Szaleńcze zakupy obligacji
Szaleńcze zakupy obligacji
Fundusze Emerytalne tym razem upodobały sobie papiery dłużne. W ciągu ostatniego miesiąca powiększyły znacząco stan posiadania obligacji Skarbu Państwa. Mogę wręcz powiedzieć, iż niektóre z funduszy kupowały te papiery jak szalone. Kiedyś równie silnie porządne były akcje, dziś modne są obligacje. To właśnie OFE obok banków krajowych agresywnie kupowały obligacje na ostatnich przetargach. Nie przesadzę mówiąc, iż praktycznie godziły się one na każdą cenę zaproponowaną przez MF - coś na kształt PKC na rynku akcji. Stąd tak rekordowo niska rentowność dwu i pięciolatków.
Dwa lata temu takie bezgraniczna wiara ze strony OFE w wieczną hossę na rynku akcji stała się zwiastunem załamania notowań. Czyżby więc dziś powoli zbliżamy się ku końcowi hossy na rynku papierów skarbowych? ;-)
Właśnie poznaliśmy strukturę portfeli inwestycyjnych wszystkich siedemnastu funduszy emerytalnych według stanu na koniec września. W dniu tym wartość wszystkich zgromadzonych aktywów wyniosła 27,452 miliarda złotych, z czego w akcjach ulokowanych było 7,025 miliarda złotych. Biorąc pod uwagę fakt, iż od początku istnienia funduszy, ZUS przesłał na ich konta kwotę 25,536 miliarda złotych, oznacza to przyrost aktywów dzięki poczynionym inwestycjom o 1,916 miliarda złotych, czyli o 7,5%. Jak na 40 miesięcy (od czerwca 1999 do września 2002) inwestowania, to wynika "taki sobie" ;-)
Na skutek skromnego strumienia nowych pieniędzy z ZUS we wrześniu oraz mniejszego zapału w kupowaniu akcji (tylko 15% środków otrzymanych od ZUS we wrześniu trafiło na rynek akcji) trudno było oczekiwać, by indeksy giełdowe zdobywały szczyty. I w ten sposób, podobnie jak rok temu, od maja do września trwał praktycznie ciągły spadek udział akcji w portfelach OFE.
Prawdą jest jednak to, iż od lipca OFE zbierają amunicję, czego dowodem jest rosnący udział lokat krótkoterminowych oraz środków pieniężnych. Na koniec września pozycje te stanowiły łącznie ponad 3% wszystkich aktywów (ponad 800 milionów złotych). Wcześniej przekroczenie pułapu 5% było zwiastunem silnego odbicia cen akcji w górę. Należy więc bacznie przypatrywać się tej wielkości, by nie przegapić dobrego momentu na wejście do gry - choćby na kilka tygodni czy też miesięcy. O hossie wieloletniej na razie nie wspominam, lecz zbliża się moment tymczasowego odwrócenia trendu.
To tyle na dziś. Nieco krócej, za to z większą ilością tabel i wykresów. W następnym komentarzu podsumuję kolejny dwuletni okres rozliczeniowy OFE. Pokaże także uaktualniony ranking funduszy, zbudowany na podstawie dwunastu danych kwartalnych.
Jacek Maliszewski
e-mail:
Jacek.Maliszewski@waw.bankier.pl




























































