REKLAMA
TYLKO U NAS

To warto wiedzieć po majówce 2019

2019-05-05 07:30
publikacja
2019-05-05 07:30

Prezentujemy 10 najważniejszych wydarzeń, które mogły umknąć w czasie majówki oraz towarzyszącemu jej odpoczynkowi od ekranu smartfona lub komputera.

fot. / / YAY Foto

Podsumowanie najważniejszych wydarzeń majówkowego tygodnia (od 29 kwietnia do 5 maja).

1. Problemy imperium Leszka Czarneckiego

Na przełomie kwietnia i maja dobitnie przypomniały o sobie spółki kontrolowana przez Leszka Czarneckiego. W raportach rocznych Getin Noble Banku, Idea Banku oraz Getin Holdingu ujawniono spore straty i odpisy, na co zareagowali giełdowi inwestorzy. W ubiegłym tygodniu akcje spółek wrocławskiego biznesmena otwierały listę najmocniej przecenionych – Idea Bank stracił 35 proc., Getin Noble 32 proc., a Getin Holding 37 proc.

30 kwietnia problemy spółek Leszka Czarneckiego rozlewały się po giełdzie, szczególnie w sektorze bankowym (więcej w artykule „Strata Idea Banku to problem nie tylko Leszka Czarneckiego”). Wieczorem tego samego dnia sytuację skomentował premier Mateusz Morawiecki, w przeszłości prezes giełdowego banku.

„Nie rozważam takich scenariuszy. Tutaj muszą działać przede wszystkim siły rynkowe” - powiedział premier pytany o to, czy bierze pod uwagę, że jeden z banków należący do Skarbu Państwa może pomóc bankom Leszka Czarneckiego.

2. Przewrót w Wenezueli

Uwagę światowych mediów przykuwały wydarzenia rozgrywające się w Wenezueli, gdzie od ponad trzech miesięcy trwa stan faktycznej dwuwładzy - Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju i uznał Nicolasa Maduro za uzurpatora. 30 kwietnia przywódca opozycji wezwał armię do pomocy w usunięciu następcy Hugo Chaveza, a następnie wezwał do strajku generalnego nazwanego „operacją unia wolności”. W kraju doszło do starć między zwolennikami Guaido i wspierającą Maduro gwardią narodową, w których śmierć poniosło przynajmniej kilka osób, a kilkaset zostało rannych.

Wenezuelskiej opozycji poparcia udzieliły Stany Zjednoczone, które nie wykluczają zbrojnej interwencji. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział w sobotnim nagraniu wideo adresowanym do Wenezuelczyków, że "chwila nadeszła", a na Twitterze oświadczył, że "USA stanowczo towarzyszą wam w dążeniu do wolności i demokracji". Nicolas Maduro cieszy się natomiast poparciem Rosji – szef tamtejszego MSZ Siergiej Ławrow uznał bunt opozycji za próbę zamachu stanu.

Napięcie w Wenezueli nie odbiło się na cenach ropy naftowej – baryłka Brent wciąż kosztuje 71 USD, 

3. Mieszane dane z gospodarek

W trakcie majówkowego tygodnia statystycy opublikowali kilka istotnych danych makroekonomicznych. Zacznijmy od Polski, gdzie GUS dopatrzył się znacznego przyspieszenia inflacji (do 2,2 proc.), zaś kwietniowy indeks PMI potwierdził trwające spowolnienie w przemyśle, kreśląc przy tym negatywną perspektywę na przyszłość.

Słabe dane nadeszły także z europejskiego przemysłu – dość powiedzieć, że liderem stawki jest Grecja, natomiast na szarym końcu znajdują się Niemcy.  

Nieco optymizmu przyniósł raport z amerykańskiego rynku pracy. Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w kwietniu wzrosła o 263 tys. wobec oczekiwanych 190 tys.

4. Technologiczni giganci w natarciu

fot. Rick Wilking / / Reuters

Koniec kwietnia i początek maja sypnął ciekawymi informacjami z amerykańskich spółek technologicznych. Po pierwsze, wyniki Alphabetu (właściciela Google) solidnie zaskoczyły analityków, przede wszystkim spadkiem przychodów. Inwestorzy zareagowali burzliwie, przeceniając akcje spółki o 8 proc.

Wyższe od oczekiwań okazały się natomiast wyniki Apple’a. Akcje smartfonowego giganta drożały nawet mimo tego, że poinformował on o 17-procentowym spadku przychodów ze sprzedaży flagowego produktu w postaci iPhoneów.

Prawdziwą inwestorską bombę zrzucił Warren Buffett. Kontrolowana przez niego spółka Berkshire Hathaway po raz pierwszy w historii zainwestowała w akcje Amazona. Legendarny inwestor w wywiadzie z CNBC przyznał, że to nie on stoi za decyzją o inwestycji w Amazona. „Od jakiegoś czasu byłem fanem i idiotą, że nie kupowałem wcześniej. Jednak chciałbym, żebyście wiedzieli, że to nie żadna zmiana mojej osobowości”.

Grupujący technologiczne spółki indeks Nasdaq na koniec minionego tygodnia wspiął się na nowy historyczny szczyt (8164 pkt.). Tymczasem na amerykańską giełdę zmierzają kolejne spółki, w tym Uber. O tym czy „Czy Uber stanie się symbolem drugiej bańki internetowej?” pisał Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

5. Zero w NBP, podwyżka w Czechach

fot. Michał Dyjuk / / FORUM

30 kwietnia Narodowy Bank Polski poinformował, że jego wynik finansowy za 2018 r. wyniósł zero złotych. Na jego wynik finansowy miały wpływ m.in.: koszty utworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego (3,9 mld zł), koszty prowadzenia polityki pieniężnej (1,6 mld zł), a także koszty działania i amortyzacji (1,1 mld zł). W budżecie państwa na 2019 r. nie przewidziano wpłaty z zysku NBP.

W trakcie majówki aktywne były zagraniczne banki centralne. 1 maja wszystkie oczy skupione były na Rezerwie Federalnej, która zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie (2,25-2,50 proc.). W komunikacie podtrzymano, że "Komitet będzie cierpliwy" ws. decyzji dotyczących zmian stóp procentowych, w zależności "jakie przyszłe zmiany zakresu docelowego dla stopy funduszy federalnych mogą być odpowiednie, aby wesprzeć gospodarkę".

Na zmianę stóp procentowych zdecydowali się Czesi. Tamtejszy bank centralny podniósł koszt pieniądza po raz ósmy od sierpnia 2017 r., kiedy zerwał z polityką zerowych stóp. Ostatnia podwyżka z 1,75 proc. do 2 proc. sprawia, że nasi południowi sąsiedzi po raz pierwszy w historii mają stopy tak wyraźnie wyższe od polskich. O stopach decydowano także w Wielkiej Brytanii oraz na Węgrzech, w obu przypadkach decyzja „bez zmian” była zgodna z oczekiwaniami rynku.

6. Zmiany w kredytach         

W trakcie majówki działy się także rzeczy ważne dla osób myślących o wzięciu kredytu. Na skutek zmian m.in. w Prawie bankowym wprowadzonych przez wchodzącą właśnie w życie ustawę wdrażającą RODO, od 4 maja banki i firmy pożyczkowe muszą bezpłatnie poinformować konsumentów, dlaczego odmówiły im kredytu czy pożyczki, np. wskazując na duże limity na karcie kredytowej, zatrudnienie na umowę-zlecenie czy nieopłacone rachunki za gaz.

Wszystkim zainteresowanym wzięciem kredytu polecamy ponadto artykuły „Kredyt pod korek może się zemścić” oraz „Zarobki na poziomie 7 tys. zł – ile pożyczy bank?” autorstwa Michała Kisiela.

7. Na GPW nudy nie było

W ubiegłym tygodniu WIG20 notował spadki w poniedziałek, wtorek oraz środę, zniżkując łącznie o ponad 2 proc. W efekcie główny indeks GPW wymazał wszelkie kwietniowe zwyżki.

Poza opisywanymi w punkcie 1 ujawnionymi problemami spółek Leszka Czarneckiego, na GPW obserwowaliśmy wysyp raportów szeregu innych spółek. 30 kwietnia był formalnie ostatnim dniem publikacji raportów rocznych przez spółki. Jak wyliczył Kamil Zatoński z „Pulsu Biznesu”, wśród firm, którzy raporty wysłały już po godz. 22, pełno takich, które poniosły głębokie straty.

Koniec kwietnia ewidentnie wpłynął także na kreatywność prezesów. W liście Jacka Dziedzica, prezesa Eko Exportu, który tłumaczył akcjonariuszom spółki wielomilionowe straty, znalazły się nazwiska takie jak Rockefeller, Lewandowski czy Kubica. Mimo językowych popisów, akcje Eko Exportu zostały zawieszone przez GPW na żądanie KNF. Podobny los spotkał jeszcze Awbud, Redan, Redwood Holdingo raz TXM.

8. Trump uderza cłami

fot. Jorge Silva / / Reuters

5 maja Donald Trump zaskoczył świat deklaracją kolejnej podwyżki ceł na towary importowane z Chin. Wydawało się bowiem, że porozumienie z Pekinem jest już w zasięgu ręki – nagła zmiana sytuacji wprawiła rynki finansowe w osłupienie.

"Od 10 miesięcy Chiny płacą USA 25 proc. cła od 50 mld dol. [eksportu - red.] zaawansowanych technologii i 10 proc. od 200 mld dol. innych dóbr. Te płatności są w części odpowiedzialne za nasze świetne rezultaty ekonomiczne" - napisał na Twitterze Trump,a następnie zapowiedział podwyżkę taryf. "W piątek cło zostanie podniesione z 10 do 25 proc., a 325 mld dol. [wartość importu z Chin do USA produktów nieobjętych dotychczas karnymi cłami - red.] innych dóbr wysyłanych do nas przez Chiny, które pozostają nieopodatkowane, zostanie wkrótce objęte 25 proc. stawką.

Niedzielna deklaracja prezydenta USA jest ogromnym zaskoczeniem. Od uzgodnienia rozejmu między Waszyngtonem a Pekinem w grudniu ubiegłego roku wydawało się, że negocjacje między mocarstwami zmierzają w dobrym kierunku i porozumienie jest w zasięgu ręki, tym bardziej że Trump jest skłonny do ustępstw w obliczu zbliżających się wyborów w Stanach Zjednoczonych. Wygaszenie bądź odsunięcie w czasie konfliktu USA-Chiny zdążyło już zdyskontować wielu uczestników rynków finansowych.

9. Wypadki lotnicze

U progu wzmożonego sezonu turystycznego świat obiegły informacje o kolejnych wypadkach lotniczych.

21 osób zostało rannych 3 maja wieczorem, gdy czarterowy samolot pasażerski Boeing 737 podczas lądowania w bazie wojskowej w Jacksonville na Florydzie w czasie burzy z piorunami ześlizgnął się z pasa i wpadł do płytkiej w tym miejscu rzeki Świętego Jana. To kolejny wypadek z udziałem samolotu Boeinga.

Znacznie tragiczniejsza w skutkach okazała się katastrofa samolotu Suchoj Superjet 100 na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. 37 osób z 78, które znajdowały się na pokładzie, przeżyło awaryjne lądowanie.

10. Dane demograficzne

W ubiegłym tygodniu GUS oraz ZUS podały kolejne istotne dane obrazujące demograficzną kondycję Polski. Po niespodziewanym spadku liczby Ukraińców ubezpieczonych w ZUS w IV kwartale ubiegłego roku, w pierwszych trzech miesiącach obecnego liczba ta ponownie wzrosła. Na koniec marca ubezpieczeniami społecznymi w Polsce było objętych 610 tys. cudzoziemców, z czego 3/4 stanowili Ukraińcy.

Z kolei GUS w raporcie o sytuacji ludnościowej w Polsce ostrzega przed nasilającymi się niekorzystnymi zmianami demograficznymi.

"Obserwowane zmiany demograficzne wskazują, że od kilkunastu lat sytuacja ludnościowa Polski nie zmienia się istotnie – jest nadal trudna. W najbliższej perspektywie także nie należy oczekiwać znaczących zmian zapewniających stabilny rozwój demograficzny. Nadal niska liczba zawieranych małżeństw oraz obserwowane od ćwierćwiecza zmiany w trendzie dzietności będą miały negatywny wpływ także na przyszłą liczbę urodzeń, ze względu na zdecydowanie mniejszą w przyszłości liczbę kobiet w wieku rozrodczym" - napisano w raporcie.

Informacje zebrał: Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki