześć przetwarza na miejscu.
Polskie winniczki uważane są za smaczne i "ekologiczne". Najczęściej eksportowane są do Francji i Włoch. Winniczek żyje około pięciu lat, dojrzałość płciową osiąga w wieku trzech lat. Jeden ślimak składa blisko 60 jaj. Choć są obupłciowe, do zapłodnienia potrzebne są dwa ślimaki. Młode przychodzą na świat w maju. (PAP) mmd/ pad/ jbr/
Źródło:PAP
