REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich

2024-11-13 17:58, akt.2024-11-13 18:58
publikacja
2024-11-13 17:58
aktualizacja
2024-11-13 18:58

Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił w środę, że będzie kandydował w wyborach prezydenckich w 2025 roku. O decyzji poinformował na spotkaniu z mieszkańcami w Jędrzejowie w województwie świętokrzyskim.

Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich
Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

"W styczniu przyszłego roku będę kandydatem na prezydenta Rzeczypospolitej Polski. Zdecydowałem się kandydować i zdecydowałem się powiedzieć wam o tym tutaj - w Jędrzejowie" - powiedział Hołownia.

Lider Polski 2050 start ogłosił dokładnie rok po tym, jak został wybrany marszałkiem Sejmu RP.

Hołownia ubiegał się o fotel prezydenta RP w poprzednich wyborach w 2020 r. W pierwszej turze zdobył blisko 14 proc. głosów. Uzyskał trzeci wynik po Andrzeju Dudzie i Rafale Trzaskowskim. Wyprzedził m.in. Krzysztofa Bosaka, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Roberta Biedronia.

Chcę być niezależnym kandydatem na prezydenta i niezależnym prezydentem - oświadczył w środę lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jestem i będę niezależny, bo ani nie mam, ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, gdy będę prezydentem, by mówić mi, co mam robić - zapewnił.

Podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa, odbywającego się w ramach cyklu "Spotkajmy się pod jedną flagą", lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2025 r.

Hołownia zapewnił, że chce być niezależnym kandydatem na prezydenta. "Chcę być kandydatem niezależnym i niezależnym prezydentem" - oświadczył.

"Powie ktoś, no dobrze, no ale jak niezależnym, skoro masz człowieku partię polityczną, jesteś w tej grze, jesteś na scenie. Tak, stworzyłem wspaniały ruch, Polskę 2050, z tymi wspaniałymi ludźmi, którzy tutaj dzisiaj są. Ale jestem i będę niezależny, bo ani nie mam, ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, jak będę prezydentem i będzie mi mówił, co mam robić" - zapewnił marszałek Sejmu.

"Nie będę miał żadnego przewodniczącego, który zadzwoni do mnie i powie: jesteś prezydentem nominowanym i wybranym przez partię, w związku z powyższym rób to i to. To jest niezależność. Móc słuchać siebie, swoich własnych przekonań, ale też móc w związku z tym w wolny sposób wyjść i powiedzieć, chcę słuchać ludzi" - podkreślił.

"Chcę być prezydentem ludzi, a nie partii politycznej. Jedyny sztandar, pod którym chcę stanąć w tej kampanii, która zacznie się już za parę tygodni, to jest ten sztandar i żaden inny: biało-czerwona to jest jedyny sztandar, pod którym kandydat taki jak ja chce i może stanąć" - zapowiedział Hołownia.

Dzisiaj musimy znaleźć ludzi, którzy będą umieli Polskę PiS i Polskę PO zaprosić do wspólnej pracy, a polityków do niej zagonić. Potrzebujemy kogoś kto przyjdzie z ponad tych dwóch obozów - podkreślił w środę lider Polski 2050 Szymon Hołownia, który wcześniej ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich.

Hołownia podczas spotkania podkreślał jak potrzebna jest dzisiaj współpraca i rozwój. "Bez współpracy i to dużo szerszej niż współpraca w ramach jednej partii politycznej czy koalicji, Polska nie będzie się rozwijać, a rozwój obok bezpieczeństwa jest dzisiaj najważniejszy" - powiedział.

Zdaniem lidera Polski2050, dotychczas Polska, "w umysłach tych, którzy do tej pory rządzili w Warszawie" rozwijała się wokół siedmiu największych metropolii. Zaznaczył, że dopóki Polska nie stanie się wielocentryczna, "żadna przyszłość nie będzie bezpieczna".

"Dzisiaj musimy znaleźć ludzi, którzy będą umieli tę Polskę PiS i Polskę PO zaprosić do wspólnej pracy, a polityków do niej zagonić. Potrzebujemy kogoś kto przyjdzie z ponad tych dwóch obozów, bo tylko ktoś taki będzie miał szansę spotkać ze sobą ludzi, którzy inaczej się nie spotkają. Bez współpracy przegraliśmy, bo Polska podzielona, popękana to jest Polska, która zaprasza Rosję, to jest Polska do której zaborcy wjeżdżają na białym koniu" - oświadczył Hołownia.

W jego ocenie, polską racją stanu nie jest to, czy następne wybory prezydenckie wygra PiS czy PO, tylko to, kto je wygra. "Czy będzie to ktoś, kto będzie umiał szukać, mieć chociażby intencje, aby te wszystkie rzeczy ze sobą posklejać" - podkreślił marszałek Sejmu. (PAP)

del/ wdz/ par/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (28)

dodaj komentarz
momotaro
Czyli kabaretu ciąg dalszy...
prs
Bedzie jęczal teraz te swoje artystyczne wysrywy..

..lol..
goscgumka
Na razie CBOS naliczył jego wysrywowi 5%.
Buehehehehehe
salad77
w takim tempie to będzie stu kandydatów
minekminka134
Sąsiedzi wybrali kiedyś komika ,chcecie iść w ich ślady? Brakuje wam setek tysięcy martwych poborowych i miliony emigrantów? To głosujcie na inteligentnego inaczej showmana.
samsza
Uprzejmie informuję, że jawnie łamie Pan przepisy kodeksu wyborczego, gdyż prowadzenie kampanii wyborczej przed ogłoszeniem terminu wyborów jest zabronione. Z pewnością Państwowa Komisja Wyborcza zwróci na ten fakt uwagę" - napisała na platformie X.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Hermelinski-rozpoczynanie-teraz-kampanii-
Uprzejmie informuję, że jawnie łamie Pan przepisy kodeksu wyborczego, gdyż prowadzenie kampanii wyborczej przed ogłoszeniem terminu wyborów jest zabronione. Z pewnością Państwowa Komisja Wyborcza zwróci na ten fakt uwagę" - napisała na platformie X.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Hermelinski-rozpoczynanie-teraz-kampanii-prezydenckiej-to-obejscie-prawa-ale-brak-przepisow-by-za-to-karac-8804963.html
daniel_1
Na plakacie wyborczym będzie z laleczką czaki?
W spocie reklamowym będzie płakał?
incitatus
Szanuję, bo każdy kandydat musi się liczyć z tym, że po ewentualnym zwycięstwie będzie musiał postawić się w roli Herkulesa sprzątającego stajnię Augiasza po Dudzie.
einstachu
Sprawy idą w dobrym kierunku. Rozdrobniony elektorat demokratyczny to miód na moją duszę.

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki