Szefowie dyplomacji państw Europy Środkowej powołali w piątek na spotkaniu w Pradze fundusz zachodniobałkański, mający wesprzeć współpracę między państwami regionu aspirującymi do członkostwa w UE - poinformowała czeska agencja CTK.
Siedziba funduszu znajdzie się w Tiranie, a na czele instytucji stanie albański dyplomata. Inspiracją dla funduszu bałkańskiego był powołany w 2000 roku Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki.
Porozumienie dotyczące powołania instytucji podpisali ministrowie lub wiceministrowie spraw zagranicznych państw należących do Grupy Wyszehradzkiej, a więc: Czech, Polski, Słowacji i Węgier, a także Albanii, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii, Serbii i Słowenii.
Podpisanie umowy o funduszu nie mogło nastąpić w lepszej chwili niż w czasie, gdy pracujemy nad członkostwem w UE - ocenił cytowany przez CTK szef dyplomacji Albanii Ditmir Bushati.
Jak poinformowało PAP MSZ, Polskę reprezentował wiceminister Artur Nowak-Far.
Rozmowy w Pradze dotyczyły m.in. możliwości rozszerzenia UE o państwa Bałkanów Zachodnich. Zdaniem szefa słowackiej dyplomacji Miroslava Lajczaka obecnie w całej Unii Europejskiej tylko Grupa Wyszehradzka popiera to rozwiązanie.
We wtorek Komisja Europejska przedstawiła raport dotyczący postępów dotyczących rozszerzenia Unii o kraje zachodniobałkańskie. UE prowadzi negocjacje członkowskie z Czarnogórą i Serbią, status oficjalnego kandydata uzyskały jeszcze Albania. Natomiast Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo zawarły z Unią porozumienie o stabilizacji i stowarzyszeniu.
Macedonia, która jest kandydatem do UE od 2005 roku, nie rozpoczęła jeszcze negocjacji akcesyjnych.
Ministrowie spraw zagranicznych rozmawiali też o kryzysie migracyjnym oraz sytuacji na zachodnich Bałkanach. (PAP)
zab/ mce/ agy/ ro/ abr/