REKLAMA

Urzędowe pisma wpadły w ePUAPkę

2015-11-19 02:45
publikacja
2015-11-19 02:45
Urzędowe pisma wpadły w ePUAPkę
Urzędowe pisma wpadły w ePUAPkę
/ epuap.gov.pl

Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP) miała wprowadzić urzędniczą Polskę w nowoczesność. "Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia dlaczego tak się nie stało i czemu w praktyce nazywana jest ePułapką.

fot. / / YAY Foto
Otóż - jak ujawniło Ministerstwo Cyfryzacji - 2826 szkół, urzędów gmin, bibliotek, urzędów miejskich, zakładów komunalnych, ośrodków pomocy społecznej, ośrodków wychowawczych, a nawet sądów całej Polsce do tej pory w ogóle nie zalogowało się do tego systemu.

Co to oznacza? - otóż to, że tysiące oficjalnych dokumentów wysłanych przez interesantów, mogło zaginąć w wirtualnej otchłani, ponieważ adresaci nawet się nie zainteresowali tym, co się dzieje na ich kontach. Tymczasem średnio do każdej z tych instytucji spłynęło pięć pism, a były i takie, które tych pism dostały (a ściślej nie dostały) - 100. To tysiące niezałatwionych spraw urzędowych obywateli. (PAP)

mp/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~No_to_wio_PO
To przypomina informatyzację ZUS-u. Wydawanie setek milionów na system, który nie działa. Czy to przypadek ? Chyba nikt rozsądny w to nie uwierzy.
~pog
Jeśli po 30 dniach podanie nie zostanie rozpatrzone to jest uznawane za rozpatrzone pozytywnie.
Czy to dotyczy również tego co się wysyła przez ePUAP. Jeśli tak, to może dawać całkiem ciekawe efekty.
~miro
"cyfryzacja" Polski w wykonaniu ubeka boniego
~krul
teraz będzie lepiej - w ogóle nie będzie prób cyfryzacji, tylko wszystko będzie na papierze, a miro przyniesie to ludziom do domu. Dadzą radę.

Powiązane: Cyfryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki