REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Szczurek: Poważnie rozważymy odmrożenie płac

2015-05-22 07:50
publikacja
2015-05-22 07:50
Szczurek: Poważnie rozważymy odmrożenie płac
Szczurek: Poważnie rozważymy odmrożenie płac
fot. Jerzy Dudek / / FORUM

Bardzo poważnie rozważymy odmrożenie płac w budżetówce - mówi PAP szef MF Mateusz Szczurek. Nie popiera on natomiast podniesienia kwoty wolnej od podatku, bo w Polsce 1/3 obywateli nie płaci "grosza podatku dochodowego", a część, dzięki uldze na dzieci, dostaje nawet zwrot z budżetu.

(fot. Jerzy Dudek / FORUM)

"Często jestem ostatnio pytany, dlaczego w Polsce kwota wolna jest niższa niż np. w Kambodży czy Zimbabwe? Czy naprawdę chcemy konkurować z Zimbabwe i Kambodżą, jeśli chodzi o jakość państwa? Nie może być systemu podatkowego z krajów trzeciego świata i przy tym niemieckiej jakości dróg czy francuskiej jakości służby zdrowia" - podkreślił.

PAP zapytała Szczurka o konsekwencje planowanego na czerwiec zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu, co ostatnio zarekomendowała KE. "VAT samoistnie wróci do poziomu 22 proc. w 2017 r., a czy myślicie o podniesieniu kwoty wolnej czy odmrożeniu płac w budżetówce"? - pytała PAP. Minister odpowiedział: "Z pewnością bardzo poważnie rozważany będzie ruch w funduszu płac, czyli potocznie mówiąc odmrożenie płac w budżetówce" - powiedział minister. Choć - wskazał - "trzeba dodać, że płace w ostatnich latach rosły np. w przypadku nauczycieli, nauczycieli akademickich czy służb mundurowych". Według niego odmrożenie płac w niektórych branżach może mieć miejsce w 2016 r.

Jak bowiem zastrzegł: "Państwo, które wyszło z procedury nadmiernego deficytu, nie musi się koncentrować na szukaniu wszędzie dodatkowych oszczędności i dodatkowych dochodów. Ale to nie znaczy, że może wydawać lekką ręką".

Oświadczył też, że nie jest zwolennikiem podniesienia kwoty wolnej od podatku. "W Polsce podatki w ogóle są niskie, a podatki dochodowe i majątkowe wręcz bardzo niskie. Statystyki za 2013 r. mówią, że 18 proc. podatników PIT nie zapłaciło podatku. Jeśli dodamy do nich tych, którzy podatnikami PIT nie są, np. rolnicy, to okazuje się, że jedna trzecia dorosłych Polaków nie płaci ani grosza podatku dochodowego. Więcej, część podatników zapłaciła w 2014 roku ujemny podatek (czyli otrzymała zwrot z budżetu - PAP), dzięki uldze na dzieci w nowym kształcie. Te ulgi są wysokie: rodzina, w której każdy z małżonków zarabia niemal 3 tys. zł miesięcznie i która ma troje dzieci, nie zapłaci podatku PIT. Uważam więc za wielce niefortunne wskazywanie kwoty wolnej jako osi dyskusji o systemie podatkowym w Polsce" - wskazał szef MF.

Jak podsumował, "wszelkie, nowe propozycje mające wpływ na kształt budżetu będą rozważane przy jego konstruowaniu na 2016 r.". "Dlatego dzisiaj nie można stwierdzić, czy to właśnie te kwestie Rada Ministrów uzna za najważniejsze. Przecież zdjęcie procedury nadmiernego deficytu nie uwalnia nas od reguły wydatkowej. Będziemy musieli wszystko policzyć i ocenić z jednej strony, na co nas stać, a z drugiej, co jest dla nas korzystne w aktualnym stanie gospodarki" - konkludował minister Szczurek. (PAP)

son/ mmu/ jzi/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (63)

dodaj komentarz
~andrea
Jestem za podniesieniem płac w budżetówce , lecz tylko i wyłącznie prze redukcję zatrudnienia w tym sektorze ! Płaćmy za kompetencje , anie za obecność w pracy ! Logiczne ? !
~Patriota
Szczurek to klamca wystarczy spojrzec na jego ryj
~to-ja
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~Wojtek
Po takich intensywnych rozważaniach trzeba będzie zregenerować siły przy osiomiorniczkach lub potrawce z żubra i popić dobrym winkiem na koszt podatnika. Rozumiem że minimalna pensja po podwyżce to 6001,00 zł bo za 6 tys. to złodziej albo idiota robi.
~prawda
rząd kradnie w porównywalnym tempie jak w krajach 3 świata
~oro
Przedwyborcze kuszenie kiełbasą.
~średniowiecze
Box, nokaut, walka, debata, orzeł czekoladowy, orzeł razowy, orzeł orkiszowy, orzeł baltonowski, orzeł warszawski, orzeł finansowy jakieś takie slogany, nie ma to jednak jak porządna wajcha i porządna zapadnia tak więc pisiory koniec tego dobrego z powrotem do lochów tak będzie chyba najtaniej dla wszystkich i do tego wszyscy zadowoleni Box, nokaut, walka, debata, orzeł czekoladowy, orzeł razowy, orzeł orkiszowy, orzeł baltonowski, orzeł warszawski, orzeł finansowy jakieś takie slogany, nie ma to jednak jak porządna wajcha i porządna zapadnia tak więc pisiory koniec tego dobrego z powrotem do lochów tak będzie chyba najtaniej dla wszystkich i do tego wszyscy zadowoleni ci w lochach też, porządny mur do rozwałki - znowu i życie będzie toczyło się dalej..
~hmmmm
Matka wie że ćpiesz?

Sry. nie mogłem się powstrzymać :)
~jesh-ldn
tak dlugo jak rzad ma deficit - tak administracyjni [czyli Ci co siedza w biurach] powinni byc zamrozeni bo nic nie robia

podwyzki tylko na lekarzy nauczycieli straz I policje - reszta do lodowki - nastapi naturalne odchodzenie ludzi z malo platnych stanowisk - I nikt nie bedzie sie tam dla malych pieniedzy nie pchal, chyba
tak dlugo jak rzad ma deficit - tak administracyjni [czyli Ci co siedza w biurach] powinni byc zamrozeni bo nic nie robia

podwyzki tylko na lekarzy nauczycieli straz I policje - reszta do lodowki - nastapi naturalne odchodzenie ludzi z malo platnych stanowisk - I nikt nie bedzie sie tam dla malych pieniedzy nie pchal, chyba ze ci co sie dorobili gdzie indziej I prace w administracji beda uwazali za sluzbe wobec obywateli

I w 3 lata z 800 tys urzedasow zostanie 150 jak za komuny bo mlodzi nie beda chcieli w lodowkach robic uwazajac to za strate czasu
~uczciwy-lekarz
Jestem lekarzem w szpitalu powiatowym, zarabiam calkiem przyzwoicie jak na warunki zadluzonego po uszy szpitala a mianowicie ok. 12 000 zl miesiecznie, moja zona jest nauczycielka, zarobki na poziomie 5000 - 5500 zl. Generalnie nie narzekamy, jak beda dawac podwyzke to dobrze ale ja widze na korytarzu w szpitalu duzo buednych schorowanych,Jestem lekarzem w szpitalu powiatowym, zarabiam calkiem przyzwoicie jak na warunki zadluzonego po uszy szpitala a mianowicie ok. 12 000 zl miesiecznie, moja zona jest nauczycielka, zarobki na poziomie 5000 - 5500 zl. Generalnie nie narzekamy, jak beda dawac podwyzke to dobrze ale ja widze na korytarzu w szpitalu duzo buednych schorowanych, starszych ludzi, moze im rowniez cos mozna dolozyc?

Powiązane: Zimbabwe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki