REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

BBCTrup ściele się gęsto. Rekordowa liczba zabitych rosyjskich żołnierzy w Ukrainie

2025-05-05 08:01
publikacja
2025-05-05 08:01

W 2024 r. na wojnie w Ukrainie zginęło co najmniej 45 287 rosyjskich żołnierzy, czyli prawie trzykrotnie więcej niż w pierwszym roku inwazji Rosji - wynika z opublikowanych w poniedziałek obliczeń rosyjskich niezależnych portali Mediazona i Meduza oraz rosyjskiego serwisu BBC.

Trup ściele się gęsto. Rekordowa liczba zabitych rosyjskich żołnierzy w Ukrainie
Trup ściele się gęsto. Rekordowa liczba zabitych rosyjskich żołnierzy w Ukrainie
fot. MAKSIM LEVIN / / Reuters

Media te zbierają i analizują informacje dotyczące Rosjan zabitych na froncie ukraińskim od 24 lutego 2022 r., czyli od początku rosyjskiej agresji. Swoje ustalenia opierają zarówno na oficjalnych, jak i nieoficjalnych źródłach informacji, takich jak wpisy na blogach i w mediach społecznościowych, nekrologi i obserwacja świeżych grobów na cmentarzach.

Do tej pory zidentyfikowano nazwiska 106 223 rosyjskich żołnierzy, którzy ponieśli śmierć podczas inwazji na Ukrainę. Jak zaznaczono, faktyczna liczba poległych może być znacznie wyższa. Eksperci wojskowi szacują, że liczba zidentyfikowanych zabitych może stanowić 45-65 proc. rzeczywistej ogólnej liczby zgonów, szacowanej na 164,2 tys. - 237,2 tys.

Według ustaleń BBC i rosyjskich portali 20 lutego 2024 r. był najbardziej krwawym dniem dla sił rosyjskich w ubiegłym roku. Wówczas cztery ukraińskie rakiety HIMARS uderzyły w poligon w pobliżu miasta Wołnowacha znajdującym się w okupowanej przez Rosję części obwodu donieckiego. W momencie ataku odbywała się tam ceremonia wręczenia odznaczeń żołnierzom z 36. Brygady Zmotoryzowanej. Zginęło 65 wojskowych oraz ich dowódca. Dziesiątki innych osób zostało rannych. Rosyjskie ministerstwo obrony nie wspomniało o tym zdarzeniu w żadnym z oficjalnych codziennych raportów.

Ogółem według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) Rosja zdobyła w 2024 r. 4168 km kwadratowych terytorium Ukrainy. Oznacza to, że każdy kilometr kwadratowy kosztował życie średnio 27 rosyjskich żołnierzy.

Większość rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na froncie, to ochotnicy pochodzący z terenów wiejskich. Aż 38 proc. z nich poszło walczyć bez doświadczenia wojskowego. Jak zaznaczono w raporcie, większość mężczyzn, którzy dobrowolnie podjęli służbę w armii, pochodzi z części Rosji, gdzie trudno znaleźć stabilną i dobrą pracę. Jednorazowa wypłata za podpisanie kontraktu z rosyjską armią w mieście Ufa stanowi 34-krotność średniej pensji w regionie, wynoszącej 67 575 rubli, czyli ok. 3 tys. zł. Żołnierze otrzymują też świadczenia socjalne, w tym ulgi podatkowe.

Zgodnie z wyliczeniami BBC w pierwszym roku pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę Rosja straciła co najmniej 17 890 żołnierzy. Liczba ta nie obejmuje strat poniesionych przez siły rosyjskie na okupowanych terenach wschodniej Ukrainy. W 2023 r. liczba ta wyniosła 37 633 zabitych.(PAP)

mzb/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
jarobol
Brawo Ruscy !!! Świetny pomysł aby zgłosić się na ochotnika jako mięso armatnie i pójść do piachu !!!
xemir
W sumie dla władz Rosyjskich, te kilkadziesiąt istnień dziennie to niewielki koszt za te zdobycze terenowe. Bardziej interesujące byłoby policzenie kosztów produkcji i zużycia broni. Trzeba jednak pamiętać, że przestawili swoją gospodarkę na tryb wojenny i w sumie to nawet wyjdą na plus. Ot taki paradoks.
rafifi
bzdury, nie wyjdą na plus. Oprócz wojennej produkcji pozostałe sektory gospodarki ledwie zipią a nawet padają. Produkcja zbrojeniowa natychmiast jest niszczona na froncie. Sankcje uwsteczniają ten średniowieczny twór jakim jest nazistowska rosja.

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki