Po najdłuższej od lat spadkowej serii giełda w Tokio odnotowała trzy z rzędu wzrostowe sesje, rysując na wykresie dziennym trzy podobne do siebie białe świeczki.


Indeks Nikkei225 zakończył czwartkową sesję wzrostem o 3,23%, docierając do 16.911,05 punktów. W środę Nikkei urósł o 2,84%, a we wtorek o 1,13%, co łącznie daje zwyżkę o ponad tysiąc punktów, czyli ok. 7%.
Wzrosty na japońskiej giełdzie pojawiły się po silnych spadkach z przełomu marca i kwietnia, gdy Nikkei225 zanotował 7-dniową spadkową serię. Wówczas słabość parkietu w Tokio tłumaczono umocnieniem jena, co pogorszyło wyniki finansowe japońskich eksporterów.
Od początku tego tygodnia jen się jednak osłabia: kurs USD/JPY podniósł się z 18-miesięcznego minimum, rosnąc z niespełna 108 do 109,42 jenów za dolara.
Wzrosty przeważały także na większości rynków azjatyckich. Koreański KOSPI rósł o 1,5%, giełda w Singapurze o 0,9%, a w Hongkongu indeks Hang Seng zyskiwał 0,9%.