REKLAMA

TSUE o restrukturyzacji Getin Banku. Polski sąd rozstrzygnie, czy nie było konfliktu interesów

Michał Kisiel2024-06-13 12:35, akt.2024-06-14 09:55analityk Bankier.pl
publikacja
2024-06-13 12:35
aktualizacja
2024-06-14 09:55

13 czerwca Rzecznik Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił opinię interesującą w szczególności kredytobiorców „frankowych” Getin Banku. Ograniczył się jednak do udzielenia wskazówek Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu, który ma rozstrzygnąć wątpliwości.

TSUE o restrukturyzacji Getin Banku. Polski sąd rozstrzygnie, czy nie było konfliktu interesów
TSUE o restrukturyzacji Getin Banku. Polski sąd rozstrzygnie, czy nie było konfliktu interesów
/ Reuters

Getin Noble Bank był jednym z najbardziej „ufrankowionych” banków na polskim rynku. Ostatnie opublikowane raporty wskazywały, że hipoteki bazujące na szwajcarskiej walucie stanowiły ok. 40 proc. portfela kredytów mieszkaniowych i 27 proc. portfela kredytowego ogółem.

Getin należał także do grupy banków najczęściej goszczących w sądowych salach. Liczba indywidualnych spraw wytoczonych instytucji przez kredytobiorców „frankowych” przekraczała w momencie startu restrukturyzacji 10 tys.

Pod koniec września 2022 r. rozpoczęła się przymusowa restrukturyzacja Getin Noble BankKredytobiorcy walczący w sądach z bankiem znaleźli się w trudnym położeniu. Tysiące z nich zdecydowało się po ogłoszeniu przymusowej restrukturyzacji złożyć indywidualne skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Kwestionowano w nich rolę BFG, a także wskazywano na m.in. zasadę no creditor worse off mówiącą, że żaden z wierzycieli nie powinien w wyniku procesu resolution znaleźć się w gorszej sytuacji niż w przypadku „zwykłej” upadłości banku.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny, pełniący rolę aranżera przymusowej restrukturyzacji, 28 kwietnia 2023 r. złożył wniosek o ogłoszenie upadłości GNB. W lipcu Sąd Rejonowy w Warszawie przychylił się do wniosku BFG.

Na jakie pytania ma odpowiedzieć TSUE?

WSA w Warszawie, zalany indywidualnymi skargami, w obliczu bezprecedensowej sytuacji zdecydował się na zadanie Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej kilku pytań prejudycjalnych. Skierowano jest do TSUE 26 stycznia 2023 r.

Po pierwsze, WSA wskazuje na wątpliwości, dotyczące sposobu postępowania. Czy należy zająć się indywidualnym rozpoznawaniem złożonych skarg, czy też możliwe jest rozstrzygnięcie, które będzie skuteczne dla wszystkich. Dodatkowo zapytano o efekt rozstrzygnięcia – dla wszystkich, którzy złożyli podobne skargi czy dla wszystkich, którzy mają podobny interes prawny (również nieskładających skargi).

Pozostałe pytania odnoszą się do roli Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, a właściwie ewentualnego konfliktu kilku ról pełnionych przez tę instytucję w przypadku przymusowej restrukturyzacji banku. Chodzi o rolę organu ds. restrukturyzacji, rolę ustawowego gwaranta depozytów bankowych oraz rolę kuratora banku (tymczasowego administratora). WSA zapytał także o konsekwencje, w razie uznania, że takie łączenie ról stanowiło uchybienie.

Na co wskazał Rzecznik?

W swojej opinii Rzecznik TSUE skoncentrował się wyłącznie na przepisach dotyczących roli Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Wskazał on, że „w braku przyjętych i opublikowanych przez państwo członkowskie przepisów wewnętrznych zapewniających niezależność operacyjną i uniknięcie jakiegokolwiek konfliktu interesów między funkcjami nadzorczymi przewidzianymi w rozporządzeniu nr 575/2013 i dyrektywą 2013/36, ze zmianami, lub innymi funkcjami danego organu a funkcjami przypisanymi organom ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji na mocy dyrektywy 2014/59 do organu ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji należy przyjęcie i opublikowanie takich przepisów, a do sądu krajowego sprawdzenie, czy przepisy te są odpowiednie do zapewnienia realizacji celów, o których mowa w art. 3 ust. 3 dyrektywy 2014/59, lub wyciągnięcie konsekwencji zgodnie z prawem krajowym z braku przyjęcia lub opublikowania tych przepisów”. To sąd krajowy będzie zatem musiał rozstrzygnąć skomplikowane zagadnienie.

Dlaczego orzeczenie może być istotne dla frankowiczów?

Pytania do TSUE skierowano jeszcze przed ogłoszeniem upadłości Getin Noble Banku. Położenie kredytobiorców od tego czasu jeszcze się pogorszyło. Osoby, które wygrały sprawy sądowe i oczekują zwrotu nadpłaconych rat mogą co najwyżej zgłosić swoje wierzytelności do syndyka i wierzyć, że masy upadłościowej wystarczy, by zaspokoić roszczenia.

Uznanie przez TSUE, że decyzja o przymusowej restrukturyzacji GNB została wydana z naruszeniem prawa otworzyłoby drogę do ewentualnego dochodzenia odszkodowań od Skarbu Państwa. Opinia Rzecznika TSUE to jednak dopiero pierwszy krok. Kolejnymi będą orzeczenie trybunału (oczekiwane jesienią), a później wyrok WSA i zapewne wyższej instancji.

Warto podkreślić, że niezależnie od orzeczenia TSUE proces przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank nie może zostać cofnięty.

Dla kredytobiorców, którzy pozwali Getin Noble Bank istotne będzie wkrótce także rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego. Ma on odpowiedzieć na pytanie, czy postępowania powinny być zawieszone do czasu zakończenia procedury upadłościowej banku. Jeśli procesy mogłyby być kontynuowane, kredytobiorcy mieliby szansę chociażby na zamknięcie kredytu i usunięcie go z bazy aktywnych rachunków w BIK. Sprawa III CZP 5/24 nadal oczekuje na wyznaczenie terminu posiedzenia.

Komentuje Paweł Wójcik, Votum Finance Help S.A.

Rzecznik Generalny TSUE w dzisiejszej opinii tylko w połowie odniósł się do zagadnień będących przedmiotem postępowania sądowego dot. przymusowej Restrukturyzacji Getin Noble Bank SA. Tym samym w ogóle nie odniósł się do zagadnień związanych ze sposobem prowadzenia spraw administracyjnoprawnych, w szczególności, czy w tej konkretnym postępowaniu i grupie blisko 8 tys. skarg, będzie mógł rozpatrywać łączne, czy jednak indywidualnie, co kompletnie sparaliżowałoby jego pracę. Za to Rzecznik, zgodnie z wnioskiem Trybunału, skoncentrował się tylko na aspekcie samej decyzji, a dokładnie warunków formalnych jej wydania przez BFG, jako organu pełniącego kilka funkcji, co może obiektywnie być odbierane, jako konflikt interesów.

Z wydanej opinii wynika, że sama dyrektywa nie stoi na przeszkodzie, by jeden organ piastował kilka funkcji, ale tylko w drodze wyjątku i po spełnieniu określonych warunków. W tym zakresie Rzecznik wskazał, że rolą sądu będzie ocena, czy struktura organizacyjna i przepisy wewnętrzne Bankowego Funduszu Gwarancyjnego dają postawy do zagwarantowania niezależności operacyjnej i uniknięcia konfliktu interesów między różnymi funkcjami. Jeśli nie, to dopiero takie wnioski mogą prowadzić do uznania, że decyzja o przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank została wydana z naruszeniem przepisów prawa, co może z kolei otworzyć drogę do dochodzenia roszczeń m.in. przez frankowiczów od Skarbu Państwa.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
jacek_glap
To oczywiste, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Decyzję wydano na podstawie badania przez biegłego rewidenta który za badanie get back dostał zakaz prowadzenia działalności w PL, a get back znacznie przyczynił się do kłopotów GNB. BFG od początku pracował na błędnych danych wyjściowych.

Powiązane: Frankowcy w sądach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki